Podał się za pracownika elektrowni, by dokonać kradzieży mieszkaniowej
Zaufała obcemu mężczyźnie, który przyszedł do jej mieszkania i podał się za pracownika elektrowni, a ten wykorzystał nieuwagę 78-latki i ukradł z jej torebki portfel z gotówką. 32-latek został zatrzymany przez policjantów pionu kryminalnego drugiego komisariatu i noc spędził w policyjnej celi. Dodatkowo, policjanci z jedynki udowodnili wałbrzyszaninowi, że w lutym tego roku naruszył nietykalność cielesną pracownika ochrony jednego ze sklepów na Podzamczu.
17 kwietnia tego roku do 78-letniej mieszkanki ul. św. Barbary przyszedł mężczyzna, który podał się za pracownika elektrowni. Stwierdził, że seniorka ma nieuregulowane rachunki i musi z nią tę sprawę wyjaśnić. Zaskoczona kobieta, wiedząc, że nie za żadnego zadłużenia, poszła do pokoju po dokumenty, by rozwiązać wszelkie wątpliwości. Nie zdawała sobie jednak sprawy, że osoba, z którą rozmawia, to nie zwykły oszust i złodziej. Przestępca wykorzystał okazję i nieuwagę 78-latki i wykradł z jej torebki wiszącej na przedpokoju portfel z gotówką w kwocie 2 tysięcy złotych.
Powiadomieni o kradzież policjanci drugiego komisariatu rozpoczęli czynności mające na celu ustalenie, kto stoi za sprawą kradzieży mieszkaniowej. W toku wykonanych czynności operacyjnych i procesowych wyszło na jaw, że to mieszkający w tej samej dzielnicy 32-latek. Kwestią czasu było tylko zatrzymanie wałbrzyszanina, który to ostatecznie wpadł w ręce funkcjonariuszy pionu kryminalnego z tej jednostki 20 maja po godzinie 18:00, kiedy szedł ulicą 1 Maja.
Mężczyzna noc spędził w policyjnej celi. Następnego dnia został przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży. W międzyczasie wyszło na jaw, że 32-latka poszukiwali także funkcjonariusze pierwszego komisariatu. A chodziło o sprawę z 24 lutego tego roku, kiedy to właśnie ten mężczyzna naruszył nietykalność cielesną pracownika ochrony sklepu przy ul. Hetmańskiej na Podzamczu. W tej sprawie podejrzany został przesłuchany i usłyszał już zarzut.
Za naruszenie nietykalności cielesnej innej osoby 32-latkowi grozi kara pozbawienia wolności do roku. Natomiast za kradzież wałbrzyszanin może trafić za kraty więzienia na pięć lat. O jego losie niebawem zadecyduje sąd.
źródło: KMP w Wałbrzychu
Dodaj komentarz
Komentarze (0)