Tragiczny finał poszukiwań zaginionego w górach 41-latka [Aktualizacja]

poniedziałek, 18.2.2019 20:26 11518

Zakończono prowadzoną od niedzieli akcję poszukiwawczą 41-letniego mężczyzny, który zaginął w Masywie Śnieżnika. Turysta opuścił schronisko na Śnieżniku prawdopodobnie w nocy z soboty na niedzielę (z 16 na 17 lutego).

Do działań poszukiwawczych zadysponowano ratowników GOPR, straż pożarną oraz funkcjonariuszy policji.  W poniedziałek, 18 lutego po godz. 17.00 mężczyzna został odnaleziony. Niestety 41-latek nie żyje. 

- W niedzielę otrzymaliśmy informację od osób, które przebywały na Hali pod Śnieżnikiem z osobą zaginioną, że prawdopodobnie w nocy z soboty na niedzielę, mężczyzna opuścił schronisko. Z informacji przekazanych wynikało, że był bez dokumentów i bez odpowiedniego ubioru. Rozpoczęliśmy poszukiwania. W niedzielę ratownicy przeszukali główne szlaki, drogi i miejsca, w których poszukiwany mógłby przebywać. Nie udało się go odnaleźć, a po zapadnięciu ciemności akcja została przerwana. Na drugi dzień została wznowiona do działań, oprócz ratowników GOPR zadysponowana została również policja z psami tropiącymi oraz straż pożarna. Przed godz. 18.00 poszukiwany został odnaleziony. Wezwano pogotowie ratunkowe, które stwierdziło zgon mężczyzny - informuje Łukasz Pokorski, naczelnik grupy wałbrzysko-kłodzkiej GOPR.  

Działania zostały zakończone ok. godz. 22.00 

Foto: OSP Domaszków