[WYWIAD] Przedstawiciele klubów piłkarskich wybiorą władze Dolnośląskiego ZPN

czwartek, 22.4.2021 12:58 5800 0

Na 2 maja br. na Stadionie Miejskim we Wrocławiu zaplanowano Walne Zebranie Członków Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. W tym dniu przedstawiciele dolnośląskich klubów piłkarskich dokonają wyboru władz Dolnośląskiego ZPN. Wiadomo, że o reelekcję ubiegać się będzie obecny Prezes Andrzej Padewski. Co udało się osiągnąć? Co jeszcze należy zrobić? Jakie wyzwania stoją przed dolnośląską piłką? Jakie będą priorytety na najbliższe cztery lata? 

O mijającej kadencji oraz o perspektywie na najbliższe lata rozmawiamy z Łukaszem Czajkowskim wiceprezesem Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. 

Jak w skrócie podsumuje Pan ostatnich pięć lat?

Mijająca kadencja to w mojej opinii dobry czas, czas trudnych decyzji, ale z pewnością istotnych i korzystnych zmian dla dolnośląskiej amatorskiej piłki. Działania jakie podejmowaliśmy w mijającej kadencji skupiały się na rozwiązywaniu problemów, które na co dzień trapią dolnośląskie kluby piłkarskie i ich działaczy, zawodników, trenerów i sędziów. Nieustannie słuchamy klubów, konsultujemy z zainteresowanymi stronami kluczowe decyzje, zarówno w formie bezpośrednich spotkań, jak i, w tych niesprzyjających warunkach, w formie wideokonferencji. 

Okres ostatnich pięciu lat był czasem bardzo wymagającym, czasem ciężkiej pracy na rzecz dolnośląskiej piłki. Reorganizacja struktur podległych wojewódzkim związkom piłki nożnej, postępująca elektronizacja usług, w tym uruchomienie systemu rozliczania delegacji sędziowskich przez związek, aktywne i skuteczne pozyskiwanie wsparcia dla klubów – członków Dolnośląskiego ZPN to niektóre efekty tych działań. Zarząd pod przewodnictwem Prezesa Andrzeja Padewskiego działał bardzo skutecznie, co nasze kluby mogły namacalnie odczuć. 

Skoro padło nazwisko prezesa Andrzeja Padewskiego może warto zatrzymać się na chwilę. Prezes Andrzej Padewski zdeklarował chęć ponownego startu w wyborach na Prezesa Dolnośląskiego ZPN. Jest to osoba bardzo dobrze znana w środowisku piłkarskim, nie tylko na Dolnym Śląsku, ale i w całej Polsce. 

To prawda Prezes Padewski od lat pracuje na rzecz piłki nożnej. To osoba, z którą chce się współpracować. Zawsze blisko klubów, zawsze dostępny dla wszystkich, nieunikający trudnych tematów. Prezes Padewski to autor wielu ciekawych rozwiązań, które na dobre zagościły nie tylko na Dolnym Śląsku, ale i w całej Polsce. Warto również podkreślić, że to osoba niezwykle skuteczna w działaniu, a efekty tej pracy są widoczne. To najlepszy kandydat i jedyny, który zna dolnośląskie środowisko piłkarskie od podszewki, który rozumie problemy środowiska i nieustannie działa na jego rzecz. Jedyny, który może dziś skutecznie lobbować na rzecz dolnośląskiej piłki.

A konkretnie co ma Pan na myśli? Jakie wsparcie trafia do klubów?

Kluby otrzymują cykliczne wsparcie w postaci finansowej (środki finansowe, zwolnienia z opłat) oraz w postaci rzeczowej (sprzęt, turniejowe nagrody, bony upominkowe i rabatowe od sponsorów tytularnych lig). Ponadto jako wsparcie możemy również traktować wszelkie działania mają na celu ograniczenia niepotrzebnej biurokracji i ułatwień w codziennych działaniach operacyjnych klubów. Uproszczenie procesu licencyjnego, umożliwienie rozliczanie delegacji sędziowskich przez Dolnośląski ZPN, rozwiązanie problemu badań lekarskich, postępująca cyfryzacja wszelkich działań na linii klub-związek, w tym niezwykle istotne w dobie pandemii, alternatywne formy komunikacji z klubami można by jeszcze długo wymieniać. 

Wspomniał Pan kwestię pandemii COVID-19. Ostatni rok to czas ograniczeń, spowodowanych epidemią. Wiele instytucji ucierpiało na jej skutek. Zapewne odczuło to również  środowisko piłki nożnej. Czy kluby otrzymały pomoc w tym trudnym czasie? Jak radziliście sobie Państwo ze skutkami pandemii?

Pandemia COVID-19 przyszła niespodziewanie, dezorganizując pracę niemal wszystkich podmiotów, niezależnie od dziedziny działalności, jaką prowadzą. Podobnie było w rozgrywkach piłkarskich. Jako Wiceprezes Dolnośląskiego ZPN odpowiedzialny za obszar rozgrywek dobrze poznałem skutki pandemii, które były szczególnie uciążliwe dla naszych klubów. To był ciężki okres, wymagający szybkich i trudnych decyzji. Decyzji, które nie zawsze zadowalały wszystkich. Decyzji, które podejmowane były z myślą o całej dolnośląskiej piłce, przy konsultacji z zainteresowanymi stronami. 

Niemniej jednak, dzięki skutecznym działaniom Prezesa Andrzeja Padewskiego i Zarządu udało się w pewnym stopniu zniwelować skutki pandemii. Kluby dwukrotnie w 2020 i w 2021 roku otrzymały pomoc finansową. Organy związku, a w szczególności komisje oraz biura były bardzo wyrozumiałe i podchodziły do każdego problemu indywidualnie, wykazując się dużą elastycznością. Wszystko po to aby w tym trudnym czasie unikać zbędnych problemów. 

Zostawmy przeszłość i porozmawiajmy o najbliższej przyszłości. 2 maja Walne Zebranie i wybory nowych władz Związku. Czy Podokręgi utrzymają swoich przedstawicieli w zarządzie by realnie uczestniczyć w procesie kreowania dolnośląskiej piłki?

Prezes Andrzej Padewski podczas procesu reorganizacji struktur związku wielokrotnie deklarował, że Podokręgi, wzorem OZPN-ów, zachowają swoich przedstawicieli we władzach Dolnośląskiego ZPN. Proponowany przez Prezesa Andrzeja Padewskiego kształt nowego Zarządu, Komisji Rewizyjnej i innych organów Związku to efekt pracy w ostatnich pięciu latach, wypadkowa oceny pracy poszczególnych przedstawicieli, a także problemów i potrzeb jakie zdiagnozowaliśmy oraz wyzwań przed jakimi staje amatorska piłka nożna. Zapewne wśród kandydatów zobaczymy doskonale znane w środowisku osoby, jak i pojawią się nowe twarze. O tym na bieżąco informuje Prezes Andrzej Padewski. Ja mogę tylko potwierdzić, że otrzymałem od Prezesa propozycję dalszej pracy w Zarządzie w obszarze, jakim zajmuję się obecnie. Ponadto otrzymałem od Prezesa Andrzeja Padewskiego propozycję kandydowania na delegata Dolnośląskiego ZPN na Walne Zebranie PZPN. To dla mnie olbrzymie wyróżnienie i zaszczyt, jeśli delegaci pozwolą mi reprezentować dolnośląskie kluby na tym forum, a jednocześnie duże wyzwanie i ogromna odpowiedzialność, by nie zawieść oczekiwań i skutecznie wypełniać powierzoną mi rolę.

Na koniec zapytam o pomysły na kolejną kadencję, co chcielibyście zrobić? W jakim kierunku pójdzie dolnośląska piłka?

Priorytetem jest rozwój piłki dzieci i młodzieży. Zależy nam na zwiększeniu ilości i dostępności turniejów organizowanych zarówno pod egidą Dolnośląskiego ZPN jak i przez kluby-członków Dolnośląskiego ZPN. Organizacja turniejów w bliższym sąsiedztwie, wykluczająca konieczność dalekich dojazdów oraz wsparcie związku dla organizacji tych wydarzeń są naszym priorytetem. Innym ważnym obszarem jest zwiększenie bezpieczeństwa prowadzonych rozgrywek, a w szczególności właściwe szkolenie klubowych kadr (spikerów, koordynatorów ds. bezpieczeństwa). Nadal chcemy również liberalizować wymogi organizacyjne, w tym kryteria licencyjne. Chcemy rozwinąć ideę Gminnych Akademii Piłkarskich, które mogą zastąpić drużyny młodzieżowe wymagane chociażby w klasie O.

Chcemy również lobbować na rzecz piłki amatorskiej na forum PZPN. Chcielibyśmy wypracować kompromis w zakresie niekorzystnych zasad wypłacania ekwiwalentów za zawodników szkolonych w klubach, w szczególności uregulowanie zasad rekompensaty za szkolenie zawodników poniżej 12 roku życia. To tylko niektóre z pomysłów. Jest ich wiele, a kolejne pojawią się zapewne podczas Walnego Zebrania, za sprawą przedstawicieli dolnośląskich klubów. Z całą pewnością wsłuchamy się w przekaz płynący z dolnośląskich klubów, bo to one najtrafniej diagnozują problemy oraz najszybciej zauważają rosnące przed nimi wyzwania.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)