[FOTO] 35-latek zatrzymany z amfetaminą, a para 40-latków hodowała konopie indyjskie
Trzy osoby zatrzymano w ciągu świątecznego weekendu za przestępstwa narkotykowe. Pierwszy z mężczyzn, 35-letni mieszkaniec Wałbrzycha ukrywał w mieszkaniu środki psychotropowe w postaci amfetaminy. Dwoje pozostałych podejrzanych – kobieta i mężczyzna w wieku 40 lat odpowiedzą za uprawę w miejscu zamieszkania krzewów konopi indyjskich. O losie całej trójki zadecyduje teraz sąd.
W sobotę, 30 marca przed godziną 19:00 policjanci prewencji drugiego komisariatu udali się na Podgórze. Tam, w jednym z mieszkań, zatrzymali 35-letniego wałbrzyszanina, który ukrywał w pokoju zawiniątko z białym proszkiem. Badanie u technika kryminalistyki potwierdziło, że była to amfetamina, a dokładnie 40 porcji handlowych tego narkotyku.
Mężczyzna jeszcze tego samego wieczora został przesłuchany i usłyszał zarzut z Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Teraz za posiadanie środków psychotropowych 35-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Do drugiego z zatrzymań doszło w niedzielne popołudnie, 31 marca w dzielnicy Rusinowa. Ci sami funkcjonariusze co poprzedniego dnia, w wyniku realizacji informacji własnych po godzinie 17.00 odwiedzili jedno z mieszkań w tej dzielnicy i zatrzymali tam 40-latkę.
Podczas przeszukania funkcjonariusze znaleźli w jednym z pokoi specjalnie przygotowany namiot, a w nim oprzyrządowanie służące do uprawy konopi indyjskich. Zabezpieczyli tam także łącznie 86 sztuk tego rodzaju roślin w różnych fazach wzrostu. Mundurowi szybko ustalili, że kobieta nie prowadziła procederu samodzielnie i już po kilkudziesięciu minutach w ręce dzielnicowych drugiego komisariatu wpadł mieszkający z kobietą 40-latek.
Oboje podejrzani dalszą część weekendu spędzili w policyjnej celi. We wtorek zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, gdzie usłyszeli zarzuty. Za nielegalną uprawę konopi innych niż włókniste grozi im kara pozbawienia wolności do lat 8.
KMP w Wałbrzychu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)