[FOTO] Nowe place zabaw- nie wszystkim się podobają

piątek, 23.10.2015 10:00 7195 5

Kończy się realizacja kolejnych zadań, które zostały wybrane przez mieszkańców w ramach II edycji budżetu obywatelskiego. Powstają trzy nowe place zabaw, tj. zespół rekreacyjny „Kasztanowy Zakątek” na pl. Wojska Polskiego, plac zabaw w parku im. Gen. Władysława Sikorskiego i plac zabaw w centrum tzw.”Plastra miodu” na Zawiszowie. Czy spełniają oczekiwania wnioskodawców?

To inwestycje za realizacje, których odpowiada wyłoniona w przetargu firma „Moje bambino” z Łodzi. Koszt prac wynosi 320 tys. zł brutto.

- Kolorowe huśtawki i zjeżdżalnie już niedługo będą mogli wypróbować najmłodsi świdniczanie. Na powierzchni 190 m2 powstaje zespół rekreacyjny „Kasztanowy zakątek”, na którym zamontowano m. in. huśtawkę wahadłową potrójną, zestaw z domkiem i ślizgawką, karuzele, bujaki, stół pingpongowy, stół do gry w szachy. Zgodnie z wnioskiem złożonym do budżetu obywatelskiego strefa rekreacyjna obejmie także 9 urządzeń fitness. Będzie to miejsce przeznaczone do czynnego wypoczynku dla wszystkich świdniczan - mówi Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka urzędu.

Innego zdania są rodzice dzieci ze szkoły 315. Według nich sam plac zabaw nie jest przeznaczony dla dzieci szkolnych, tylko dla maluchów. Różni się on również o projektu, który został złożony w drugiej edycji Budżetu Obywatelskiego.

- Jedyne co dziś chciałabym powiedzieć to, że projekt "Kasztanowego Zakątka" zrobiony przez Urząd Miasta bardzo różni się od projektu zaproponowanego przeze mnie i rodziców ze Szkoły Podstawowej nr 315 im.Jana Pawła II. Miał to być plac, który złączy pokolenia. Ciężka praca nad projektem a później walka o każdy głos, zjednoczyła rodziców i społeczność szkolną, dlatego gdy wygraliśmy radość nasza i uczniów była bezcenna. Moje zdziwienie było ogromne gdy okazało się w dniu rozpoczęcia prac , że "kasztanowy" nie stoi przed szkołą a przed przedszkolem. A urządzenia, które zaczęli montować pracownicy niestety ale nie nadają się do użytku dla dzieci w wieku szkolnym. Przykro mi jest jak widzę, ślizgawkę dla dzieci 4-5 letnich, stół do ping-ponga pod samym koszem ! I siłownię, która fakt robi wrażenie, ale jest po drugiej stronie ulicy !!! Nasze dzieci z niej nie skorzystają w trakcie przerw, a i amatorów ruchu na świeżym powietrzu chyba nie skusi ten teren, pomiędzy  dosyć ruchliwą ulicą a parkingiem - nie kryje rozżalenia Anna Jaworska, jedna z pomysłodawczyń i mama dziecka ze szkoły 315.

W parku im. Gen. Władysława Sikorskiego plac zabaw zajmie powierzchnię 252 m2. Dzieci będą mogły korzystać z huśtawek wahadłowych potrójnych, piramidy linowej, bujaków, huśtawki ważki, zestawu z dwoma wieżami i dwoma ślizgawkami.

Z kolei dzieci mieszkające na osiedlu Zawiszów na powierzchni 615 m2 będą miały do dyspozycji oprócz huśtawek, zjeżdżalni i bujaków, także chatę z dachem spadzistym oraz piramidę linową.

- Zaoszczędzone w przetargu środki przeznaczone zostaną na wykonanie kolejnych placów zabaw, czyli przy Szkole Podstawowej „Bliżej Dziecka” przy ul. Jagiellońskiej, przy ul. Kopernika 3 oraz na doposażenie placu zabaw przy skrzyżowaniu ulic Kraszowickiej i Przyjaźni - dodaje rzeczniczka.

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

piątek, 23.10.2015 15:52
ŻAL. na zachodzie takie piękne place zabaw robią od tak...
Mimi piątek, 23.10.2015 18:30
I bardzo dobrze że nie pójdziesz będzie więcej miejsca dla...
piątek, 23.10.2015 19:08
Ale kobieta ma rację. Wszystkie place buduje się głównie dla...
piątek, 23.10.2015 18:11
To co widzę, to jakaś tragedia?! Ludzie się cieszą, walczą...
Rozsądny piątek, 23.10.2015 18:26
Dajcie miastu dokończyć inwestycje a potem bierzcie się do krytyki...