Środowiska prawicowe uczciły pamięć Żolnierzy Wyklętych

środa, 4.3.2015 10:13 12962 16

Środowiska prawicowe powiatu dzierżoniowskiego (Stowarzyszenie Ruch Społeczny Lecha Kaczyńskiego, Prawo i Sprawiedliwość, Gazeta Polska i Prawica Rzeczypospolitej),  jak co roku uczciły Dzień Żołnierzy Wyklętych 1 Marca.

Przypomnijmy,ze dzień ten ustanowiony został przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego jako wyraz hołdu, czci i wdzięczności Polaków dla żołnierzy niezłomnych, którzy walczyli o wolność Ojczyzny zarówno z agresorem niemieckim jak i sowieckim . Tegoroczne obchody w intencji Żołnierzy Wyklętych zaczęły się Mszą św. w Kościele p.w. Maryi Matki Kościoła w Dzierżoniowie , gdzie Mszę Św. i homilię wygłosił ks. proboszcz Jarosław Leśniak. W homilii swej podkreślił wielki heroizm , męczeństwo , oddanie Ojczyźnie i nadludzkie zmagania żołnierzy , którzy przez lata traktowani byli przez władze jako Żołnierze Wyklęci. Członkowie środowisk prawicowych brali udział w zabezpieczeniu trasy biegu – Wilczym Tropem i byli także uczestnikami biegu.

O godz. 14.00 spotkaliśmy się na cmentarzu parafialnym przed obeliskiem poświęconym Żołnierzom Wyklętym: Jerzemu Kaszyńskiemu, Mieczysławowi Jeruzalskiemu i i Jerzemu Pizlo ,którzy ponieśli śmierć po wojnie w dzierżoniowskim więzieniu, a grobów ich nie odnaleziono do dnia dzisiejszego. Wartę honorową przy obelisku wystawił Związek Strzelecki Rzeczypospolitej i Grupa Rekonstrukcji Historyczne 58. Pułku Piechoty (4PSW). Modlitwę za zmarłych Żołnierzy Wyklętych poprowadził ks. Zygmunt Kokoszka – dziekan dekanatu Dzierżoniów.

Następnie mieszkańcy Dzierżoniowa i różne organizacje złożyły pod obeliskiem kwiaty i zapaliły znicze. Okoliczne słowo o historii Żołnierzy Wyklętych wygłosił historyk Janusz Maniecki z Gazety Polskiej , a Irena Bukalska ze Stowarzyszenia Lecha Kaczyńskiego wezwała zebranych do Apelu Poległych! Oklaskami zebrani powitali przed obeliskiem sędziwego żołnierza z tamtych czasów Pana Józefa Wąchalę Na dalsze godziny świętowania, zaprosił zebranych Jarosław Kresa - szef Związku Strzeleckiego Rzeczypospolitej.

O godz. 16.00 wzięli udział w Piławie Górnej w Akademii poświęconej Żołnierzom Wyklętym w Miejskim Ośrodku Kultury. Piękny i wzruszający montaż słowno – muzyczny z pokazem multi-medialnym, przedstawiającym bohaterskie postacie żołnierzy niezłomnych zaprezentowała młodzież pilawskiego Gimnazjum pod przewodnictwem nauczycielki historii - Marty Pelczar. Na scenie wystąpił także jeden z nielicznych żyjących jeszcze żołnierzy niezłomnych - porucznik Władysław Bucior, którego losy związane były z Wileńszczyzną. Obchody uświetnił i zakończył występ chóru z Dzierżoniowskiego Ośrodka Kultury, który zaprezentował patriotyczne pieśni i piosenki.

Stowarzyszenie Ruch Społeczny im. Lecha Kaczyńskiego na Dolnym Śląsku. Ziemia Dzierżoniowska.
Prawo i Sprawiedliwość
Klub Gazety Polskiej
Prawica Rzeczypospolitej

Przeczytaj komentarze (16)

Komentarze (16)

niedziela, 08.03.2015 16:21
Bronislaw kompromituje się bez kartki, ostatni POwiedzial o ofiarach Żolnierzy Wyklętych!!!!!!!
Kampania Bronislawa pelna kompromitacji

Dodano: 07.03.2015 [21:03]
​‪#‎dziękujęKomorowskie
mu. Kandydat Platformy ośmieszony na konwencji WIDEO - niezalezna.pl
foto: youtube.com/print screen
Sobotnia konwencja Bronisława Komorowskiego miała być nowym otwarciem, a okazała się kolejną kampanijną klapą. Wystąpienie starającego się o reelekcję prezydenta krytykowali nawet mainstreamowi dziennikarze. Okazało się, że Komorowskiemu spłatano również figla – najpierw przed halą Expo, w której odbywała się konwencja, a także podczas imprezy.

Nie jest chyba przesadzonym krążące w sieci stwierdzenie, że sztabowcy Komorowskiego muszą rwać włosy z głów. Właściwie trudno się dziwić. Co wizyta prezydenta, co wystąpienie albo wypowiedź, to wpadka murowana. Przy tym największemu politycznemu konkurentowi Komorowskiego, czyli Andrzejowi Dudzie, nieustannie rosną słupki poparcia, a prezydentowi spadają.

Sobotnie wystąpienie Bronisława Komorowskiego – rzecz jasna czytane z kartki – było przerażająco nudne. Tak nudne, że korespondentka „Gazety Wyborczej”, która śledziła konwencję na miejscu, zauważyła, iż ludzie podczas wystąpienia prezydenta zaczęli wychodzić z sali.

Po raz kolejny zaliczyli też wpadkę administratorzy prezydenckiego profilu na Twitterze. Internautów rozbawił fakt, że twitty były pisane w pierwszej osobie, w tym samym czasie, kiedy Komorowski przemawiał.

CZYTAJ WIĘCEJ: Na konwencji Komorowskiego znów straszenie PiS-em i banały o "zgodzie narodowej"

To jednak nie wszystko. Nerwy prezydenckich sztabowców musiało również nadwyrężyć to, co wydarzyło się przed samą konwencją oraz na jej zakończenie.

Kiedy w sobotę przed Expo zajeżdżały kolejne Bronkobusy, na parkingu witał je… szogun. Przebrany mężczyzna trzymał w dłoniach mały transparent z hasłem ‪#‎dziękujęKomorowskiemu. Akcje przeprowadzili sympatycy partii KORWiN i miała być odpowiedzią na zachowanie Komorowskiego w japońskim parlamencie, kiedy wołał tam do gen. Stanisława Kozieja: „chodź szogunie”.

Szogun chciał się również dostać na samą konwencję, ale nie wpuszczono go do hali Expo. „Szogun (…) pojawił się odpowiadając na zaproszenie prezydenta: „Chodź szogunie!”. Niestety ochrona miała inne zdanie, bo szoguna na konwencje nie wpuściła…” – napisał na Facebooku Janusz Korwin-Mikke.

CZYTAJ WIĘCEJ: OBCIACH ROKU: Komorowski... wchodzi w butach na fotel w japońskim parlamencie

Na tym się jednak nie skończyło. Już na samo zakończenie konwencji jednemu z przeciwników Komorowskiego udało się przedrzeć tuż za plecy gospodarza imprezy. I tak telewizje obiegło ujęcie, w którym nad prezydencką głową widać transparent z hasłem #dziękujęKomorowskiemu. Nikt z otoczenia Komorowskiego nie zorientował się, że to nie żadne podziękowania, tylko akcja przeciwników prezydenta.
środa, 04.03.2015 22:18
Kontynuujcie dzieło Warszyca i idźcie jego drogą. Za Polskę przelano morze krwi, lecz nasi wrogowie nie zmienili planów, a jedynie metody walki. Wiedzą, że siłą Polski nie zdobędą. (…) Jeszcze do niedawna posiadaliśmy wszystkie gałęzie przemysłu i handlu. Nieprzypadkowo w ciągu ostatniego ćwierćwiecza sprzedano wszystko co polskie. Dziś nasze pozostały tylko długi, (…) bo plan jest taki by nie było Polski, by nie było nas! Obudź się Polsko, póki jeszcze czas!”.
- See more at: http://www.dlapolski.pl/obudz-sie-polsko
-apel-zolnierza-polskiego-podziemia#stha
sh.lzS0gdSW.dpuf
środa, 04.03.2015 19:16
Co to znaczy środowisko prawicowe,czy to ci z pierwszego rzędu.
środa, 04.03.2015 19:31
z II, III i IV też i dalej chyba tez
Marcin środa, 04.03.2015 18:59
Ja także uczciłem, a nie należę do żadnego środowiska prawicowego.
środa, 04.03.2015 19:30
i chwala CI za to Marcinie
mieszkaniec ddz środa, 04.03.2015 10:43
Jakie to środowiska prawicowe jak tam tylu byłych członków PZPR. Kiedyś przewodził sekretarz, teraz ksiądz a oni zawsze aktywni byle być na świeczniku. I zawsze w I-szj linii nauczyciele bo najprościej manipulować młodzieżą.
środa, 04.03.2015 14:19
leming jak zwykle klamie , manipuluje i napuszcza na siebie ludzi

- Jeśli chodzi o otoczenie pana prezydenta Komorowskiego, to z faktami trudno dyskutować. Skąd jest generał Koziej, skąd jest pan Nałęcz? Czy on był w opozycji, czy może w PZPR. To są fakty - powiedział podczas konferencji prasowej w Krynicy prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kaczyński odniósł się w ten sposób do pytania na temat swojego wywiadu dla "Rzeczpospolitej", w którym zasugerował szczególny stosunek prezydenta Bronisława Komorowskiego do WSI, które, jak określił, były filią rosyjskiego wywiadu wojskowego i jego dziwne związki ze służbami. Prezes PiS


Kaczyński o Komorowski
stwierdził, że Komorowski jest człowiekiem jednej strony. - Najlepszym przykładem jest to, że wezwał podobnie jak Donald Tusk do bojkotu referendum w Warszawie. Do tego dochodzą jego dziwne związki z ludźmi związanymi ze służbami - powiedział prezes PiS.
Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego"z faktami" odnośnie otoczenia prezydenta Komorowskiego "trudno dyskutować". - Skąd jest generał Koziej (szef BBN - red.), skąd jest pan Nałęcz (doradca prezydenta - red.). Czy on był w opozycji, czy może w PZPR. To są fakty. Był w życiu Komorowskiego taki moment, w którym był w opozycji. Szanuję to, ale tym bardziej dziwią te wybory personalne - podkreślił prezes PiS.

Biznes i służby
Kaczyński w wywiadzie mówił też, że "po 1989 r. mechanizm selekcji negatywnej, charakterystyczny dla komunizmu, przeniósł się do biznesu". W związku z tym - jak wskazuje - mamy w Polsce do czynienia z problemem opisywanym analogią do folwarku szlacheckiego: są przedsiębiorcy całkowicie nieinnowacyjni, którzy żyją z eksploatowania pracowników, niczym chłopów pańszczyźnianych.


Tusk po wywiadzie Kaczyńskiego: Moje zadanie to nie dopuścić, by kiedykolwiek rządził
- Nie muszę... czytaj dalej »
Według Jarosława Kaczyńskiego "fakty są faktami". - Nie sądzę, żeby dobrą metodą budowania życia publicznego było niemówienie o faktach. Faktach, które zostały stwierdzone przez bardzo wielu badaczy. Rzeczywiście jest tak jak mówiłem i bardzo często ci ludzie są w dalszym ciągu, chociaż na pewno w mniejszości, w dzisiejszym biznesie, blokują drogę innym. I o to tutaj chodzi, o blokowanie drogi innym, także tym młodym, którzy chcieliby tworzyć w Polsce firmy - powiedział Kaczyński.
I dodał: - My chcemy w Polsce stworzyć wielki ruch, podobny do tego, który był na przełomie lat 80. i 90., ale to jest niemożliwe bez odblokowania różnych barier, także tej, o której powiedziałem - ocenił były premier.

Podkreślił, że w jego wywiadzie "jest mowa o zachęcie do innowacji". - Może ona wynikać także i z tego, że pracownicy w Polsce, których zarobki w porównaniu z polskim PKB na głowę mieszkanca
środa, 04.03.2015 15:03
Jarosław niech powie,gdzie był 13 grudnia 1981 r.,gdy internowano działaczy politycznych(antykomunistycznych)?
środa, 04.03.2015 16:54
Jaroslaw Kaczyński byl na wyjezdzie ,bo pomagal ludziom, którzy mieli wówczas klopoty z czerwonym prawem a Komorusek byl internowany i siedzial w komfortowych warunkach. Lecz kaczyński byl internowany i siedzial dlugo w okropnych warunkach. Taka jest róznica PO latach dowiadujemy się jakie trunki wypijal Walęsa w Arlamowie
czwartek, 05.03.2015 10:46
Aleś bajkę wymyślił.He he he!Siedział w swoim mieszkaniu z mamusią i kotkiem.
środa, 04.03.2015 11:04
lemingi rózowi i czerwoni maja to do siebie ze POtrafią tylko oczerniać, nauczyli się od Urbana ,a teraz ich guru i twarz to Niesiolowski od mirabelek i szczawiu
mieszkaniec ddz środa, 04.03.2015 11:27
Nie rozumie tego komentarza, na zdjęciach w pierwszej linii widać czołowych działaczy PiS. Jak to się ma do Urbana i PO. Chyba że niczego nie rozumiesz i piszesz aby pisać.
środa, 04.03.2015 14:11
widać ,ze to ty nic nie rozumiesz!W jakiej pierwszej lini, jak wiesz o nich to napisz- pewnie razem z nim lub nimi siedzialeś w tym PZPR skoro o nich wiesz. Swoj swego rozPOzna!
wł. środa, 04.03.2015 14:33
Trzeba czytać ze zrozumieniem, nawet fotografie. Jeżeli się zabiera głos na czyjkolwiek temat to wymagane jest minimum wiedzy. Jeżeli jej brak to wtedy operuje się epitetami i pomówieniami.
piątek, 06.03.2015 19:50
i co ty widzisz na tej fotografii, czy ci ze zdjęc sa lewicowi czy prawicowi?
W Niemczech i innych krajach rzadzi chadecja a zobacz jaki maja socjal . Jacy oni sa lewicowi czy prawicowi?