Piknik Parafialno-Dożynkowy w Piławie Górnej
Trzysta okolicznościowych chlebków albo tysiąc dwieście zjedzonych pierogów to tylko przedsmak udanej zabawy, jaka towarzyszyła niedzielnemu Piknikowi Parafialno-Dożynkowemu w Piławie Górnej.
Skala popularności tegorocznej edycji imprezy przeszła najśmielsze oczekiwania organizatorów. Połączenie sił Parafii Rzymskokatolickiej pw. św. Marcina, Gminy Piława Górna i Dolnośląskiej Izby Rolniczej przyniosło mnóstwo dobrych owoców. Na pewno pomogła też piękna pogoda. Po uroczystej Mszy Świętej na placu przed kościołem zgromadziły się tłumy.
Nic dziwnego, bo piławianie lubią spędzać czas razem. Parafian motywował też szczytny cel spotkania. Przy takich zawirowaniach w gospodarce rolnej, jakie towarzyszą wojnie na Ukrainie, warto podziękować Bogu i docenić starania polskich rolników.
Dariusz Madejski, Przewodniczący Rady Miejskiej w Piławie Górnej oraz członek Zarządu Dolnośląskiej Izby Rolniczej odznaczył srebrnym medalem DIR Genowefę Dłubacz. „Zasłużonej dla samorządu rolniczego” wręczył też list gratulacyjny wraz z upominkiem, podobnie jak: Teresie Gryglewicz, Teresie Bodnar, Annie Bojarskiej oraz Marcinowi Dłubaczowi. Specjalne podziękowania skierował do proboszcza parafii ks. Krzysztofa Cory i burmistrza Krzysztofa Chudyka.
Samorządowcy rozdali aż trzysta bochenków chleba, przygotowanych przez lokalnych piekarzy specjalnie na dożynki. Furorę zrobiły też pierogi. W ciągu pół godziny zniknęło ich dwieście. Miejscowi producenci szybko musieli przygotować kolejnych pięć razy tyle. Wśród piknikowych potraw nie mogło zabraknąć domowych ciast, tradycyjnego grilla i chleba ze smalcem czy bigosu. Równie duże wzięcie, lecz wśród najmłodszych uczestników święta, miały gofry i wata cukrowa. Pragnienie skutecznie gasiła prawdziwa lemoniada obok kawy i herbaty.
Piknik przygotowano z rozmachem. Dzieci trenowały koszykówkę, bawiły się z animatorami lub same, na ogromnej dmuchanej zjeżdżalni, a dorośli najchętniej trenowali na strzelnicy. Strażacy demonstrowali umiejętności równie ochoczo jak twórcy ludowego rzemiosła. Było w czym wybierać…
Do wspólnej zabawy zachęcały skoczne piosenki w wykonaniu zespołów „Górzanie” oraz „Ale Babki i Kapela”. Scena zaaranżowana na schodach kościoła stała się podium dla utalentowanych artystów. Przed piławianami wystąpiły m.in. Agnieszka Pawlak, Paulina Wojtaszek-Fikier i dzieci z miejscowej szkoły podstawowej.
Dodatkową wartością Pikniku Parafialno-Dożynkowego i plonem prowadzonej przez kilka godzin loterii fantowej są pieniądze na remont kościoła. - W niedzielę 3 września przeżywaliśmy drugi już piknik parafialny połączony z dożynkami, zorganizowanymi we współpracy z rolnikami i działkowcami. W czasie sumy dziękowaliśmy za urodzaj, dobrą pogodę i bezpieczną pracę na roli. Uroczystość uświetnił przepiękny wieniec dożynkowy, cierpliwie wypleciony dłońmi gospodyń, a po Eucharystii cieszyliśmy się i wspólnie bawiliśmy przed kościołem. Przedsięwzięcie nie byłoby możliwe, gdyby nie praca i ogromne zaangażowanie wielu mieszkańców naszego miasta. Komitet Organizacyjny utworzyli: Anna i Mirosław Sienkiewiczowie oraz Marta i Piotr Nowakowie. Współorganizatorem był również Dariusz Madejski. Wsparcie otrzymaliśmy też od Dolnośląskiej Izby Rolniczej i urzędu miasta - podsumowuje proboszcz.
Fot. Jacek Łuczak
Przeczytaj komentarze (18)
Komentarze (18)