czwartek, 11.07.2019 13:53
Szkoda , że projektant nie zadał sobie trudu aby nawiązać do poprzednich detali architektonicznych. Za wyjątkiem szpetnie wkomponowanej figurki nic nie pozostało z tak charakterystycznego obiektu, biorąc pod uwagę fakt, że zlokalizowany jest on na terenie objętym ochrona konserwatorską . Z jednej strony drogi mamy przebudowany maszkaronek remizy po drugiej stronie, parę metrów dalej, przebudowany budynek na jakieś warsztaty. Pytam się naszych włodarzy , jak te obiekty maja się do chronionej zabudowy wiejskiej i w jaki sposób do niej nawiązują ? Remiza tylko kształtem dachu nawiązuje do charakteru otaczającej zabudowy a w drugim obiekcie w żaden sposób nie można doszukać się spójności z zabudową tego obszaru. Tak więc zapisy mpzp sobie a życie sobie , tylko po co ta szopka skoro konserwator zza biurka wszystko przyklepie. I jeszcze jedno , po zatwierdzeniu planu wg. zapisów w nim zawartych istnieje zakaz stawiania betonowych płotów a przy ul. Głównej od tego czasu trochę ich powstało i pan wójt i radni będący mieszkańcami wsi tego nie widzą, nie reagują. Nie mato jak dobry zapis ale martwy zapis. Na papierze pięknie to wygląda a w realu...
czwartek, 11.07.2019 13:57
wkradł się błąd powinno być " Nie ma to jak "
Komentarze (2)