Sznurek – taka zwykła rzecz
Ferie w Bibliotece w Mościsku upłynęły pod znakiem sznurka. Może się wydawać, że to mało ciekawa rzecz. Okazało się jednak, że dwa tygodnie nie wyczerpały pomysłów jakie można zrealizować za pomocą nitek. Powstały piękne ozdoby, broszki, bransoletki, ramki na zdjęcia, wazony i przyborniki na biurko. Zwykły sznurek zademonstrował się jako narzędzie doskonałe do pobudzenia wyobraźni. Z książek wystają ręcznie robione zakładki a na biurkach czekają na nowe wyzwania szkolne ołówki ozdobione kolorowymi fragmentami sznurków.
Niektóre tworzone rzeczy wymagały cierpliwości. Klej nie schnie tak szybko jak chcą ręce i głowy młodych czytelników, pełne kolejnych inspiracji. Sznurkowych oczywiście. Aby oderwać się nieco od świata sznurków i posilić strawą, niekoniecznie duchową, zaprosiliśmy Babcie i Dziadków z wnuczętami do wspólnego świętowania. Zapachniało w całym budynku. Razem spędzony czas zaowocował rozpływającymi się w ustach faworkami. Co było słodsze, cukier puder czy uśmiechy Kochanej Babci? Na to powinni odpowiedzieć 31 stycznia w sobotę czeka nas jeszcze zabawa karnawałowa, kończąca ferie. Stroje na pewno nawiążą do głównego bohatera ostatnich dwóch tygodni, czyli sznurka. Będzie można zaprezentować kolorowe broszki, przepaski na włosy i inne ozdoby, które powstały podczas ostatnich dni.
Mamy nadzieję, że dzięki tym kreatywnym zajęciom dzieci wrócą do swoich szkolnych zajęć pełne energii i zapału.
Źródło: Bibliotek publiczna w Mościsku
Komentarze (0)