Deprawujące sąsiedztwo?

piątek, 6.2.2015 11:45 69557 50

W kłodzkim sądzie toczy się sprawa pomiędzy dwoma kupcami, właścicielem sklepu z dewocjonaliami a właścicielem kiosku. Obaj prowadzą działalność w okolicach kłodzkiego rynku. Nie o handel tu jednak chodzi, a o różnicę poglądów dotyczącą sposobu reklamowania jednego z ogólnopolskich tabloidów, w którym publikowane są zdjęcia roznegliżowanych kobiet. To, zdaniem pierwszego z przedsiębiorców deprawuje przechodniów, na co kilkakrotnie zwracał uwagę pracownicy kiosku. Gdy to nie przyniosło skutku sam postanowił zdemontować ekspozytor.

- Na ekspozytorze przykręconym do ściany przy kiosku na ul. Wojska Polskiego któregoś dnia zauważyłem demoralizujące, roznegliżowane kobiety. Wcześniej wielokrotnie odwiedzałem ten kiosk z moim synkiem i zwracałem uwagę pani tam pracującej, aby nie eksponowała takiej prasy, bo to demoralizuje dzieci, mężczyzn, młodych ludzi. Kiosk znajduje się niedaleko kościoła, szkoły i to jest niedopuszczalne. Prosiłem grzecznie kilka razy, później przestałem odwiedzać ten sklep, bo myślałem, że ta pani zastanowi się, że traci klienta i może coś zrozumie. No niestety, tak się nie stało – wyjaśnia Jerzy Motyka.


Jerzy Motyka sam także prowadzi działalność, jest właścicielem sklepu z dewocjonaliami. Jego zdaniem ekspozycja prasy z takimi treściami przy jednej z głównej ulic miasta jest niedopuszczalna i nazywa to działanie deprawacją.

- Pewnego dnia przechodząc obok tego kiosku znowu zauważyłem tę gazetę. Wszedłem do środka i zażądałem stanowczo natychmiastowego zdemontowania tej gorszącej prasy. Pani z kiosku zapytała mnie czy ja tak do wszystkich kiosków chodzę. Odpowiedziałem, że tak jeżeli dzieje się taka sytuacja to zwracam uwagę. W odpowiedzi usłyszałem, że jestem psychicznie chory. Była w tym kiosku jeszcze jakaś kobieta. W sumie o to mi chodziło żeby ktoś uczestniczył w tej sytuacji, bo chciałem tego dokonać zgodnie z tym co Pan Jezus mówi „Jeżeli brat Twój grzeszy powiedz mu w cztery oczy” - to zrobiłem wcześniej i to wielokrotnie – opowiada Motyka. Pani oświadczyła, że tego nie zdejmie, więc skoro tak to żeby ani sekundy dłużej ten demoralizujący obraz nie gorszył kogokolwiek wyszedłem i usunęłam ten ekspozytor ze ściany. Użyłem siły i owszem, ale totalnym kłamstwem jest, że ja go połamałem, pogiąłem i podeptałem. W momencie kiedy go zdjąłem ze ściany pojawiła się ta pani i użyła tych samych epitetów co wcześniej, że jestem psychicznie chory i nie mam prawa demolować jej mienia. Wręczyłem jej ten ekspozytor i na tym się ta sprawa skończyła. 


Właściciel kiosku, Tomasz Kuliniec o całym zajściu dowiedział się od swojej pracownicy.

- Moja pracownica tłumaczyła kulturalnie, że jest to normalna gazeta codzienna, która jest sprzedawana w każdym punkcie sprzedaży prasy na terenie miasta i Polski. Pan nie dał sobie tego jednak wytłumaczyć, wyszedł z salonu, wyrwał i połamał tę ramkę. Ja muszę to eksponować, bo mam podpisaną umowę z kolporterem. Obok wiszą również inne dzienniki a ja nie mam wpływu na to co w nich drukują. Gdyby to było zabronione to chyba by tego nie drukowali? Byłoby to opakowane w folię, tak jak jest to z prasą dla dorosłych i byłoby to eksponowane w zupełnie innym miejscu - wyjaśnia Tomasz Kuliniec – Ponadto pan Motyka odgrażał się, że nas zniszczy, że będzie robił manifestację, więc to działanie było skierowane tylko i wyłącznie do mnie.

Kuliniec złożył zawiadomienie na policję jednak jak twierdzi nie po tym jak zniszczono mu mienie, ale po tym jak usłyszał, że deprawuje dzieci i szerzy pornografię.

- Zostałem pokrzywdzony, zniszczono mi mienie i na dodatek czuję się napiętnowany, bo rozpowszechnia się takie informacje, przez które mogę stracić klientów. Od 9 lat prowadzę działalność a od roku wysłuchuję jaki to ja jestem zły, bo deprawuję dzieci, mężczyzn, młodzież itd. - komentuje właściciel kiosku – Co ciekawe, pan Motyka również prowadzi działalność także obaj jesteśmy kupcami na kłodzkim rynku. On niszczy mnie jako przedsiębiorcę a jest wiceprezesem stowarzyszenia kupców kłodzkich. Ma dbać o to, aby działo się lepiej w Rynku a niszczy osoby, które tam pracują. Paranoja to jest mało powiedziane. 

Zawiadomienie złożył również Jerzy Motyka, bo jak twierdzi eksponowanie takiej prasy może nieść za sobą poważne konsekwencje.

- Zgłosiłem sprawę u komendanta straży miejskiej i na policji, aby skierowano tam patrol żeby w jakiś sposób wymóc na właścicielu, aby nie eksponowano takich demoralizujących, gorszących, podniecających, wzbudzających seksualne pożądanie u mężczyzn treści. U każdego zdrowego mężczyzny takie obrazy niestety powodują pożądanie seksualne, z którym oni coś później muszą zrobić, bo albo będą się masturbować albo nawet zgwałcą kogoś – mówi Jerzy Motyka  - Po tej sytuacji zerwania tego ekspozytora z tą prasą, która nie jest polską prasą tylko to jest kapitał niemiecko-szwajcarski, to dalej się dzieje. Nic się nie zmieniło, te fotografie roznegliżowanych kobiet nadal tam są.


Sprawa w końcu znalazła swój finał w sądzie. Na rozprawie bez udziału stron, kłodzka Temida uznała Jerzego Motykę winnym i nakazała mu zapłatę kary finansowej w wysokości 400 zł oraz pokrycie kosztów sądowych. Motyka nie zgodził się jednak z wyrokiem i złożył odwołanie.

- Gdybym to przyjął to tak jakbym się zgodził, że jestem temu winny. Ja się nie czuję winny i uważałem to jako stan wyższej konieczności, żeby ani sekundy dłużej ta demoralizacja nie miała miejsca. Mam synka, sam się nim zajmuję i od samego początku wychowuję go w wartościach religijnych, moralnych i nie mogę pozwolić na to żeby ktoś demoralizował moje dziecko i psuł te 11 lat mojego wychowania. To nie tylko o to chodzi. Troszczę się również o inne dzieci, mężczyzn, którzy być może tak się napatrzą na te obrazy, że później zdradzają swoje żony. Konsekwencje mogą być tu naprawdę różne. To jest zgorszenie, demoralizacja i chyba każdy katolik, który ma prawidłowe, właściwe sumienie zgodzi się ze mną.


Na sprawie, która odbyła się 3 lutego Jerzy Motyka wystąpił o przydzielenie adwokata z urzędu. Kłodzki sąd ma rozpatrzyć wniosek a termin kolejnej rozprawy wyznaczony został na 16 marca.

 

 

                                                                                                                                                                                                                                                            Paulina Schulz/Doba.pl 

Przeczytaj komentarze (50)

Komentarze (50)

Igor wtorek, 27.07.2021 16:49
Motyka to szaleniec. Straszył nawet jedną klientke śmiercią bo powiedziała że bierze ślub cywilny.
Kemp niedziela, 15.02.2015 11:36
wiceprezes stowarzyszenia kupców kłodzkich ??? ale wstyd kto Go wybrał ? Nawiedzony człowiek i tyle w temacie.
piątek, 06.02.2015 15:45
ja pitole co za chory zjeb ;-) kosciol mu w glowie mu poprzewracal :-o w stroniu chyba jeszcze sa oddzialy..
kłodczanin sobota, 14.02.2015 00:33
mój kolega jest ordynatorem na psychiatrii, możemy działać.
piątek, 06.02.2015 18:55
niestety w Stroniu juz nie ma szpitala dal psychicznie chorych a DPS
kłodczanin sobota, 14.02.2015 00:25
pamiętam, jak pan motyka miał czerwonego forda escorta, na starówkę zakaz wjazdu a on pod swoim sklepem telewizyjnym parkował, za szybę wkładał kawałek kartki i świrował, że to mandat od S.M.
przechodzień środa, 11.02.2015 20:42
...chyba był za wcześnie od cycka odstawiony i teraz ma na pewno jakiś syndrom ;)
lódwik wtorek, 10.02.2015 10:14
Biedny ten dzieciak, takiego starego mieć to jak w tej reklamie mentosa "nie bądź jak Twój stary". Później takie dziecko idzie do gimnazjum i studia i nie potrafi się odnaleźć. Zero kolegów, koleżanek, zderzenie z rzeczywistością i deprecha murowana. Współczuć dziecku
Tula poniedziałek, 09.02.2015 19:43
Motyka chory z zawiści, biedny maluczki człowieczek...szkoda synka mającego takiego ojca...Powinien naprawdę iść do psychiatry. Atakuje ludzi, którzy myślą inaczej jak on... wiem coś o tym.
Mmmm poniedziałek, 09.02.2015 12:55
we Francji na drukarnię był zamach, tu zaczyna od kiosku.........
piątek, 06.02.2015 18:54
a i jeszcze jedno
czy Pan Motyka zapomniał jaki był kiedys i jak sie zachowywał, co robil kiedyś i jakie zasady wyznawał???
poniedziałek, 09.02.2015 11:18
Może nie popieram tego jak zachowuje się p. Motyka, ale co było kiedyś, a teraz nie jest to akurat nie powinno być wywlekane...
satyr niedziela, 08.02.2015 18:44
Panie Jeży, niech pan zmieni leki i lekarza. Jeśli wychowuje Pan syna tak, aby nie podniecały go kobiety, to bardzo temu małolatowi współczuję. No chyba, że pośle go pan do seminarium. Jeśli tak to zupełnie, co innego.
SSiara niedziela, 08.02.2015 14:01
m.youtube.com/watch?v=wV2mfoBRWJk ale Motyką żeś mnie zaimponował w tej chwili
zastepca niedziela, 08.02.2015 13:53
Niech lepiej nowe władze miasta zajmą się w jaki sposób Panu M. zostało umożone 7.000 PLN długu, czy nie doszło do jakiś przekrętów
PWDW sobota, 07.02.2015 05:07
Panie Motyka! Masz Pan sklep z dewocjonaliami? Na kolana i módl się o ociupinkę rozumu!
sobota, 07.02.2015 13:56
precz z dewocją i dewiacją
piątek, 06.02.2015 14:00
A Pan motyka niech lepiej pilnuje swojego synka, bo niestety ten 11-latek biega po ulicach rynku do późnych godzin wieczornych. Sama mam córkę i jakiś takie obrazy nie wywołują u mnie takiego oburzenia, a żaden normalny człowiek nie zaczął by się masturbować na środku ulicy! Motyka z roku na rok jest coraz gorszy, to żałosne co wyprawia
sobota, 07.02.2015 12:25
Wiec pilnuj swojej corki
piątek, 06.02.2015 21:03
Sorry ale Pan Motyka zapomniał jak żył 11 lat temu i jego zachowanie uragała wszelkim norma katolickim ...tacy niby nawróceni sa najgorsi.Dobrze ze tego starszego syna wychowała partnerka , ten młodszy jest w gorszej sytuacji
sobota, 07.02.2015 12:22
Ludzie sie zmieniaja i nic ci do tego jak zyl kiedys...
a sobota, 07.02.2015 06:27
W tej religii nie chodzi o przestrzeganie dekalogu ale dewoctwo na pokaz. Przykład idzie z góry. W naszym sejmie aż jazgoczą , że jesteśmy chrześcijanie , ale........... ilu rozwiedzionych????????? ilu kombinowało na kilometrówkach wiedząc , że w dużo domach dzieci chleba nie mają ??...A jaką kulturę mają to dowiedzieliśmy się z taśm kelnerskich jak zajadali ośmiorniczki popijając drogim winkiem za podatnika pieniądze i jeszcze tego podatnika nazwali MURZYNEM To są prawdziwi chrześcijanie NA POKAZ
rozbawiony piątek, 06.02.2015 22:52
siekiera motyka bimber szklanka przeszkadzała Panu ramka.
piątek, 06.02.2015 23:32
Nic dodać nic ujać... Komentarz The Best
piątek, 06.02.2015 21:18
Znam wielu którzy chodzą do kościoła i żarliwie się modlą a stosunki odbywają w prezerwatywach lub maja wytrysk a kanapę. I czy to jest moralne?
satyr w dodatku nie taki stary piątek, 06.02.2015 20:11
Panie Jeży, mnie, niestety, okropnie demoralizują wizerunki przybitego do krzyża Jezusa. Toż to horror. Ale Matka Boska ssana przez dzieciatko jest O.K.
satyr piątek, 06.02.2015 20:06
Mnie roznegliżowane kobiety, zwłaszcza młode, mobilizują. Demoralizuje mnie natomiast tak idiotyczny pogląd jaki prezentuje Pan Motyka.
stweardesa z PKS-u piątek, 06.02.2015 20:03
Tomek współczuje ci takiego oszołoma jako sąsiada, sprawdzić komputer Motyce ten schowany przy którym dokształca się w oglądaniu niecnych obrazków by wiedzieć czego omijać i pomagać innym. idz do kościoła niech dwóch facetów doradza ci jak wychować syna.
piątek, 06.02.2015 18:52
Jemu nalez zabrac syna, bo zapewne ten biedak jest meczony psychicznie i chowany na fanatyka, a to juz jest przestępstwo!!!
Kłodczak piątek, 06.02.2015 18:27
Chory psychicznie człowieku - nie troszcz się o mnie - mężczyzna.
Polak piątek, 06.02.2015 18:02
Super,pan Motyka zrobił się bardzo religijny i zapomniał jak okra... ludzi sprzedając po zawyżonych cenach telewizory!
swiety piątek, 06.02.2015 17:08
W Europie maja problem z Islamskimi terrorystami a w Kłodzku narodził sie chrześcijański terrorysta, tylko czekać aż podpali/wysadzi jakiś pab gdzie bawi się młodzież
PWDW piątek, 06.02.2015 15:35
Z Motyką na księżyc !
piątek, 06.02.2015 15:21
Pewnie ma małego fiutka albo mu nie staje i dlatego stroni od sytuacji , w której by się to okazało. Ale katotalib hehe
j piątek, 06.02.2015 14:30
Jerzego Motykę chory człowiek
xzx piątek, 06.02.2015 14:44
Widać że coś z nim nie tak..
Anna piątek, 06.02.2015 14:25
Chory facet,a nie przeszkadzaja mu pedofile w sutannach.
123 piątek, 06.02.2015 13:09
Jest mi zupełnie obojętne czy w tym "ekspozytorze" jest goła baba czy święty obrazek, pytam się tylko czy ktoś może widzi jak ten "ekspozytor" szpeci potwornie fasadę zabytkowej kamienicy i kto wydał pozwolenie na jego umieszczenie?????? O ile taka zgoda została wydana? W obrębie Starego Miasta powinien obowiązywać całkowity zakaz umieszczania tego typu "reklam", a wszystkie wstrętne szyldy, banery, kasetony ohydne pod względem typograficznym i porażające człowieka o minimalnym poczuciu estetyki powinny przed umieszczeniem być konsultowane z plastykiem lub architektem, tak jak jest w innych miastach. Inaczej sytuacje takie jak ta, albo zasłonięcie Czarnej Bramy przez pseudoreklamę sklepu, będą się niestety powtarzać.
piątek, 06.02.2015 14:00
popieram!
piątek, 06.02.2015 14:31
sąd powinien wydać nakaz usunięcia tego nie ze względu na treści tylko brzydotę, w sumie to rozumiem tego Pana, który to zerwał, tym bardziej że Fakt to akurat gazeta która nie edukuje ludzi chociaż pewnie czyta ją połowa Polaków...
piątek, 06.02.2015 15:06
Rada miejska może przyjąć uchwałę regulującą sprawy logotypów, szyldów itp. w zabytkowej części miasta. Tak zrobiono już w Krakowie.
piątek, 06.02.2015 17:09
idz się pomódl, nie jesteś sobą..
piątek, 06.02.2015 13:49
Oszalał ten fanatyk religijny.... powinien wybrać się np. do Watykanu gdzie eksponowane od kilkuset lat rzeźby niemal ociekają seksem. Poza tym jeśli nie radzi sobie z nagością i ma obawy że po ujrzeniu okładki pisma z roznegliżowaną kobietą będzie musiał kogoś zgwałcić o ile nie zdąży się wcześniej wymasturbować - powinni go izolować bo zagraża innym.
luke piątek, 06.02.2015 13:15
zgadza sie,ze jest niewinny.nikt nie jest winny temu,ze chory;)
Monika piątek, 06.02.2015 12:59
Ja martwię się tylko jego synkiem... co ten mężczyzna wpaja swojemu dziecku? Czy ktoś zna tego człowieka bliżej? Czy ten człowiek , który w imię sprawiedliwości (według niego) niszczy cudze rzeczy i martwi się o morale innych mężczyzn nie wykazuje jakiś problemów z samoakceptacją lub urazów psychiki? Czy to dziecko wyrośnie w przyszłości na normalnego, dostosowanego do świata człowieka? Teraz posunął się wtargnięcia do cudzego sklepu i zniszczenia czyjejś własności, martwię się że niedługo wejdzie sąsiadom do mieszkania i wyrzuci im telewizor przez okno, ponieważ tam też są niemoralne treści...a jak spotka prostytutkę to w imię Boga zasztyletuje ją??? Uważam że sąd powinien zlecić badania psychiatryczne temu człowiekowi zanim stanie się komuś krzywda.
szzzz1 piątek, 06.02.2015 13:08
1000 % racji !!! Popieram skierowanie tego osobnika na obserwację i objęcie dziecka opieką kuratora lub choć OPS - u (psycholog). Niech się ktoś nimi zajmie nim dojdzie do tragedii.
szzzzz1 piątek, 06.02.2015 12:38
No już się katotalibowi całkowicie we łbie poprzewracało.
piątek, 06.02.2015 11:38
Powinien zasłaniać też obrazy i rzeźby w kościołach, na których nierzadko jest sporo "golizny". Porywa się z motyką na słońce ;)
autor piątek, 06.02.2015 12:31
Swiat juz jest tak zdemoralizowany,ze szkoda juz gadac i zwracac uwage.Przyjelam zasade "milczenie jest zlotem" i musze z tym zyc czy mi sie podoba czy nie.Pozdrawiam.
piątek, 06.02.2015 15:08
Czym świat jest zdemoralizowany? To już chyba od zarania tak jest. A Adam i Ewa nie byli zdemoralizowani skoro chodzili nago po Raju? Ten świat został zdemoralizowany przez Kościół - niestety taka jest prawda.