Faszyści wierzyli w magię? Łukasz Kazek ponownie zagłębia się w historię Dolnego Śląska
Dlaczego naziści analizowali akta niemieckich czarownic sprzed kilkuset lat? Czy Himmler wierzył w okultyzm i szukał w nim magicznej germańskiej siły niemieckich kobiet? Odpowiedzi na te pytania szukał znany popularyzator historii, pochodzący z Walimia Łukasz Kazek. 24 października o godz. 21.00 na antenie telewizji History Channel będzie premiera pierwszego odcinka drugiego sezonu serialu „Tajemnice Dolnego Śląska”. W tym odcinku Łukasz Kazek odwiedził barokowy pałac w Sławie, Archiwum Państwowe w Poznaniu, gdzie znajduje się kartoteka procesów o czary badana przez specjalnie powołaną do tego komórkę SS w latach 1935–1944. W filmie możemy zobaczyć między innymi świadectwo z opisem sposobu wykonania kary śmierci czarownicy ze Schweidnitz, czyli dzisiejszej Świdnicy.
Łukasz Kazek, pasjonat historii Dolnego Śląska i jednocześnie jeden z najpopularniejszych youtuberów (History Story) zajmujących się historią, kolejny raz zagłębił się w przeszłość najbardziej tajemniczego regionu Polski. Po sukcesie pierwszej serii "Dolnośląskie zaginione skarby", w nowym programie „Tajemnice Dolnego Śląska” zmierzy się z mitami i legendami, które wciąż są żywe wśród miejscowej ludności, odwiedzi miejsca, gdzie znaleziono skarby z czasów II wojny światowej, a także będzie tropić losy słynnych obrazów, które zagrabili Niemcy.
Przedpremierowo pokazano odcinek serialu w Browarze Jedlinka w Jedlinie-Zdroju. 24 października, oprócz kanału HSTORY Channel będzie można go także zobaczyć na otwartym pokazie w kopalni w Złotym Stoku o godz. 21.00.
- „Tajemnice Dolnego Śląska” są drugą odsłoną programu dotyczącego tych okolic. W pierwszej serii skupialiśmy się na poszukiwaniu skarbów, w tym sezonie staramy się podążać tropem tajemnic związanych z Dolnym Śląskiem, moim zdaniem najbardziej tajemniczym regionem Polski. Historie o skarbach, uciekających stąd Niemcach, zamki, pałace i budowle strategiczne, ludzie, którzy zginęli podczas ciężkiej pracy przy drążeniu tuneli w skałach. W odpowiedzi na zainteresowanie widzów wyprodukowaliśmy kolejne siedem dwudziestominutowych odcinków. Nie ma drugiej takiej osoby w Polsce jak Łukasz Kazek, zajmującej się tematyką historyczną w takim stylu. Jest niesamowitym opowiadaczem historii, ma charyzmę, nawet kiedy mówi o zwykłych rzeczach słucha się tego z otwartymi ustami. Nigdy nie przynudza, doskonale wyczuwa temat i atmosferę. Wie, jak opakować nudną nieraz wiedzę historyczną – zachęcała Agnieszka Kubiak, dyrektor ds. lokalnych produkcji i kreacji w A+E Networks.
- W drugiej serii jest przekrój przez cały Dolny Śląsk, kilka wieków - przybliżał tematykę filmu Łukasz Kazek. - Mamy do czynienia z niemieckimi seryjnymi mordercami, jak Karl Denke z Ziębic czy Melchior Hedloff z Oleśnicy, depozytami niemieckiej ludności, jak skarb Wałbrzycha czy skarb w Lubomierzu, ciemną stroną mocy III Rzeszy jak badanie Himmlera nad czarownicami w pałacu w Sławie, czyli mnóstwem rzeczy, które nie wyszły na światło dzienne, a w programie są konfrontowane z dzisiejszą technologią. Współpracują z nami pasjonaci wykorzystujący drony, ciężkie maszyny i podwodne roboty, rozmawiam ze świadkami historii i ekspertami, między innymi z szefami kryminalistyki, którzy mówią, że gdyby dzisiaj weszli do domu Karla Denke, seryjnego mordercy i kanibala, to za pomocą współczesnych technik kryminalistycznych są w stanie znaleźć ślady krwi we framudze po stu latach albo szczątki ofiar zakopane w ziemi. Zderzenie tamtego świata ze współczesnym szokuje powszechnością ówczesnego okrucieństwa: egzekucja Karla Denke poprzez rozrywanie ciała, czarownice palone na stosie na Dolnym Śląsku. Najbardziej bliskie mojemu sercu są Góry Sowie i Dolny Śląsk, bo stąd pochodzę. Fascynuję się ludźmi, gdy ktoś opowiada mi swoje wspomnienia z XX wieku, są mi bliskie, kojarzę je z moją babcią i dziadkiem.
Aneta Pudło-Kuriata
Przeczytaj komentarze (15)
Komentarze (15)