Kartka z kalendarza/ Dzień Bez Stanika

sobota, 30.5.2015 09:05 702 0

Teoretycznie pierwszy biustonosz powinien być dziełem Ewy, która wygnana z Raju wraz z Adamem odkryła własną nagość i zmuszona była czymś ją zasłonić. Jednak żadne ze źródeł trakujących o historii wygnańców z mitycznego Edenu nie wspomina o tym, jak wyglądało ich odzienie, wiemy tylko o jednym figowym listku. Najwyrażniej niczym nie osłonięty biust nie oznaczął jeszcze nagości.

Pierwsze historyczne ślady używania czegoś w rodzaju biustonosza znajdujemy w starożytnej Grecji, gdzie kobiety nosiły specjalne opaski, których zadaniem było podtrzymanie biustu podczas ćwiczeń sportowych. W starożytnym Rzymie natomiast, gdzie w modzie były małe piersi, kobiety o bujniejszym biuście owijały go, by uniknąć śmieszności. Średniowiecze niewiele zmieniło w tym względzie. Milowym krokiem do ujarzmienia kobiecego biustu było wynalezienie gorsetu. Szesnastowieczne gorsety były dość luźne, sznurowane na plecach lub z przodu, a wykonywano je głównie ze skóry lub nieco bardziej ozdobnej tkaniny, niż wkładana pod spód codzienna koszula. Z czasem gorsety zaczęły się zmieniać. Pojawiło się m.in. wycięcie w dekolcie, by podkreślić kobiece atuty. Późniejsze lata wydłużyły gorset z przodu i umożliwiły coraz większe ściskanie kobiecej talii. Powodowało to między innymi miażdżenie i deformację żeber, a co za tym idzie ból i kłopoty z oddychaniem. A wszystko po to, by być szczupłą oraz uwydatnić biust. Z biegiem lat gorset wyewoluował do skomplikowanego tworu z mnóstwem drutów, haftek, sznureczków, którego to tworu kobieta nie była w stanie założyć samodzielnie.

Pod koniec XIX wieku między innymi lekarze zwrócili uwagę na szkodliwość noszenia gorsetów. Jednak pierwsze "nowoczesne" staniki nie zyskały popularności. Nie po raz ostatni moda wzięła górę nad wygodą. W 1887 roku opatentowano pierwszy biustonosz. Wykonany był z jedwabiu, jego konstrukcja opierała się na drutach, a kształt przypominał sitka do herbaty. Produkcję rozpoczęła firma Stokes Thomas & Co. z Filadelfii i kosztował wówczas 75 centów. Polacy również mają swój wkład w historię biustonoszy. Polska lekarka (Hryniewicz) stworzyła biustonosz zwany „calimaste”. Jego konstrukcję oparła na elastycznych bądź jedwabnych tasiemkach o długości 3 – 10 cm, których ilość mogła być zmieniana w zależności od wielkości biustu.

Kolejny przełom w kwestii biustonosza nastąpił wraz z wynalezieniem nowych materiałów - nylonu i innych elastycznych włókien. Równiez w tym okresie zauważono, ze kobiece biusty mogą różnić się kształtem i rozmiarem, a co tym idzie również biustonosze nie mogą występować w jednym rozmiarze. Od tej pory kariera biustonosza potoczyła się już gładko. Powstawały różne jego odmiany: wonderbra, bardotka, push-up, z fiszbinami lub bez, sportowe, bikini (tak, tak, to też odmiana biustonosza) i wiele innych. Aby pomóc kobietom w zorientowaniu się we wszystkich tych bieliźnianych niuansach pojawił się nawet zawód brafitterki, czyli specjalistki od dobierania biustonosza. Wbrew pozorom sprawa wcale nie jest błaha - niewłaściwy krój i rozmiar stanika może prowadzić do deformacji i obrzęków piersi oraz problemów z kręgosłupem.

Oczywiście kobiety buntowały się przeciwko noszeniu biustonoszy, tak jak kiedyś buntowały się przeciwko noszeniu gorsetów. Do porzucenia staników zachęcały feministki już w latach 60. i 70.,  w latach 80. polubiły chodzenie bez stanika, jednak wraz z dynamicznym wkroczeniem kobiet w świat biznesu biustonosze stały się nieoficjalnym wymogiem – zwłaszcza w pracy. 

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)