Zamiast zysku – strata. 66-latek z Wałbrzycha ofiarą oszustwa inwestycyjnego

Miał nadzieję na szybki zarobek i spokojną przyszłość. Wierzył, że dzięki internetowej inwestycji pomnoży swoje oszczędności. Niestety – trafił na oszusta, który podszywał się pod pracownika firmy inwestycyjnej. W efekcie 66-letni mieszkaniec Wałbrzycha nie tylko nie zyskał, ale stracił ponad 30 tysięcy złotych. Zainstalował na swoim laptopie i telefonie aplikację AnyDesk, czym umożliwił przestępcy zdalny dostęp do swoich danych i konta bankowego. To kolejna przestroga, by nie ufać nieznajomym i nie instalować żadnych programów na prośbę rzekomych doradców.

Do oszustwa doszło 26 lipca, gdy do mężczyzny zadzwonił rzekomy pracownik firmy oferującej korzystne inwestycje finansowe. Rozmówca wzbudził zaufanie, przekonując seniora, że niewielki wkład finansowy może przynieść duży zysk. Pokrzywdzony uwierzył, że to szansa na pomnożenie oszczędności. Wykonywał wszystkie polecenia oszusta – zainstalował na swoim laptopie i telefonie aplikację AnyDesk, która umożliwia zdalne sterowanie urządzeniem.

W ten sposób przestępca uzyskał pełny dostęp do konta bankowego mężczyzny i bez jego wiedzy wypłacił z niego ponad 30 tysięcy złotych. Kiedy senior zorientował się, że padł ofiarą przestępstwa, było już za późno. Oszczędności życia zostały przelane na konto oszusta.

To kolejny przypadek, który pokazuje, jak łatwo można stać się ofiarą oszustwa, szczególnie gdy sprawcy działają w sposób profesjonalny i wzbudzają zaufanie. Apelujemy – nie instalujmy na swoich urządzeniach żadnych aplikacji z polecenia nieznajomych, nie podawajmy danych do logowania, nie udostępniajmy zdalnego dostępu do naszych komputerów czy telefonów. Zanim zainwestujemy pieniądze, skonsultujmy się z rodziną lub zaufaną osobą. Każda pochopna decyzja może kosztować nas utratę dorobku całego życia.

Bądźmy czujni. Nie dajmy się oszukać!

źródło: KMP w Wałbrzychu