Uderzył sąsiada gumową pałką i okładał pięściami, bo nie podobało mu się miejsce, gdzie umieścił antenę. Konflikt sąsiedzki zakończony w szpitalu

wtorek, 12.9.2023 20:59 727 0

Konflikty sąsiedzkie należy rozwiązywać bez niepotrzebnych emocji, ale co najważniejsze zgodnie z przepisami prawa. Niestety w zeszłym tygodniu kolejny taki spór zakończył się dla jednego z mężczyzn wizytą w szpitalu, a dla drugiego tymczasowym aresztowaniem. Do zdarzenia doszło na Białym Kamieniu. 46-latek zaatakował 54-latka przedmiotem przypominającym gumową pałkę, po tym jak ten zwrócił mu uwagę, że nie ma zgody wspólnoty na powieszenie na elewacji budynku anteny.

W poprzednią środę, 7 września 54-latek złożył zawiadomienie, z którego wynikało, że dzień wcześniej jego 46-letni sąsiad zaatakował go własnoręcznie wykonaną gumową pałką zrobioną z kabla na przewody. A do sprzeczki pomiędzy dwoma mężczyzna doszło po tym, jak starszy z nich zwrócił uwagę młodszemu, że ten wiesza antenę na elewacji budynku bez stosowanego zezwolenia wspólnoty. Niestety słowny konflikt się zaognił i 46-latek pobił 54-latka, między innymi uderzając go po głowie pięściami oraz gumowym przedmiotem przypominającym pałkę. Ostatecznie pokrzywdzony doznał poważnych obrażeń twarzy i konieczna była wizyta 54-latka w szpitalu.

46-latek natomiast jeszcze w środę został zatrzymany i kolejne godziny spędził w jednej z cel w wałbrzyskiej komendzie. Po zgromadzeniu pełnego materiału dowodowego w piątkowe popołudnie wałbrzyszanin usłyszał zarzut spowodowania średniego uszczerbku na zdrowiu u pokrzywdzonego oraz dodatkowo kierowania gróźb karalnych w stosunku do pokrzywdzonego. Wyszło również na jaw, że 46-latek od dłuższego czasu uchylał się od obowiązku alimentacyjnego na szkodę swojego syna, co także jest przestępstwem.

Sędzia Sądu Rejonowego w Wałbrzychu zastosował w stosunku do przejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres najbliższych dwóch miesięcy. Za popełnione przestępstwa 46-latkowi grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 5. Niestety to kolejny przykład na to, że zamiast dialogu w celu porozumienia, konflikt sąsiedzki zakończył się poważnymi konsekwencjami prawnymi dla jednej ze stron.

KMP w Wałbrzychu

Dodaj komentarz

Komentarze (0)