Od początku pandemii nie widziałam w Rynku w Dzierżoniowie ani straży miejskiej ani policjanta. a tym czasem na ławeczkach róg Wrocławskiej i Rynku co wieczór ucztują menele. Piją, sikają w bramie przy Optyku Deka hałasują, szarpią się. Nikomu to widać nie przeszkadza...
autor: Mieszkanka Rynku |
12.07.2021 - 09:41 - odsłony(3680) - komentarze(17) |