"Od kilku dni na Librusie rozgrywa się prawdziwy armagedon"

czwartek, 19.3.2020 14:30 101627 212

Z powodu epidemii koronawirusa szkoły w Polsce są zamknięte od 16 marca. Placówki oświatowe przeszły na zdalne nauczanie. Nauczyciele prowadzą lekcje online, mając możliwość dodawania do systemu LIBRUS zadań domowych. Rodzice informują redakcję Doba.pl, że prowadzący zajęcia chcą się wykazać i prześcigają się w liczbie poleceń wydawanym uczniom.

- Jako rodzic ucznia szkoły średniej na terenie naszego powiatu, bardzo proszę o wyjaśnienie jak właściwie powinna wyglądać nauka zdalna. Rozumiem, że dzieci nie mają ferii i powinny się uczyć i jestem jak najbardziej za tym. Jednak to, co ostatnio się dzieje przechodzi ludzkie pojęcie. Od kilku dni na Librusie rozgrywa się prawdziwy armagedon. Wszyscy nauczyciele wręcz prześcigają się w zadawaniu zadań i poleceń do wykonania oczywiście z uwagą, że nie przesłanie zadania w określonym terminie skutkować będzie oceną niedostateczną. Oczywiste jest, że uczniowie powinni powtarzać przerobiony materiał albo wykonywać zadania z nim związane, ale nie w takich ilościach i w tak krótkich terminach. Nie wspomnę już, że często podawane są nowe tematy do opracowania i nauczenia się samodzielnie. Mój syn siedzi po kilka godzin nad lekcjami, prosi mnie o wytłumaczenie nowych tematów np. z chemii czy matematyki, a ja przecież też pracuję. Z rozmów ze znajomymi wiem, że teraz jest tak prawie wszędzie. Czy to jest zgodne z prawem? - czytamy w liście matki ucznia szkoły średniej.

O odniesienie się do wskazanego problemu poprosiliśmy Ministerstwo Edukacji Narodowej, które apeluje o rozsądne stopniowanie uczniom poleceń.

- Apelujemy do nauczycieli o rozsądne stopniowanie przekazywanych uczniom poleceń. Prosimy rodziców o to, aby kontaktowali się z nauczycielami i informowali ich o tego typu kwestiach, a także podpowiadali nauczycielom, jaka forma samodzielnej pracy ucznia w domu jest dla nich najdogodniejsza. W tej chwili przygotowujemy przepisy, które doprecyzują organizację kształcenia na odległość. Przygotowaliśmy rekomendacje dla nauczycieli, z jakich narzędzi korzystać. Na platformie epodreczniki.pl, stronach cke.gov.pl czy gov.pl/zdalnelekcje można znaleźć materiały do zdalnej pracy z uczniami - mówi Doba.pl Anna Ostrowska, rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Powiat Dzierżoniowski oczekuje na przepisy prawne regulujące kwestię kształcenia na odległość, bowiem brak odpowiednich wytycznych co do tego, jak powinna wyglądać taka edukacja spowodował, że działania nauczycieli są intuicyjne.

- W nawiązaniu do artykułu „Od kilku dni na Librusie rozgrywa się prawdziwy Armagedon” informujemy, że podobnie jak szkoły i inne placówki oświatowe, dla których Powiat Dzierżoniowski jest organem prowadzącym, oczekujemy na przepisy prawne regulujące kwestię kształcenia na odległość. Ograniczenie pracy szkół i placówek poprzez zawieszenie zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych spotkało się z pozytywnym odzewem społeczeństwa. Na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej pojawiło się szereg informacji zachęcających nauczycieli do korzystania z różnych form przekazywania uczniom treści edukacyjnych w tym wyjątkowym czasie. Podkreślano we wszystkich mediach, że zawieszenie zajęć to nie jest czas wolny od nauki. Nauczyciele natychmiast odpowiedzieli na apel ministerstwa. Dyrektorzy szkół zachęcali swoich pracowników pedagogicznych do utrzymywania zdalnego kontaktu z młodzieżą. Jednakże brak odpowiednich wytycznych co do tego, jak powinna wyglądać edukacja na odległość, spowodował, że działania nauczycieli, zdecydowanie nakierowane przecież na to, by uczniowie pozostający w domu, mogli skorzystać z różnych form edukacji, są w dużej mierze intuicyjne. Sytuacja jest nadzwyczajna. Liczymy na to, że MEN szybko ogłosi rozporządzenie, które pozwoli realizować podstawę programową na tyle, na ile będzie to możliwe w ramach kształcenia na odległość. Będzie to zdecydowanie nowe i niezmiernie trudne wyzwanie dla wszystkich uczestników procesu edukacji - nauczycieli, uczniów, rodziców, a także organów sprawujących nadzór nad działalnością szkół. Potrzebny nam jest spokój, rozwaga i wzajemne zrozumienie - stwierdza Starostwo Powiatowe w Dzierżoniowie

Nauczycielom i uczniom życzymy wzajemnego zrozumienia oraz rzeczowego podejścia do realizowanego materiału edukacyjnego.  

Przeczytaj komentarze (212)

Komentarze (212)

czwartek, 19.03.2020 20:50
Witam proszę pamiętać że nauczyciele też mają swoje dzieci i oprócz tego że muszą pracować ze swoimi uczniami on line to odrabiają lekcje ze swoimi dziećmi też on line i nikt nie pyta z jakiego internetu mają korzystać i na jakim laptopie pracować. Może lepiej było by żeby poszli na zasiłek opiekuńczy albo na L4 ?
czwartek, 19.03.2020 21:14
Chcesz się zamienić zapraszam ? Ja pójdę na 12 godzin do Twojej pracy a Ty za mnie do mojej między dwoma budynkami z dojazdem na swój koszt bez czasu na śniadanie z 100 dzieci na przerwie za które odpowiadasz, przed dyrekcją oraz rodzicami. Pozdrawiam osoby które to rozumieją, akceptują i nie hejtują.
Opinia czwartek, 19.03.2020 21:22
Nie ośmieszaj się bo każdy już wie jak wygląda TWOJA "pseudo praca". 5 godzin lekcji- 3 w BWA a 2 w DDZ dojazd hoho hen daleko jak każdy do roboty bez śniadania bo leniucha z ciebie i nie potrafisz o siebie zadbać ciamajdo a 100 dzieci to przypada na takich jak ty 15 a nie tylko na ciebie 100 dyrekcja to wspólne kółko różańcowe a rodzice i tak nic od was nie mogą ekzekwować. Zapraszam do zawodu marzeń- nauczyciel
czwartek, 19.03.2020 21:26
Kto to jest „leniucha”? Widać, że do szkoły było pod górkę...
Opiniaaa czwartek, 19.03.2020 21:36
Pytasz skię kto jest leniuchą? TY jesteś leniuchą o prostackim myśleniu. Całe życie myślisz pod górkę i też byś chciała żeby inni myśleli tak jak ty. Oj nie nie nie kochaniutka
czwartek, 19.03.2020 21:44
Buchachacha, padłem!
czwartek, 19.03.2020 21:45
Znów nowe słowo „skię”.
Opiniaaa czwartek, 19.03.2020 21:50
Szkoda Mi czasu na rozmowę z tak paskudną gębą pedagogiczną o tak niskim ilorazie inteligencji. To jest poprostu nieudacznik życiowy. Ale już padłeś, kondolencje składam :*
Madka czwartek, 19.03.2020 21:53
Czytam dyskusje ktora odbywa sie wyzej i stwierdzam ze Pani nauczycielka lub Pan nauczyciel nie powinien wdawac sie w dyskusje o tej porze. Moze juz czas do spania aby sie wyspac przed meczacym jutrzejszym dniem i w spokoju zjesc sniadanie juz teraz ??
czwartek, 19.03.2020 21:57
Nie jestem nauczycielem. I nie pani będzie mi mówiła o której mam iść spać.
22 to do spania czwartek, 19.03.2020 22:00
O to pewnie mam przyjemność z woźnym stołówki. Winszuje ale tekst nie do tego pracownika szkoły- do tego wyżej
czwartek, 19.03.2020 22:00
To ja powiem - myje zęby i do wyra
Nauczyciel czwartek, 19.03.2020 22:02
Rano wyślę dwieście zadań rodzicom
Koleżanka z pracy czwartek, 19.03.2020 22:03
+1
Nauczyciel czwartek, 19.03.2020 22:08
może zrobimy jakieś wspólne korepetycje i wyślemy 400 zadań?
Koleżanka czwartek, 19.03.2020 22:11
Oo wspaniały pomysł. Ja moja droga robię z Królowej Nauk po 200 za 1h, a na jutro mam już przygotowane 500 zadanek do wysłania dla moich kochanych bąbelków. Daj znać jak sobie radzisz w tym trudnym czasie.
czwartek, 19.03.2020 22:14
Piję kawę i wysyłam zadania, kilkaset na godzinę, nigdy tego nie rozwiążą
Koleżanka czwartek, 19.03.2020 22:19
Taak wspaniale ! Kończę pedicure/ manicure, będę szprycha na wolne dla mojego Zbysia ! O to chodzi, jak nie rozwiążą to ich problem, za najniższą krajową nie bedę charowała ! A we wrześniu strajk, już się nie mogę doczekać
Nauczyciel czwartek, 19.03.2020 22:22
Racja a kto nam odda za prąd do laptopa jak wysyłamy zadania i za internet i za zmęczenie umysłu no kto, strajk musi być
Koleżanka czwartek, 19.03.2020 22:25
Dokładnie. Ojej ale nam ciężko w tych czasach. Dorzucę im jeszcze z 200 za moje straty za internet
czwartek, 19.03.2020 22:32
Brawo tak trzymaj
autor czwartek, 19.03.2020 22:24
To wyślij, jak wrócisz do szkoły to je z dzieciakami odrobisz. Obecnie nie macie prawa wpisywać ocen za te zadania. Zresztą nie jesteś bezkarna, więc wytłumaczysz dlaczego te 200 zadań. I to jest nauczycie, co tak pisze. Wstyd i jeszcze raz wstyd.
czwartek, 19.03.2020 22:33
I co nam zrobisz jak wpiszemy?
autor czwartek, 19.03.2020 23:37
No sama je będziesz rozwiązywać z dziećmi po tej przerwie. A i jeszcze dokładnie tłumaczyć, skąd taki wynik, czyli cyferka po cyferce, nawiasik po nawiasiku a plusik po plusiku. Nie tak jak teraz na odpieprz, kto zrozumie to szczęściarz.
piątek, 20.03.2020 06:18
Nie rozumie do czego ta dyskusja ma prowadzić i dlaczego się niektóre osoby obraz. Może jak nauczyciele maja tak dobrze to zawsze możesz iść na studia i podzielić ich los. Moja kuzynka ma 50 lat jest nauczycielka o nadal się uczy wciąż wysyłają jak ma mowę kierunki. Więc Noe Wim czy nauczyciele maja tak fajne
czwartek, 19.03.2020 21:31
Trzeba bylo zostac nauczycielem!napewno bys wiele wniosl dobrego do edukacji z taka inteligencja i logika!!
Opiniaaa czwartek, 19.03.2020 21:35
Z twoja skladnią domyślam się że jesteś pseudo matematyczką. Oj przepraszam- pseudo matematyczką o niskim poziomie inteligencji !
czwartek, 19.03.2020 22:05
Z moja skladnia jest wszystko w porzadku ale za to z twoja glowa nie koniecznie.Z domyslami tez nie trafiles...beznadziejny przypadek.
autor czwartek, 19.03.2020 22:19
No to jaki problem do Amazona rekrutacja trwa caly czas.Pojedzie Pani/Pan o 4 rano, wróci o 18,30 , potem w trzy godziny odrobicie Państwo zadania domowe z dzieckiem, kapiel i jutro o 3 pobudka. Prada, że lekkie życie?. Co tam.
czwartek, 19.03.2020 22:27
Kazdy ma takie jakie sobie wybral.Ja tez pracuje od rana do 17-tej z sobotami wlacznie.Nie mam dni wolnych w tygodniu.Po pracy nadal pracuje w domu...Nie rozumiem dlaczego mialabym zmieniac prace?bo uwazasz ze nauczyciele maja super?przeciez tez mozesz nim byc!
autor czwartek, 19.03.2020 23:41
No właśnie, a nauczyciele wybrali sobie taki zawód, ale teraz niech się zachowują tak jak by przystało na ten zawód, właściwie powinno być - powołanie.
piątek, 20.03.2020 07:58
Dokladnie tak sie zachowuja-pracuja wg wytycznych pracodawcow.Chyba tego im zarzucic nie mozna!Zadnych niestosownych zachowan nie widze u nich by ich obrazac!
autor piątek, 20.03.2020 09:40
Ha, ha napisałem o powołaniu, a to nie polega na zadaniu tematu i straszeniu: jak nie przyślecie odpowiedzi do godziny 20 to wstawiam 1. Gratuluję poczucia odpowiedzialność w tym trudnym dla wszystkich czasie.
da czwartek, 19.03.2020 23:53
Chyba byłoby najlepiej - L4. Nauczyciel to tylko kasa, nic więcej. Zero oddania dla innych. Taka prawda. Wypłata z pieniędzy podatników, ferie, wakacje więc pracy tak pół roku a może mniej. Szlachta, której wszystko się należy bo wszak wielce Pani Profesor. I proszę nie odpisywać, że trzeba byłoby zostać nauczycielem wszak to już " błezenada". Wypłacić z najniższej krajowej i tyle. Każda z dyrekcji szkół w oświadczeniu majątkowym ma więc mają za co żyć w sytuacji gdzie inni walczą o życie.
piątek, 20.03.2020 08:02
Nauczyciel to kasa?serio?co za brednie piszesz czlowieku bez rozumu !gdybys byl inteligentny choc troche to bys wszedl na strone men i tam sa stawki jakie maja nauczyciele!zad3n nauczyciel nie ma wiecej bo to ogornie jest przyznane!wiec zobacz sobie czlowieku bez rozumu jaka to jest kasa!i zapewniam cie ze gdy byla podniesiona najnizsza pensja to niektorym nauczycielom tez musieli podniesc do najnizszej!!wiec nie o kase tu chodzi zupelnie!!myslisz ze dlaczego brakuje nauczycieli?bo duzo placa?Co za kretyn...
Hdh czwartek, 19.03.2020 20:52
Ale chyba zapomnieliscie że rodzice oprócz tego co zadajecie także pracują i nie jak wy po 5godz dziennie tylko po 12
czwartek, 19.03.2020 20:57
Trzeba było zostać nauczycielem. Proste.
autor czwartek, 19.03.2020 22:31
Zostać nauczycielem po studiach zaocznych?, chciałeś powiedzieć. Nie dziękuję, nie jestem nieudacznikiem, mam honor. Naturalnie pozdrawiam nauczycieli z powołania, ponieważ takich jest wielu, ale oni tutaj się nie wypowiadają.
sprzątaczka czwartek, 19.03.2020 21:00
Albo pseudo jak wszyscy nauczyciele nie udani życiowo z gniewem na swoja kariere
"Współczujący" piątek, 20.03.2020 10:39
Jakie biedne te dzieci! Nie mówiąc już o rodzicach, którzy MUSZĄ poświęcić swój czas pociechom... Najlepiej dać młodym komputer, laptop i komórkę, niech siedzą od rana do wieczora nad gierkami. A rodzice na instagramie lub Facebooku. A potem znowu lawina obelg na nauczycieli... Naprawdę to szkoda mi tylko tych ubogich rodzin, w których dziecko nie ma dostępu do zdalnego nauczania.
autor piątek, 20.03.2020 10:53
Nie " Współczujacy", tylko zadufany " nauczyciel", który nie widzi dalej, niż czubek własnego nosa.
piątek, 20.03.2020 11:01
Moje dzieci pracują jak pszczółki od zawsze. Teraz znów wyprzedzą innych. Ja też poświęcam się dla nich, bo wiem, że w przyszłości ten rozwój im się przyda, kiedy pozostali będą kopać rowy. Bardzo dobrze, że są rodzice, którzy "walczą" o nieróbstwo swych dzieci - dostaną to na co zasłużą, oni kiedyś im "podziękują". Poza tym nikt nikogo nie zmusza do zrobienia 100% zadań, to są propozycje nauczycieli i można wybierać nad czym się chce popracować.
autor piątek, 20.03.2020 11:06
A co ty kopiesz rowy, że wiesz jak to ciężko?. Nie wiem czy wiesz, ale obecnie do kopania rowów są maszyny, które są obsługiwane przez ludzi po kursach i egzaminach, których niestety nie jeden nauczyciel by nie zadał. Szanuj innych.
sobota, 21.03.2020 21:02
Rowy kopali ci, co budowali mi dom i nie wszystko robiły maszyny. Praca w mrozie i błocie nie jest przyjemnością, z całym szacunkiem do wykonawców. Żyjemy wygodnie tylko dlatego, że w przeszłości nie leniuchowaliśmy zdobywając wykształcenie. Nasze dzieci mają szacunek do nauki własnej i nauczycieli, którzy ich wspierają, miedzy innymi przez stawianie wymagań. Poza tym "kopanie rowów" to była w pewnym sensie parafraza, która nie miała na celu upokorzyć innych, tylko dać do myślenia. Jednak, każdy rodzic niech robi jak chce.
autor niedziela, 22.03.2020 13:42
No widzisz i dlatego nigdy wszyscy nie byli po studiach i nie będą. Przecież ktoś taki jak Ty rowów nie pójdzie kopać, a jednak ktoś musi, bo domu byś nie wybudował. Dlatego nie mogę słuchać ludzi którzy mówią o innych z pogardą. To świadczy o braku ich kultury. W czasie mojej edukacji spotkałem na swojej "drodze", wspaniałą Panią Profesor, która nam zawsze powtarzała: " pamiętajcie z chamem, nawet wykształconym postępujcie po chamsku".
rodzic sobota, 21.03.2020 10:30
wysyłanie zadań do samodzielnego zrobienia w domu nie oznacza e-nauczania. córka w II LO w DZ, system i nauczyciele nie sa gotowi lub nie rozumieją tego procesu. efektów tej pracy po prostu nie będzie.
sisi piątek, 20.03.2020 13:06
Nareszcie do niektorych rodziców dotarło że MAJĄ DZIECI !!!! I trzeba się nimi zająć, popracować, posiedzieć, wytłumaczyć, pouczyć, pobawić..... a nie podrzucać o 6.30 do szkoły i odbierać o 16.30.
Kik piątek, 20.03.2020 14:18
Ale jesteś bardzo mądra. Powiedz to kobietom pracującym na 2 lub 3 zm. Chyba że jesteś z tych co za siedzenie w domu mają dostać emeryturę.
autor piątek, 20.03.2020 14:22
Jeżeli jesteś nauczycielem?, to jesteś tępym, aroganckim bucem, co nie zna życia. To, że rodzic musi iść do pracy, nazywasz: porzuceniem?. Jak tak w ogóle można pisać?.
uczeń ekonoma piątek, 20.03.2020 13:03
Pozdrawiam nauczycieli wf z ekonomika którzy zadali prezentacje gratuluje pomysły na wf wychodzimy na spacerki a teraz nagle się obudzili i jakieś bez sensu prezentacje zadają
piątek, 20.03.2020 11:40
Zdajecie sobie sprawe z tego ze nauczanie zdalne ma na celu zakonczenie roku szkolnego w terminie?jesli dzialania nie przyniosa efektu to wakacji nie bedzie.Owszem w tym momencie nie ma prawnie nauczania zdalnego i nie ma oceniania i realizowania nowych tresci i nauczyciele powinni tego przestrzegac mimo ze sa rozliczani ze swojej pracy i to w sposob przesadny w obliczu tej sytuacji!!to nauczanie bedzie za chwile i dzieci beda musialy zakonczyc rok szkolny!jesli tak sie nie stanie rok szkolny zostanie przedluzony.Mysle ze wszyscy powinni sobie uswiadomic powage sytuacji a nie obarczac wina nauczycieli.
autor piątek, 20.03.2020 14:27
Ale nikt, nikogo nie obarcza winą za tą sytuację, ale nie wiem czy widziałeś autorze wysyp tego materiału zadawanego do domu?. Tutaj chodzi o wyrozumiałość ze strony nauczycieli, a nie wyscigi kto więcej dzisiaj zada.
piątek, 20.03.2020 16:37
Oczywiscie ze nauczyciele powinni uczyc z logika.Tak wiem jak wyglada to wszystko bo mam dziecko i jestem na biezaco.Ale rozumiem tez skad to sie wzielo-nauczyciele beda rozliczani z kazdej godziny swojej pracy.I owszem-nauczyciele sa obarczani wina,sa obrazani w sposob ohydny!Tutaj wlasnie jest tego dowod.Dla nich tez jest to nowa sytuacja,szkoly nie prowadzily nauczania zdalnego do tej pory nawet indywidualnie a co dopiero mowic o tym by robic to w takim zakresie.Nikt ich do tego nie przygotowal.Rozumiem ze zadan jest za duzo,jest przesada ale to nie powod by nauczycieli gnoic!Powtorze raz jeszcze-oni musza byc rozliczeni ze swojej pracy.
autor piątek, 20.03.2020 17:30
No tak, napisałeś że nauczycieli nikt nie przygotował, to dla nich coś nowego. Widzisz sam,są to dorośli ludzie, powinni być w miarę inteligentni i w sumie tego nie ogarniają, w takim razie co mają powiedzieć dzieci?. Jednak nauczycieli to już nie obchodzi i w tym jest cały problem. Jeżeli zaś chodzi o obrażanie, to nauczyciele też nie są lepsi, oni obrażają i wyśmiweają dzieci przez cały rok szkolny. Niestety ale wielu z nich to nawet nie zasługuje na to miano.
piątek, 20.03.2020 21:05
Dla wszystkoch jest to nowa i trudna sytuacja ale to nie oznacza ze mozna sie obrazac a nauczycieli traktowac wrecz strasznie.Zdaje sobie sprawe ze wsrod nauczycieli tak samo jak w kazdej profesji sa ludzie bez empatii.Ale to chyba nie czas by o tym dyskutowac bo nie o tym jest mowa.
piątek, 20.03.2020 12:35
Najwięcej krzyczą ci co nie pracują, siedzą w domu i muszą się teraz dziećmi zająć. Taka prawda!
piątek, 20.03.2020 12:39
Tak jest. Nie pracują, a dzieci na świetlicę jako pierwsi przyprowadzają i jako ostatni odbierają. A do powiedzenia na temat pracy nauczyciela mają najwiecej
piątek, 20.03.2020 13:04
Niestety taka smutna prawda
autor piątek, 20.03.2020 14:23
To zlikwidować świetlicę i ty też zostaniesz bez pracy.
piątek, 20.03.2020 08:14
Jak czytam komentarze tych biednych rodziców, których dzieci są teraz tak bombardowane materiałem to nie wiem, czy śmiać się, czy płakać. Większość dzieci w domu nic nie robi, nie odrabia zadań, nawet zeszytów nie otwiera, nie mówiąc już że niektórzy nawet nie potrafią się samemu spakować. To teraz jest wielki problem i krzywda się dzieje. Bo trzeba samemu usiąść, pomyśleć, popracować z tekstem, a to już niestety czarna magia. Najlepiej wpisywać piątki za samo przychodzenie do szkoły. Teraz wszystko jest w internecie, nawet nie trzeba chodzić do biblioteki. A rodzicom radzę wyluzować, nauczyciel sobie poradzi, a Wy będziecie te swoje dzieci mieć przez całe życie. Czego Wy je uczycie? Bo po takich komentarzach widać, że nikogo nie szanujecie, jesteście mądrzejsi od nauczycieli i same politechniki i uniwersytety pokończyliscie. Żenada
piątek, 20.03.2020 11:48
Brawo!
A do niezadowolonych rodziców mam jedno pytanie, czy ich dzieci poświęcają teraz nauce tyle samo czasu,ile mają lekcji w planie. Trzeba do tego dodać prace domowe , czyli średnio wychodzi 7-8 godzin dziennie.To nie są ferie !
autor piątek, 20.03.2020 12:16
To w takim razie proszę się łączyć z dziecmi przez media społecznościowe i prowadzić 45 minut zajęcia, dla rodziców to nie problem.
siłaczka piątek, 20.03.2020 12:26
.....dziękuję...takie komentarze przywracają wiarę w ludzi
piątek, 20.03.2020 11:09
Popieram w 100%
piątek, 20.03.2020 08:17
Brawo za te słowa
piątek, 20.03.2020 08:21
W punkt
Piotr piątek, 20.03.2020 08:24
Brawo, to prawda że dzieciaki chciałyby nic nie robić i tylko grać w gierki i siedzieć na Fejsie.Dostaja pracę do wykonania i odrazu wielkie żale.To nie są ferie i szkoda że niektórzy rodzice tego nie rozumieją.
piątek, 20.03.2020 08:30
Widzę że szanowne grono pedagogiczne się obudziło żeby poobrażać trochę dzieci i rodziców. Dzieciaki ciężko pracują w tym czasie i to przez waszą nadgorliwość! Rodzice im pomagają chociaż im trudno pogodzić pracę, całą tą sytuację i odwalanie roboty za nauczycieli. Ale nauczyciele dalej swoje, dzieci i rodzice to lenie, jedna głupia śpiewka. To środowisko jest zepsute do szpiku kości niestety.
autor piątek, 20.03.2020 08:26
Jeżeli to jest wpis nauczyciela, to sam pokazujesz co sobą reprezentujecie. W waszym zachowaniu i wypowiedziach to tylko arogancja, pogarda dla wszystkich i samouwielbienie jacy wy jesteście"uczeni". Bardzo bym chciał, aby nauczyciele ukończyli te wszystkie w miarę dobre i renomowane uczelnie , jakie wymienione są w tym komentarzu. Niestety duża część nauczycieli, to ludzie którzy nie wiedzieli co chcą w życiu robić i z przypadku trafili do szkoły, a potem jeden kurs, drugi kurs , jakieś płatne zaoczne studia i nagle magister.
piątek, 20.03.2020 08:36
Jak czytam komentarze rodziców to też można powiedzieć, że niektórzy z nich są rodzicami z przypadku. Normalny rodzić się tak nie zachowuje. A tu jest tylko atak na nauczycieli. Gdzie rodzice byliście rok temu jak nauczyciele walczyli o lepszą edukację i większe nakłady z ministerstwa? Wypisywaliscie głupoty w internecie, a teraz pretensje do wszystkich jaka to krzywda się dzieje
piątek, 20.03.2020 08:44
Rodzic z powołania rozumie sytuację w jakiej się niestety wszyscy znaleźliśmy....niczyja to wina.Wszyscy cierpimy.Ludzie trochę zrozumienia i pokory!!!Ani to wina nauczycieli ani dzieci.
piątek, 20.03.2020 08:49
Tu nikt nie twierdzi że zamknięte szkoły to wina nauczycieli. Krytykowane są ich działania z ostatnich dni i tyle. Zamiast przyjąć argumenty rodziców i nieco zmodyfikować swoje działania nauczyciele wolą obrażać rodziców i dzieci, wyzywać od nierobów. W ten sposób sami na siebie kręcą bat i podgrzewaja awanturę.
autor piątek, 20.03.2020 08:48
Tutaj jest atak na nauczycieli, ponieważ niby wykształceni, inteligentni, a sami ten atak wywołali swoją arogancję i nieodpowiedzialnym zachowaniem.
autor piątek, 20.03.2020 08:53
A ty jesteś chyba i nauczycielem i rodzicem z przypadku?. Natomiast rok temu, to nauczyciele nie walczyli o lepszy poziom edukacji, tylko o wyższe pensje, a to jest duuuuża różnica. Więc proszę nie ośmieszaj sie.
piątek, 20.03.2020 09:03
I dostaliśmy 15%, a od września kolejne 6% dostaniemy. I co spać przez to nie możesz?
piątek, 20.03.2020 09:09
Każdy może mieć swoje zdanie, nie wiem jak on, ale ja uważam że te podwyżki to spora przesada
autor piątek, 20.03.2020 09:20
Taki inteligentny a nie zrozumiał co premier powiedział. Wszystkie płace zostaną obniżone. Wam może na tych ciepłych stołkach nie obniżą, ale czy podwyżka będzie to już nie bądź taki pewny. Cały kraj i gospodarka ucierpi z powodu epidemii, a wy nauczyciele pazerni czekacie na podwyżkę, to się nazywa"altruizm" w waszym wykonaniu. Chyba nawet znaczenia tego słowa nie znacie.
mama piątek, 20.03.2020 06:45
bez przesady nauczyciel ma chyba najlepiej siedzi dupa w domu i udaje ze pracuje jak były lekcie na lekcjach prawie nic nie robili a teraz masakra po 10 zadań z matematyki i innych przedmiotów nie wszyscy rodzice maja wolne pracują a dzieci nie maja opieki bo nasz rząd przewidział opieke do lat 8 porażka a jak były strajki to nie było zdań nic a teraz nie z naszej winny szkoły są zamknięte tak wiec nauczycielu weź pod uwagę rodziców którzy pracują a nie siedzą w domu zdalnej pracy nie mamy bo nikt nam części np. do samochodu do domu nie przyniesie
Nauczyciel piątek, 20.03.2020 08:33
Droga mamo zapraszamy do pracy w szkole. Tak pracujemy w domu za co nie mamy płacone tak jak w szkole tylko spoooooro mniej a pracy mam bynajmniej ja na ponad 40h plus mój prąd, mój papier, drukarka, komputer......, nocne siedzenie i doskonalenie jak prowadzić lekcje na odległość się też za swoje pieniądze ... Kto mi za to zapłaci? Więc proszę droga Mamo zastanów się nad sytuacją która dotknęła nas wszystkich i nie pisz takich bzdur. Pozdrawiam nauczyciel (też mama)
piątek, 20.03.2020 08:41
Doskonalenie chyba wam nie wychodzi bo póki co jest lipa, po co cokolwiek drukować skoro nauczasz zdalnie? Prąd kosztuje? Owszem ale oszczędzasz na dojazdach czas i kasę, nie zdzierasz butów i nie niszczysz ubrań. Siedzisz z kawką przed laptopem wygodnie w kapciach i sobie rozkladasz pracę jak chcesz. Ja też pracuje zdalnie i nikt mi za prąd, sprzęt i internet nie dopłaca ale potrafię ocenić zyski i straty z tego tytułu i nie biadole jak wy. Nie róbcie z siebie męczenników bo to żenujące i nikogo to już od dawna nie rusza
piątek, 20.03.2020 08:06
Z winy nauczycieli tez nie sa zamkniete!!chyba ktos zapomnial o co tu chodzi i dlaczego mamy taka sytuacje!wszyscy!rodzice,dzieci i nauczyciele tez,oni tez sa ludzmi,tez maja dzieci,prace...
autor piątek, 20.03.2020 08:34
Tak nie jest szkoła zamknięta ani z winy nauczycieli, ani rodziców i dzieci. Tutaj chodzi o opanowanie. Nauczyciele ścigają się , który więcej zada do domu. Tutaj nie chodzi o to aby nic dzieci nie robiły, ale trochę umiaru w tym wszystkim. Kto nie ma dzieci, to naprawdę nie wie o czym mówi.
autor piątek, 20.03.2020 07:09
No może np: mechanik samochodowy zacznie zdalnie pracować. Nauczycielowi, któremu zepsuje się samochód, napisze wiadomość jaką część kupić i jak zamontować, no może jeszcze mu wyśle filmik jak to zrobić. Nauczyciele tacy zdolni, napewno potrafią. Naturalnie mechanikowi należy się zapłata za wykonaną pracę. Tak teraz wygląda praca nauczycieli. A no jeszcze zapomniałem, mechanik sprawdzi czy to jest dobrze zrobione.
piątek, 20.03.2020 08:34
Bardzo dobre porównanie, tak to jest, za dobrze mają nauczyciele i w d..ch im się przewraca od tego dobrobytu, ciekawe jak będą skamleć jak im rok szkolny na lipiec i sierpień przedlużą
emerytowana nauczycielka piątek, 20.03.2020 07:59
Drodzy nauczyciele. Nikt za was nie będzie przerabiał materiału. To musicie zrobić wy. A póki co. Zadajcie tematy projektów, które uczniowie muszą sami zrobić. Sytuacja jest wyjątkowa i proszę zwróćcie uwagę, że nie wszyscy mają internet. Niestety. Zadawajcie zadania mające na celu utrwalanie materiału (na to nie ma nigdy czasu, teraz jest możliwość). Acha i jeszcze jedno, uczeń nie ma tylko waszego przedmiotu. A są rodzice, którzy pracują, czyli na parę godzin wychodzą z domu.
Arti piątek, 20.03.2020 07:15
ONI tylko apelują i apelują .Lepszy sort tylko apeluje i apeluje.W Tv też apelują apelują....i apelują
piątek, 20.03.2020 06:47
Najlepiej niech nic nie robią tylko nie mają żadnych obowiązków bronicie swoje pociechy A potem będziecie płakać
da piątek, 20.03.2020 00:06
Chyba byłoby najlepiej - L4. Nauczyciel to tylko kasa, nic więcej. Zero oddania dla innych. Taka prawda. Wypłata z pieniędzy podatników, ferie, wakacje więc pracy tak pół roku a może mniej. Szlachta, której wszystko się należy bo wszak wielce Pani Profesor. I proszę nie odpisywać, że trzeba byłoby zostać nauczycielem wszak to już " błezenada". Wypłacić z najniższej krajowej i tyle. Każda z dyrekcji szkół w oświadczeniu majątkowym ma więc mają za co żyć w sytuacji gdzie inni walczą o życie.

czwartek, 19.03.2020 23:53:50 autor: da
+ dodaj odpowie
czwartek, 19.03.2020 22:38
Dobranoc, jutro kolejne zadania od nauczycieli do zrobienia, jak zacznę o 7 to może do 20 większość zrobię a reszta zostanie na weekend :(
Jarek czwartek, 19.03.2020 22:15
Jestem nauczycielem. Nie jestem co prawda upoważniony do wypowiadania się w imieniu reszty moich koleżanek i kolegów, ale...
Sytuacja jest trudna i powstała nie z winy nauczycieli. Moim zdaniem najbardziej winne jest MEN, gdyż z jednej strony zawiesiło zajęcia dydaktyczne, a z drugiej nieformalnymi metodami wywołuje naciski na nauczycielach za pośrednictwem dyrektorów żeby zorganizować uczniom pracę zdalną. Żeby nie siedzieli i się nie nudzili. Problem polega na tym, że nie ma ŻADNYCH WYTYCZNYCH dotyczących tej pracy. Nikt tego nie koordynuje i bywa że są przypadki przeciążania uczniów pracą. Ale drodzy Rodzice! Nie wińcie nas tak srodze za to!
My nie jesteśmy stronami w konflikcie! Doceńcie naszą pracę zamiast wylewać na nas wiadra pomyj!!!
Megi czwartek, 19.03.2020 22:38
Wlasnie to próbuje uswiadomic tutaj ale niestety nie da sie.Ludzie maja tak "ciasne"umysly ze nie sa w stanie spojrzec glebiej.Nauczyciele sa winni wszelkiemu zlu.Wirusowi napewno tez.Tylko nie zapominajcie o tym ze wlasnie tym nauczycielom powierzacie codziennie swoje skarby-dzieci.A nie musicie jesli macie takie zle zdanie o nich.Mozecie uczyc je sami w domu.Jest taka opcja.Uwazam ze trzeba podejsc do tego logicznie i ze zrozumieniem-nauczyciele powinni miec wyczucie i umiar i nie przesadzac z zadaniami bo to rzeczywiscie wyglada bardzo zle a dzieci to nie roboty i im tez jest ciezko w tej sytuacji.W tym momencie sytuacja wyglada tak ze nie ma nauczania zdalnego wiec dzieci nie musza wykonywac tych zadan.Nauczyciele powinni jak najszybciej rozwiazac ta sprawe ze swoimi dyrektorami.Jest odgorne zalecenie ze w obecnej sytuacji nauczyciele klada nacisk na samorozwoj.
autor czwartek, 19.03.2020 23:28
Zgadzam się, nie mam nic przeciw temu aby moje dziecko poświęcało czas na naukę w tym czasie. Tak to jest przymus wywołany daną sytuacją, ale trochę rozsądku, ze strony nauczycieli. Są tutaj komentarze iż rodzice robią łaskę, że poświęcą czas swojemu dziecku. Czy tak mówi nauczyciel z powołania?, czy tak wypowiada się pedagog?. Naprawdę niektórzy nauczyciele zachowują się jak oderwani od rzeczywistości, jakby nie znali realiów życia?, może niektórzy nie znaja. Nie wiedzą, że trzeba iść do pracy o 3 a wrócić o 19 i naprawdę z ciężkim sercem, ale człowie ma czs tylko na to aby dziecko przytulić, pocałować, powiedzieć że jest kochane. To jest przykre, ale prawdziwe. Tak że, wspierajmy się wzajemnie, nie tylko obrzucanie się "błotem".
czwartek, 19.03.2020 22:19
To zapanujcie nad tym balaganem który robicie bo tak się nie da funkcjonować
czwartek, 19.03.2020 18:23
Jeszcze rok temu podczas strajku wysyłaliście nas na kasę do Biedronki, a dziś nie potraficie usiąść z własnym dzieckiem i poświęcić mu trochę czasu na pomoc w nauce?
autor czwartek, 19.03.2020 23:46
O teraz to by was nawet w "Biedronce" nie chcieli. Tam trzeba pracować i to ciężko.
Watsupgt czwartek, 19.03.2020 22:30
Terwz wychodzą braki wynikające z zaniedbań przez nauczycieli.
autor czwartek, 19.03.2020 18:29
Potrafię, usiądę i zrobię. Tylko dlaczego Pan/Pani za to pieniążki macie pobierać?. Skoro padło takie pytanie, to i taka odpowiedź. Jezeli naprawdę napisał to nauczyciel( chcę wierzyć, że nie), to naprawdę bardzo mało inteligentny. Jeżeli się okaże, że dzieci mogą dużo nauczyć się w domu, to może nauczycieli tylu nie trzeba. Proszę pomyśleć, potem napisać.
czwartek, 19.03.2020 18:35
A czy szkoła jest zamknięta z winy nauczycieli? Dlaczego Wy rodzice nie macie pretensji do MEN, tylko zawsze do tych nauczycieli? Prawda jest taka, że nauczyciel nie może stawiać żadnych ocen i wymagać od ucznia robienia czegokolwiek. Czy każdy uczeń w domu ma komputer i internet? Nie każdy. I nie ma obowiązku mieć. Pomyślnie rodzice zanim coś napiszecie.
czwartek, 19.03.2020 18:43
Problem w tym że nadgorliwi nauczyciele czy mają prawo czy nie, robią sprawdziany online, zadają zadania z groźbą oceny niedostatecznej i wystawiają oceny, tak jest w szkole mojej córki. A co jak laptop padnie albo internet? To ich nie obchodzi. Rzeczywistość obnaża wszystkie negatywne cechy dzisiejszych nauczycieli, to przykre kto uczy kolejne pokolenia
autor czwartek, 19.03.2020 18:52
Ale nie mamy do nikogo pretensji, nie jest szkoła zamknięta ani z winy nauczycieli ani rodziców. Każdy wie co się dzieje, ale trochę wyrozumiałości. Czy jak dziecko pozna historię rok później, to co świat się zawali. My jako rodzice wiemy, że MEN dał wytyczne, ale Wy jako nauczyciele, ludzie inteligentni, myślący też możecie zgłosić do MEN, że może coś zmienić, może to co ważniejsze. Teraz to wszyscy na hurrra, kto się wykaże, kto wiecej zada, niestety ale tak to wygląda.
Nff czwartek, 19.03.2020 20:44
A kto zadaje dzieciom na chwilę obecną MEN czy nauczyciele?
czwartek, 19.03.2020 20:49
A pod jakie organy podlegaja nauczyciele??Oni sa pracownikami!
W czwartek, 19.03.2020 21:18
Pracodawcą jest dyrektor szkoły, który w tym zakresie podlega organowi prowadzącemu czyli Burmistrz, starosta decydują co robi nauczyciel! To oni decydują o tzw gotowości nauczyciela!
czwartek, 19.03.2020 21:26
Dokladnie!i zdecydowali o tym co sie teraz dzieje!
czwartek, 19.03.2020 18:50
Popieram wypowiedź !!
czwartek, 19.03.2020 18:32
Skoro ja mam uczyć swoje dzieci a nie nauczyciele to zwolnić nierobów i wypad na zasiłek. Ktoś tu zapomina do czego został zatrudniony.
Andrzej czwartek, 19.03.2020 18:34
Nierób- nauczyciel całe życie się "ślizgał" a teraz udaje kozaka,że jest bardzo potrzebny. Każdy nauczyciel powinien odbyć roczny staż w markecie, zobaczymy jak wtedy będzie "śpiewał".
czwartek, 19.03.2020 21:30
Trzeba było się uczyć to teraz też pracowałbyś zdalnie z czym człowieku znów nasz problem
Powaga czwartek, 19.03.2020 18:36
jestem na TAK
czwartek, 19.03.2020 18:43
O proszę nierób - nauczyciel. Współczuję Twoim dzieciom, jakiego Ty ich szacunku nauczysz drogi rodzicu? I uważaj na siebie, żeby się nie okazało, że to Ty niedługo będziesz zasuwać w markecie.
Autor czwartek, 19.03.2020 18:50
Moze ten nierob nauczyciel wlasnie twoje dzieci uczy??jakiego ty szacunku uczysz piszac obrazliwie i straszac??Wspolczuje dzieciom jesli je masz bo takiego rodzica to tylko sie wstydzic!!
czwartek, 19.03.2020 19:08
Żenujący wpis. Są etaty w szkołach, więc jak tak bardzo zazdrościsz to jaki problem? Tylko nie zapomnij o stażu w markecie!
czwartek, 19.03.2020 18:34
Bardzo dobre pytanie popieram
Megi czwartek, 19.03.2020 18:36
Emocje ponosza,nie chodzi o to,ze rodzice nie potrafia/nie chca usiasc z wlasnym dzieckiem a o to,ze trzeba zachowac umiar i logike w tej sytuacji.Nie moze byc tak ze dziecko dostaje zadania z przedmiotu ktory w szkole ma np 2xw tyg kazdego dnia,przeciez to absurd jesli wezmie sie pod uwage wszystkie przedmioty!Ja mam dziecko nastoletnie,madre,inteligentne,samo odrabiajace lekcje,ktore siedzi dzis od rana w dalszym ciagu z przerwa na posilki nad referatami,cwiczeniami z jezykow obcych,z 3 zadaniami obszernymi z j.polskiego i mnostwem zadan nowych z matematyki gdzie najpierw musialo przerobic temat!Przeciez to jest nie do przyjecia!I tak ma byc kazdego dnia??Ja sama jestem nauczycielem!!Tak,nauczycielem...I mysle o dzieciach...Niech powtarzaja,niech poglebiaja wiedze,niech przeczytaja ksiazke przez ten czas,obejrza wartosciowy film,napisza pozniej o tym,niech zrobia cwiczenia z jezykow..ale z logika!!!
czwartek, 19.03.2020 18:53
Właśnie o to chodzi, że potrafię i tlumaczę dwojce swoich dzieci, jak wrócę po 10 godzinach z pracy. Potrafię zrozumieć zadania z polskiego, matematyki czy angielskiego ale po co wykonanie zadania z plasyki, zajęć technicznych czy muzyki. Odbieram po 6 wiadomości na librusie. Dzieci w podstawówce nie są na tyle dojrzałe aby samodzielnie się uczyć, muszą zaplanować dzialania i je wykonać. Ja jestem dumna że swoich dzieci, że po tygodniu wpadły w rytm nauki . Nie potrzebne zadania olewamy.
Odp czwartek, 19.03.2020 20:36
Potrafimy oczywiscie tylko weźcie pod uwagę że oprócz nauczania za was własnych dzieci właśnie musimy jeszcze dodatkowo zapierdzielac w biedronce na tej kasie po 12h a nie po 6 tak jak wy co dla was to już jest całkowicie obce, pozdrawiam
czwartek, 19.03.2020 20:38
Poświęcić trochę czasu, a tłumaczyć nowe tematy, robić prezentacje i szukać w internecie wiadomości bo to co zadajecie to czasami nawet w książce nie ma to jest różnica i nie zajmuje to "trochę czasu" tylko czasami kilka godzin,szczególnie jak się ma dwoje dzieci i każde z nich potrzebuje pomocy bo samo sobie nie radzą a my rodzice musimy pracować, bo nie wszyscy mogą to robić w domu.
Y czwartek, 19.03.2020 20:43
Tylko my właśnie wracając z tej kasy w biedronce jeszcze musimy odwalic drugi etat za was...
Minister edukacji czwartek, 19.03.2020 20:46
“Obecnie nauczanie zdalne jest niezgodne z prawem”
Zamieszanie z nauczaniem zdalnym rozpoczęło się od rozporządzenia ministra edukacji z dnia 11 marca. W paragrafie trzecim tego rozporządzenia jasno czytamy, że czasowe ograniczenie funkcjonowania placówek polega na zawieszeniu prowadzenia działalności dydaktycznej. - Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy nauczyciele mogą wymagać od uczniów wykonywania przesyłanych im zadań - powtarzam - zawieszona została działalność dydaktyczna, a więc nauczanie - podkreśla Alina Czyżewska i tłumaczy, że w komunikacie na stronie MEN z 11 marca pojawiły się zalecenia, które nie stanowią prawa, ale miękkie porady, co w czasie ograniczenia działalności szkół może zrobić dyrekcja. I tak dyrektor może między innymi poprosić nauczycieli o przygotowanie materiałów do samodzielnego nauczania, czy o przygotowanie się do specyficznego trybu nauczania.
Jarek czwartek, 19.03.2020 22:22
Zgadzam się. W obecnej sytuacji nauczanie zdalne nie ma umocowania prawnego, tzw. "miękkie porady" stoją w tym przypadku w jawnej sprzeczności z przytoczonym aktem prawnym :(
Ktosiek czwartek, 19.03.2020 20:54
Wtedy wysyłaliśmy do biedry na kasę dziś za ten Sajgon co organizuje już tylko w kamieniołomy
czwartek, 19.03.2020 21:17
BUHAHAHA strach się bać
czwartek, 19.03.2020 21:19
Z pretensjami to do koronawirusa
czwartek, 19.03.2020 20:59
Oooo i sam bedziesz uczyl swoje dzieci!a biorac pod uwage fakt ze wiekszosc rodzicow nie moze wytrzymac jednego dnia ze swoimi dziecmi zycze ci powodzenia!Inteligentni tez nie beda patrzac na to co masz soba do zaoferowania
czwartek, 19.03.2020 21:00
Nie przesadzaj coś te nasze dzieci muszą robić, to nie wakacje tylko przymusowa przerwa, ale rzozadaja strasznie dużo
Anonim czwartek, 19.03.2020 21:49
Mój syn uczęszcza do technikum. Nauczycielka j. Polskiego zadała uczniom pracę grupową ( sama wg dziennika wyznaczając kto z kim ma pracować w grupie). Dzieci pochodzą z różnych miejscowości (Ząbkowice, Bielawa, Dzierżoniów, Piława). W jaki sposób mają wspólnie opracować i przedstawić temat. Czy ta pani ma pojęcie ze nie wszyscy mają do siebie nr telefonów. Panuje pandemia korona wirusa. Nie mają jak się ze sobą skontaktować. Radziłabym trochę użyć rozumu
Matka czwartek, 19.03.2020 22:47
No trochę tu przesady. Moje dziecko wstaje o 12, trochę się pokręci. Jak ja wracam z pracy to dopiero bierze się za lekcje. Żadnego dramatu nie widzę. Nie przesadzajmy z tym brakiem dostępu do internetu. Mam dwoje dzieci i jakoś dają radę. Napewno nie spędzają całych dni przy lekcjach. Ludzie przestańmy się tak nakręcać
autor czwartek, 19.03.2020 23:08
A moje dziecko o 12 to już zadania do nauczycieli wysyła. I co ty na to, droga mamo??.
czwartek, 19.03.2020 22:51
Madko, to że Brajanek i Dżesika jadą na samych trójach i mało się uczą nie znaczy że reszta dzieci taka jest
Pbd czwartek, 19.03.2020 20:03
Proszę postawić dziecku jedynkę bo rodzica nie stać na internet
czwartek, 19.03.2020 22:39
Z każdego przedmiotu ma się rozumieć
autor czwartek, 19.03.2020 23:12
Te zadania obecnie robione w domu nie mogą być oceniane. Taka jest decyzja MEN. To jest forma, powtórek, ćwiczeń, ale nie nowe tematy. Nauczyciele zaszaleli.
czwartek, 19.03.2020 19:42
To prawda nauczyciel ma.nauczyc i wyjaśnić zagadnienia z danej dziedziny przecież my rodzice nie ksztalcilismy się w.kierunku pedagogicznym to rola nauczyciela jest żeby uczeń przyswoił wiedzę a w dzisiejszych czasach rodzic musi odwalać robotę za nauczycieli
czwartek, 19.03.2020 19:59
Dokładnie
czwartek, 19.03.2020 20:07
Faktycznie skandal, żeby rodzice musieli zajmować się edukacją swojego dziecka. No przegięcie. Z taką postawą współczuję...waszym dzieciom
autor czwartek, 19.03.2020 22:43
No przegięcie, w szkole gdzie uczęszcza moje dziecko nauczyciele od chemii, fizyki nie prowadzą na lekcji żadnych doświadczeń, teraz do domu zadane: zrób doświadczenie, zaobserwuj, opisz co zauważyłeś. Co o tym myśleć.
Adam czwartek, 19.03.2020 20:26
Jak ktoś ma co najmniej 2 dzieci i po pracy siedzi do nocy robiąc z dziećmi zadania i prezentacje bo dzieci sami nie wyrabiają, to ja współczuję tobie takiego toku myślenia
czwartek, 19.03.2020 22:11
Jako wychowawca młodzieży apeluje do rodziców, aby zwrócili uwagę na swoje pociechy. Szkoły odwołane, a dzieci i mlodziez w roznym wieku wieczorem i w nocy grupami spacerują po Dzierżoniowie. Czy naprawdę tak trudno usiąść w domu zamiast narażać siebie i innych?
czwartek, 19.03.2020 22:17
Oni idą na korepetycje bo tylko wieczorem mają chwilę na to no i ktoś im musi rozwiązać zadania a najlepiej ci którzy im je zadali
czwartek, 19.03.2020 22:22
Ooooo 100% prawdy !
czwartek, 19.03.2020 17:51
Nauczyciele, opanujcie się, waszym OBOWIĄZKIEM jest przerobić temat z uczniami a to co teraz robicie to zasypywanie ich samodzielną pracą bez wsparcia i możliwości dopytania o co chodzi. Rodzice odwalają waszą robotę i tłumaczą dzieciom lekcje a kto kasę zgarnia? WY! I tylko straszyć potraficie niedostatecznymi, to jest farsa, zastanówcie się nad sobą i tym co robicie bo przy następnym strajku nikt was nie poprze.
czwartek, 19.03.2020 21:45
Nauczyciele poszli na łatwiznę jak zwykle i umywają ręce bo to nie ich wina tylko MEN, MEN twierdzi inaczej a dzieci na tym chaosie tylko tracą nerwy
Pracująca czwartek, 19.03.2020 21:13
Fakt! Za duża Pogoń! Z mniejszymi dziećmi trzeba siedzieć i wskazywać co mają robić bo nie mają librusa i komputera A strasznych trzeba sprawdzić, a jak człowiek codziennie wraca z pracy o 18 i musi to wszystko ogarnąć to jest armagedon
Pracująca czwartek, 19.03.2020 21:13
Fakt! Za duża Pogoń! Z mniejszymi dziećmi trzeba siedzieć i wskazywać co mają robić bo nie mają librusa i komputera A strasznych trzeba sprawdzić, a jak człowiek codziennie wraca z pracy o 18 i musi to wszystko ogarnąć to jest armagedon
Minister edukacji czwartek, 19.03.2020 20:34
"Obecnie nauczanie zdalne jest niezgodne z prawem”

Zamieszanie z nauczaniem zdalnym rozpoczęło się od rozporządzenia ministra edukacji z dnia 11 marca. W paragrafie trzecim tego rozporządzenia jasno czytamy, że czasowe ograniczenie funkcjonowania placówek polega na zawieszeniu prowadzenia działalności dydaktycznej. - Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy nauczyciele mogą wymagać od uczniów wykonywania przesyłanych im zadań - powtarzam - zawieszona została działalność dydaktyczna, a więc nauczanie - podkreśla Alina Czyżewska i tłumaczy, że w komunikacie na stronie MEN z 11 marca pojawiły się zalecenia, które nie stanowią prawa, ale miękkie porady, co w czasie ograniczenia działalności szkół może zrobić dyrekcja. I tak dyrektor może między innymi poprosić nauczycieli o przygotowanie materiałów do samodzielnego nauczania, czy o przygotowanie się do specyficznego trybu nauczania.
Megi czwartek, 19.03.2020 20:44
Oczywiste jest dla mnie to ze nie ma zajec dydaktycznych-wiec nie realizuje sie podstawy programowej.Jednak w mediach jest nacisk na nauczanie zdalne.Ten nacisk jest na nauczycieli na szczeblu wladz samorzadowych...Powinno byc to sprecyzowane bez zbednego nacisku i z zachowaniem umiaru
autor czwartek, 19.03.2020 21:03
A czy wiesz jak wygląda nauczanie zdalne?, ono nie polega tylko na zadawaniu zadań. A niestety w tej chwili tak jest.
Nie wyrabiam czwartek, 19.03.2020 20:15
No ciężko jest generalnie, nauczycielą się chyba nudzi w domach
Ja też nie wyrabiam czwartek, 19.03.2020 20:19
Nauczyciele z ekonom zajmijcie się rodzina pls
Nie wyrobie no nie czwartek, 19.03.2020 20:56
Tak samo z 1Lo zajmijcie sie rodzinami a jak nie macie to zwierzętami czy gotowaniem bo przeginacie
taka prawda czwartek, 19.03.2020 18:20
Przy takiej metodyce nauczania okazuje się,że nauczyciele a niepotrzebni.Skoro uczniowie i tak sami robią nowe zadania...wystarczy internet...
autor czwartek, 19.03.2020 18:24
Może się tak okazać, że połowa jest zbędna.
czwartek, 19.03.2020 18:38
Skoro rodzice mają pracować w domu z dziećmi za nauczycieli to niech kasa nauczycieli zostanie przekazana rodzicom. Nauczyciele powinni tak prowadzić nauczanie zdalne, żeby ucznia nauczyć a nie mu wysyłać milion linków do obejrzenia i przeczytania bezkrytycznego bez wsparcia i pomocy, bo uczeń ma prawo nie rozumieć i po to jest nauczyciel żeby mu wyjaśniać, a gdzie jest w tym przypadku? W domu przy kawce i tv
Njdn czwartek, 19.03.2020 19:35
Nauczyciele wykorzystują fakt i próbują rękami rodziców nadgonic swoje noedbalstwo i tyły w programie. A rodzic ma się zesrac i odwalac robotę za nich
autor czwartek, 19.03.2020 19:10
Ale to nie chodzi o tą kasę, naprawdę.To nie jest ani wina nauczycieli , ani nas rodziców, to jest dla bezpieczenstwa nas wszystkich. Ale niech nie przesadzają, są inteligentni, są pedagogami niech zgłoszą do MEN, że to co ważne trzeba uczyć. Przecież ten dzieciak cały dzień przy komputerze siedzi, czy to jest zdrowe?. Nie wydrapujmy sobie oczu, tylko pomyślmy wspólnie.
czwartek, 19.03.2020 19:15
Oczywiście że to niczyja wina że szkoły są zamknięte, ale nauczyciele są niestety gatunkiem odpornym na myślenie, stąd taka a nie inna sytuacja. Gdyby myśleli, nie robili by takiego bałaganu. MEN nawet apeluje żeby się ogarneli a do nich to nie dociera :(
czwartek, 19.03.2020 19:20
Men apeluje o to by zdalnie nauczac!i o to cisna samorzady!A nauczyciel ma byc za to rozliczany!Myslenie nie boli!
czwartek, 19.03.2020 19:28
MEN apelował o rozsądek do nauczycieli i co?
czwartek, 19.03.2020 19:25
Sam nie czytasz ze zrozumieniem. Zdalnie NAUCZAĆ. A to co robią nauczyciele teraz, żadnym nauczaniem nie jest tylko jedną wielką porażką
czwartek, 19.03.2020 20:29
Nauczaja tylko niestety jest tego za duzo.Myslisz ze kazdy nauczyciel marzy o tym by teraz przygotowywac materialy,wysylac,sprawdzac...?musza to robic poniewaz sa z tego rozliczani.Oni nie sa osobnym indywidualnym tworem gdzie robia co chca i co mysla!Nad nimi sa dyrektorzy,urzedy...Owszem trzeba zachowac umiar to oczywiste!ale to nie jest ich widzimisie...Z ministerstwa ciagle plyna nowe wytyczne,nowe platformy,nowe strony z ktorych kaza korzystac i uczyc!
czwartek, 19.03.2020 20:46
Nie tłumacz ich
czwartek, 19.03.2020 20:53
Nie tlumacze,rozumiem.Bo mysle i widze co sie dzieje i widze skad bierze sie problem.Sprzeczne zarzadzenia powstaly na szczeblu MEN,gdzie podali ze nie ma zajec dydaktycznych a wiec nie moze byc zdalnego nauczania a za chwile mowia o zdalnym nauczania i kaza nauczac podajac mnostwo platform i stron..I rozumiem ze nauczyciele dostali wytyczne do nauczania.I beda z tego rozliczani jak kazdy pracownik ze swojej pracy.
autor czwartek, 19.03.2020 19:28
Żal mi to mówić, ale nauczycieli myślenie boli.
Klon czwartek, 19.03.2020 20:53
Jak wszędzie i w każdej dziedzinie życia.
Są ludzie i ludziska, są nauczyciele i nauczyciel'iska.
czwartek, 19.03.2020 20:21
Mam dwoje dzieci jedno w 7 klasie drugie w technikum. To co zadają to jakaś porażka nawet z w-f z plastyki i muzyki. Dają nowe tematy kto ma to tłumaczyć my rodzice, w erze koronowirusa niektórzy muszą jeszcze pracować a nie siedzieć z dziećmi od rana do nocy przy lekcjach.
Kurator czwartek, 19.03.2020 17:33
1 LO to idealny tego przyklad- nie ucza caly rok, a teraz sie obudzili. Ignoranci
absolwent czwartek, 19.03.2020 20:09
Jest to przykład chamstwa i pychy ze strony tej szkoly
banan czwartek, 19.03.2020 20:07
Pozdrawiam Natalię, trzymaj się tam w ekonomiku, koleżanko
Uczennica czwartek, 19.03.2020 20:06
ZROBIŁAM JUŻ WIĘCEJ NIŻ PRZEZ CAŁY ROK NAUCZYCIELI przerosły ambicje w ekonomiku to tragedia chcą pokazać kto to bardziej nie pokaże jaki jego przedmiot jest ważny
czwartek, 19.03.2020 20:00
Czy w Polsce jest obowiązek posiadania komputera, laptopa, telefonu komórkowego połączonych z internetem.?
czwartek, 19.03.2020 20:01
MEN chyba uważa że tak
czwartek, 19.03.2020 18:05
Pozazdrościc ucznią bez internetu w domu :D
czwartek, 19.03.2020 19:08
Nauczycielom się niestety pomyliła nauka on-line, którą powinni wykonywać poprzez dostępne środki przekazu z nauką zdalną dzieci, także do proszę wziąć się do pracy szanowni nauczyciele, bo na razie to ja muszę uczyć swoje dzieci za was!
Rodzic czwartek, 19.03.2020 19:58
Dokładnie! Zdalne nauczanie tzn ze szanowny nauczyciel powinien łączyć się z dziećmi on-Line i tłumaczyć jak na lekcji a nie wyciwrac ręce rodzicami!
czwartek, 19.03.2020 19:10
Dokładnie, dobrze napisane
Autor czwartek, 19.03.2020 19:17
Nie wydaje ci sie ze nauczyciele wlasnie pracuja?tyle ze za duzo?i ze wzielo sie to stad ze odgornie dostaja ciagle takie nakazy i wytyczne??Pomysl to nie boli!!!
czwartek, 19.03.2020 19:22
Nie chodzi o to czy za dużo czy za mało pracują, tylko że robią to bezmyślnie jak lemingi, bo im kazano. Przez to jest chaos, bałagan, stres ogromny dla dzieci i rodziców, wierzcie mi, dzieci są teraz pod straszną presją, boją się i wpadają w panikę. I to nie przed wirusem ten strach tylko przed tym co im teraz zrobili nauczyciele.
autor czwartek, 19.03.2020 18:14
Nawet nie bez internetu, ale jak toś ma troje dzieci, to przecież nie musi mieć trzech komputerów. Natomiast przy tym wysypie zadań, jeden komputer to mało, a i nauczyciele podają te zadania o różnych porach, tak że co chwilę trzeba śledzić: co tam nowego się pojawiło.
czwartek, 19.03.2020 19:52
To są w panice wprowadzone działania i efekty widać, cierpią dzieci
G czwartek, 19.03.2020 19:54
Bardziej rodzice bo siedzą godzinami
E czwartek, 19.03.2020 19:27
Fakt , obecnie ilość materiału do przerobienia w domu przekracza zakres 8 godzin lekcyjnych w szkole. W przypadku ucznia klasy 8 to już jest jest totalne nieporozumienie. Brakuje nawet doby. Do tego liczne projekty multimedialne i samodzielne opracowanie całych działów z których potem zwyczajnie będzie tylko już sprawdzian. Porażka na całej linii. Odpuszczam swojej córce sprawdzian ósmoklasisty. Napisze na 20 % tak zda i już. Mam dość tej całej spiny i zakresu materiału ponad stan. Potem i tak nikt tego nie pamięta.
autor czwartek, 19.03.2020 19:50
Masz zupełną rację, trudno co bedzie to będzie z tym egzaminem. Rodzice zestresowani tą całą sytuacją, każdy chodzi do pracy i myśli jak to zrobić by się nie zarazić wirusem. Dzieci zestresowane wysypem zadań, pobytem w domu i też całą sytuacją. Naprawdę nikomu to nie służy.
D czwartek, 19.03.2020 19:41
Matka która ma kilkoro dzieci nie wie w co wsadzić łapy.
Ktos czwartek, 19.03.2020 19:39
A nauczyciel weźmie kasę!!! ZA CO? JEŚLI RODZIC JEST W STANIE UCZYĆ TO PO CO STUDIA ŻEBY BYĆ NAUCZYCIELEM? ZAMKNIJCIE TE SZKOŁY W TAKIM RAZIE BO SA NIE POTRZEBNE
Jgj czwartek, 19.03.2020 19:39
Wiem że sytuacja jest trudna lecz te zadania dla mlodszych roczników to zadania dla rodzicow. Zdrowy rozsądek. My też musimy pracowac i miec czas na odpoczynek.
Rodzic czwartek, 19.03.2020 19:36
KPINA!!! Z W-F ZADANIA PISEMNE!!!
czwartek, 19.03.2020 19:38
Haha, to już nie tylko religia i muzyka!?
czwartek, 19.03.2020 19:35
Szaleństwo, dzieciaki was znienawidzą, tego chcecie belfry?
Ahgs czwartek, 19.03.2020 19:32
Moje dziecko chodzi do 1technikum i nauczyciele tak maksymalnie przeginaja że mają zadawane nawet z w-fu wypracowania do pisania. Brak słów!!!
czwartek, 19.03.2020 19:23
Naprawdę powariowali. Problem dotyczy również uczniów szkół podstawowych. Od kilku dni zasypywanie dzieci zadaniami, flimami do obejrzenia, nowymi tematami do przerobienia. Z poleceniem: przeczytaj/obejrzy, naucz się, zrób notatkę, odrób zadanie i odeślij rozwiązanie do nauczyciela do dnia...To chore! Do wykonania wielu technicznych rzeczy związanych z takim zdalnym nauczaniem chociażby: logowanie się na różne platformy, robienie zdjęć odrobionych zadań, załączanie plików i wysyłanie ich, obsługa poczty elektronicznej, potrzebni są 4,5 czy 6-klasistą rodzice! Nie wspominając już o kwestiach merytorycznych, bo nie każde dziecko w tym wieku umie przerobić samo nowy temat. Niektórzy rodzice NAPRAWDĘ pracują, a dzieci siedzą same w domu, bo to już przecież nie 8-latki! Dzisiaj gdy wróciliśmy z pracy i odpaliliśmy librusa to atak śmiechu ze złości, mimo, że większość zadań dziecku udało się przygotować samemu. Dzisiaj się udało. Teraz "techniczne rzeczy" wykonamy my rodzice. Może za tydzień dziecko ogarnie i to.
czwartek, 19.03.2020 18:28
Zobaczymy jak będziecie gadać i pisać jak rok szkolny przedłuża a wy macie wczasy wykupione opanujcie się żeby takimi rzeczami głowę dobie zawracać
autor czwartek, 19.03.2020 18:31
Ha, ha kto normalny myśli teraz o wczasach?, czy ty myślisz że ten zadatek wazniejszy od zdrowia?.
czwartek, 19.03.2020 18:30
Katowanie dzieci bo inaczej nie można tego nazwać, bałagan jaki robicie świadczy o waszej ignorancji, dno i metr mułu drodzy nauczyciele, wstyd
czwartek, 19.03.2020 17:57
To co się teraz dzieje to koszmar, dajcie na luz nauczyciele oczekujecie że każdy uczeń w moment nauczy się wszystkich waszych wymysłów samodzielnie jednocześnie walcząc z zawodnym Internetem zapchanym, mulącym kompem i dziwnymi platformami i komunikatorami gdzie każdy wymyśla coś po swojemu i są dziesiątki aplikacji które teraz uczeń musi biegle poznać, chyba na głowę upadliscie tragedia
czwartek, 19.03.2020 18:11
w punkt
autor czwartek, 19.03.2020 18:04
To prawda dzieci nie wiedzą od czego zacząć, Pani od chemii każe robić doswiadczenia w domu( zaznaczam w miarę bezpieczne), jednak w szkole nie wykonuje żadnych. Katecheci, też zadają zadania domowe, jestem osobą wierzacą i według mnie teraz zadanie dla Katolika to gorąca i szczera modlitwa do Boga o zdrowie i ocalenie nas od tej " zarazy", może mnie ktoś skrytykuje ale to jest moje zdanie. Kolejna sprawa to tyle zadań z każdego przedmiotu, czy to teraz wszystko jest aż tak ważne?. Maturzyści powinni czas poświęcić na przedmioty, które zaliczają na maturze, a uczniowie klas 8 na j.polski, matematykę i j.obcy z którego mają egzamin. Resztę narazie dajcie spokój, czy to jest ważne w tej sytuacji. Wiem ktoś powie że jest materiał do "przerobienia"w danym roku, i co z tego, budżet był i się posypie, w przemyśle były plany i się ich nie zrealizuje. Taka sytuacja. A czy to jest dla dzieci takie zdrowe?, jak pół dnia ślęczą przy komputerze. Nauczyciele kochani, wyluzujcie trochę, bo dobrze ten ktoś napisał, scigacie się kto więcej zada. Jak ktoś zdaje egzamin z j.angielskiego, to po co mu teraz zadania z j.niemieckiego?. Jak życie pozwoli i bedzie miał chęci to się nauczy. Pozdrawiam wszystkich.
Megi czwartek, 19.03.2020 17:50
Informacja z MEN byla taka,ze w szkole nie ma zajec dydaktycznych!wiec nie powinno byc mowy o realizowaniu nowych tematow a tym bardziej o ocenianiu!Niestety wymknelo sie to spod kontroli i to bardzo!Wynika to z tego ze nauczyciele sa naciskani bardzo mocno by uczyc,uczyc i jeszcze raz uczyc!Dlatego ze rowniez sa w domach.Oczywiste jest ze trzeba realizowac obowiazek nauczania ale logicznie i z umiarem!Dzieci i mlodziez spedzaja w tym momencie kilka godzin dziennie nad zadaniami przy komputerze!!To jest absurd!!W czasach kiedy zaleca sie ograniczenie do internetu i komputera do max 2godz.dziennie!Co z dziecmi bez dostepu do komputera,internetu,drukarki??To osiagnelo juz taki poziom ze nauczyciele zadaja filmikow z cwiczen ruchowych w ramach w-fu!!Prosba do madrych ludzi w naszym Urzedzie-prosimy o rozwage,umiar i sprecyzowanie!nie cisnijcie nauczycieli do zadawania prac ponad wszystko!wykazcie sie rozsadkiem w tej sytuacji!
czwartek, 19.03.2020 18:17
W szkole też siedzą kilka godzin i nic się nie dzieje plus jeszcze w domu robią po szkole zadania a tu wielki problem wstanie o której chce i siada i robi tym lepiej że nie musi iść do szkoły nic wam nie pasuje szkoda gadać i tak przede wszystkim od czego są ksiazki wcale nie musi siedzieć przed komputerem i spisywać gotowych zadań
Megi czwartek, 19.03.2020 18:25
Musi siedziec przed komputerem poniewaz mowimy o nauczaniu zdalnym,ktore odbywa sie poprzez internet wlasnie!jesli nie masz pojecia o temacie to sie nie wypowiadaj!Dzieci siedza nad zadaniami dluzej i wiecej niz w szkole i w tym jest problem.
autor czwartek, 19.03.2020 18:21
Jeżeli tak piszesz, to nie masz dziecka w wieku szkolnym, ponieważ nie wiesz o czym mówisz. A skoro tak to może się lepiej nie wypowiadać.
czwartek, 19.03.2020 18:21
W szkole nauczyciel ma za zadanie uczyć i wyjaśniać temat. Samodzielna nauka to co innego cwaniaczku buraczku, pewnie jesteś nauczycielem, siedzisz w domu i pierdzisz w stołek
czwartek, 19.03.2020 18:42
Niestety ale nie jestem nauczycielem tylko rodzicem dziecka w szkole średnie i wiem ile czasu na naukę poświęca w szkole i po nią więc jak teraz siedzi w domu i jemu zajmuje nawet mniej czasu niż szkoła i zadania domowe to jestem z tego zadowolona a wam nic nigdy nie pasuje bo trochę trzeba pomóc coś dzieciakom przecież przez to można sobie oceny podciągnąć
autor czwartek, 19.03.2020 19:00
Wiesz to dziwne, że twojemu dziecku teraz nauka zajmuje mniej czasu, jak wtedy kiedy chodziło do szkoły. Moje dziecko musi przerobić materiał , który by miało na lekcji i napisać zadanie które w normalnych warunkach by było jako domowe. Chyba jednak tego dziecka nie masz. Piszesz żeby pisać.
czwartek, 19.03.2020 18:49
Zupełnie nie znasz sytuacji, cwanikujesz bo akurat u ciebie szkola nie przegina, nie wszyscy mają tak lekko i w tym problem
czwartek, 19.03.2020 18:23
Nie przesadzajmy nic wam ludziska nie pasuje dziecko wstaje kiedy chce robi zadania nie musi iść do szkoły tylko w ramach godzin lekcyjnych rozwiązuje zadania i nie ma teraz tak że kilka godzin siedzi w szkole uczy się a potem przychodzi i odrabia lekcje to jest dwa w jednym i mówicie ze siedzą tylko przed komputerem a co robią po szkole też siedzą tylko grają i nikomu nie przeszkadza a tak w ogóle to od tego są ksiazki i tam można znaleźć rozwiązanie zadania a nie spisywać bezmyślnie z internetu bądźmy poważni a nie listy do doby
czwartek, 19.03.2020 18:54
Bzdura, dziecko to nie student uczelni żeby samo opanowywało materiał, coś ci się pomyliło koleś
Katarzyna czwartek, 19.03.2020 18:34
Rozumiem, że MEN uważa, iż w każdym domu jest internet, każde dziecko ma laptopa. Jeżeli jest troje dzieci i dwoje rodziców na "pracy zdalnej" no jak zwykle operacja na otwartym sercu.
Rozumiem też nauczycieli zarzucających uczniów zadaniami i linkami, bo za chwilę będą musieli spowiadać się co robili i czy przypadkiem nie za mało.
Megi czwartek, 19.03.2020 18:42
Tak,nauczyciele beda rozliczani z tej pracy,jest przykaz z MEN , od samorzadow by nauczyciele pracowali pracowali pracowali...tak to dziala i stad wynika problem.Mysle ze zaden z nauczycieli nie robi tego bo chce dolozyc dzieciom.Musimy jednak kierowac sie wlasna logika i intuicja i liczyc na to ze bedzie to dobre dla wszystkich.
Siostra czwartek, 19.03.2020 18:35
Sama prawda... Moja siostra nie ma komputera i dostępu do internetu , ma mnóstwo zadań do zrobienia to jest chore żeby mieli tyle zadane. Dziś wzięłam ją do siebie aby mogła skorzystać z laptopa i internetu aby zrobić lekcje, niestety to co nadrobiła to ok ale doszło jej jakieś 15 zadań . Także kochani nauczyciele troszkę rozsądku..
czwartek, 19.03.2020 18:17
Najlepszy przykład, nauczycielka biologii z Radiobudy....
czwartek, 19.03.2020 18:16
nauczyciele powinni się opanować z materiałem to nie jest zwykły tok nauczania materiał powinien być ograniczony do minimum
jak ja ortografi np czwartek, 19.03.2020 17:43
Dla mnie te "zdalne nauczanie" to parodia ! Ktoś się chce uczyć to się sam "naumi"