Dzierżoniowscy dzielnicowi wraz z pracownikiem OPS uratowali bezdomnego

piątek, 11.1.2019 14:50 8979 12

W związku z okresem zimowym i znacznymi spadkami temperatur, dzierżoniowscy policjanci realizują wzmożone działania ukierunkowane na przeciwdziałanie zagrożeniom życia i zdrowia osób bezdomnych i bezradnych, ale również osób pod wpływem alkoholu. Dziś przybyli na czas i wezwali pogotowie do wychłodzonego mężczyzny.

W ramach akcji "Zima 2018/2019" funkcjonariusze wraz z pracownikami OPS, na bieżąco kontrolują miejsca, gdzie mogą przebywać bezdomni. Dziś wspólne działania najprawdopodobniej uratowały ludzkie życie. Dzielnicowi st. asp. Paweł Szober i asp. Krzysztof Pietrzyk wraz z pracownikiem socjalnym, w namiocie przy ul. 11-go Listopada w Dzierżoniowie pomogli mieszkającemu tam 66-latkowi. Bezdomny miał drgawki, nie potrafił samodzielne stać. Wezwany na miejsce zespół pogotowia ratunkowego zdecydował o hospitalizacji. Dzierżoniowianin wcześniej odmawiał korzystania z ogrzewalni oraz ciepłych posiłków oferowanych przez OPS.

W przypadku ujawnienia osób bezdomnych w sytuacjach zagrażających ich życiu i zdrowiu funkcjonariusze ułatwiają im dotarcie do noclegowni, schroniska dla bezdomnych lub do miejsc gdzie otrzymają niezbędną pomoc.

Dlatego zwracamy się z apelem do mieszkańców naszego powiatu o przekazywanie policji oraz pracownikom socjalnym wszystkich informacji dotyczących osób bezdomnych, zagrożonych bezdomnością oraz ludzi starszych, samotnych, ubogich. Nie bądźmy nieczuli również na osoby nietrzeźwe, które przebywają na mrozie. Wspólnie możemy im pomóc.

Źródło: KPP w Dzierżoniowie

Przeczytaj komentarze (12)

Komentarze (12)

MM piątek, 18.01.2019 09:27
Około 10 lat temu (miałam wtedy jakieś 20 lat, być może nie całe) szłam z kolegą ul. Batalionów w Dzierżoniowie. Na chodniku leżał skulony facet, wyglądał jakby przysypiał. Był listopad, było bardzo zimno, leżał śnieg. Podeszliśmy do niego, jako-tako rozmawiał, nie wyglądał na pijanego (choć może i był, nieistotne). Dobudziliśmy go i powiedzieliśmy, żeby szedł do domu. Facet stwierdził, że jest bezdomny i nie ma gdzie pójść (były godziny późnowieczorne). Pytałam, jak się czuje, powiedział, że nic mu nie jest, ale wyglądał na dość wycieńczonego. Zaproponowałam mu, że zadzwonię na policję żeby gdzieś go zabrali, on chętnie na to przystał choć myślałam, że poleci w moją stronę stek wyzwisk jak mu coś takiego zakomunikuję. No więc zadzwoniłam. Na co policjant z komendy w Dzierżoniowie wyśmiał mnie i powiedział, że nie będzie nikogo nigdzie woził, "dużo jest takich panów a ja nie będę do każdego latał; najbliższa noclegownia jest w Świdnicy" a "pan niech sobie następnego dnia pójdzie do OPSu". Mój altruizm nie sięgał aż tak daleko żebym zabrała tego człowieka do siebie do domu; prawa jazdy nie miałam (na tamten moment jeszcze) więc dałam facetowi kasę w rękę i powiedziałam żeby poszedł gdzieś do jakiegoś lokalu się ogrzać a następnego dnia faktycznie udał się do OPS (wiedział gdzie jest ośrodek). Co się działo dalej nie wiem, w każdym razie taka była reakcja policji na moje zgłoszenie. Byłam wtedy młoda i głupia, nie poprosiłam o nazwisko policjanta, nie nagrałam rozmowy.
poniedziałek, 14.01.2019 07:15
szacun dlatych ludzi
Lol niedziela, 13.01.2019 21:50
Jaka propaganda !!! Co to ma być!! Uratowali bezdomnego...
czesiekm niedziela, 13.01.2019 22:20
albo picie albo schronienie proste sami wybierają nikt im nie...
Janusz niedziela, 13.01.2019 20:55
Wszystko na pokaz, a jak ostatnio dzwoniłem że kobieta leży...
piątek, 11.01.2019 20:28
"Dzierżoniowianin wcześniej odmawiał korzystania z ogrzewalni oraz ciepłych posiłków oferowanych...
sobota, 12.01.2019 18:08
Brawo dzielni policjanci ... Całe szczęście że mamy takich dzielnych...
piątek, 11.01.2019 17:11
Jakie muszą być ograniczone osoby piszące tak durne komentarze.Nie masz...
autor piątek, 11.01.2019 20:12
Wiesz jak to mówią ,,po co komu rozum jak go...
qwerty piątek, 11.01.2019 16:44
Ostatnio skini uratowali życie 90-letniej babci. Przestali ją kopać.
Aaaaaaa piątek, 11.01.2019 16:20
W Bielawie na Łysej górze śpi w namiocie Krzysztof Blachuta
Yeti. piątek, 11.01.2019 14:57
W namiocie? Nie do wiary!