Podpalacz dźgnął urzędniczkę nożem. Teraz cierpią mieszkańcy Lewina Kłodzkiego [AKTUALIZACJA]

W środę, 9 sierpnia, w budynku Urzędu Gminy w Lewinie Kłodzkim podłożony został ogień. Jedna z pracujących tam kobiet została ugodzona nożem, prawdopodobnie przez podpalacza. Nadal trwają czynności prokuratorskie i z tego powodu nie wiadomo, jak długo zamknięty będzie Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej. Żadne świadczenia nie są wypłacane!

O tej bulwersującej i tajemniczej sprawie pisaliśmy TUTAJ. Prokurator Maciej Leszczyński z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku potwierdził nam podstawowe fakty, ale – ze względu na dobro śledztwa – nie mógł udzielić więcej informacji. Teraz kierownik GOPS, Lucyna Grzelczyk, tłumaczy, że pracownicy nie mają dostępu do żadnych dokumentów oraz programów komputerowych. Jakie są tego skutki?

Nie ma możliwości wypłaty gotówki lub dokonania przelewu z konta bankowego, żadne świadczenia nie będą wypłacane do odwołania. „Z uwagi na powyższe prosimy o uzbrojenie się w cierpliwość i w miarę możliwości organizowanie sobie wsparcia we własnym zakresie” – napisała Lucyna Grzelczyk... Uspokaja przy tym, że to, co się Państwu należy, zostanie w końcu wypłacone.

„Na dzień dzisiejszy nie wiemy dokładnie jaka jest skala zniszczeń i czy jakieś dane nie zostaną utracone i czy uda się je odzyskać oraz czy od razu będziemy mogli korzystać z wszystkich programów, które są niezbędne do rozpatrywania i wypłaty świadczeń” – tłumaczy urzędniczka. „Na dziś” proponuje jedynie poradę w miejscu zamieszkania zainteresowanych taką formą pomocy.

AKTUALIZACJA. 22 sierpnia pani Lucyna Grzelczyk umieściła taki komunikat: „W dniu dzisiejszym wszystkie należne mieszkańcom świadczenia zostały przelane na ich konta bankowe. Świadczenia gotówkowe, których wypłata realizowana jest zawsze ostatniego dnia miesiąca, zostaną wypłacone 31 sierpnia 2023. Dokładne miejsce wypłaty podamy w najbliższych dniach”. [kot]