"W waszych rękach są losy państwa polskiego". Marszałek Gancarz przed II turą wyborów prezydenckich
Marszałek województwa dolnośląskiego Paweł Gancarz zachęca mieszkańców Dolnego Śląska do udziału w II turze wyborów prezydenckich. Wskazuje także czynniki, które warto rozważyć przed podjęciem decyzji przy urnie wyborczej.
Frekwencja w I turze wyniosła 65,53%, co uplasowało nasze województwo na 9. miejscu w kraju. W całej Polsce do urn poszło 67,31% uprawnionych. Najlepszy wynik frekwencyjny w regionie zanotowały powiat wrocławski (74,2%), miasto Wrocław (73,99%) i powiat oławski (67,54%). Najniższa frekwencja była w powiatach górowskim (56,56%), lwóweckim (57,14%) oraz ząbkowickim (57,48%).
W powiecie świdnickim do urn poszło 62,87% uprawnionych, w powiecie dzierżoniowskim - 60,2%, w powiecie kłodzkim - 59,12%, w Wałbrzychu - 58,94%, a w powiecie wałbrzyskim 58,77%.
Najwięcej Dolnoślązaków (36,52%) wskazało na Rafała Trzaskowskiego, z kolei 25,51% mieszkańców województwa oddało głos na Karola Nawrockiego. Na poparcie 13,56% wyborców mógł liczyć Sławomir Mentzen, 5,7% poparło Adriana Zandberga, a 5,48% - Grzegorza Brauna. 4,69% głosów otrzymał Szymon Hołownia, a na Magdalenę Biejat zagłosowało 4,66% wyborców. Pozostali kandydaci otrzymali poniżej 1,5% głosów.
- Szanowni Dolnoślązacy, Szanowne Dolnoślązaczki, wszyscy mieszkańcy naszego regionu. Zachęcam do pójścia na wybory. W waszych rękach są tak naprawdę losy państwa polskiego. Prezydent ma dużo uprawnień, ale ich ważną częścią jest bycie Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych, co w czasach pełnoskalowej wojny za naszą wschodnią granicą jest niezwykle istotne. Potrzebna jest współpraca prezydenta z rządem, która w ostatnich latach była bardzo podrażniona. Obserwowaliśmy niestety negatywny udział prezydenta w całościowo sprawowanej władzy, bo jeśli prezydent ma dobrą wolę, to współpracuje ponad podziałami, często nawet z inną opcją polityczną. Dzisiaj takiej gwarancji nie mamy, wręcz istnieje ryzyko, że nastąpi celowy paraliż funkcjonowania państwa po to, aby określone środowisko mogło wrócić do władzy. Wicepremier i Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wielokrotnie powtarza, że do bezpieczeństwa naszego państwa i naszych obywateli potrzebne są trzy rzeczy: silne sojusze, silna armia i zgoda narodowa. I właśnie tej zgody narodowej obecnie nie mamy. Zły wybór między innymi Dolnoślązaków może doprowadzić do tego, że tej zgody narodowej możemy przez lata nie mieć, a wręcz narazić naszą ojczyznę na szwank. Należy mieć świadomość tego, że wrzucany w niedzielę głos do urny to bardzo duża odpowiedzialność. Apeluję do Dolnoślązaków, aby ten wybór był podparty zgłębieniem profili osobistych kandydatów, ich doświadczenia zawodowego i wielu innych istotnych aspektów - wskazuje marszałek Paweł Gancarz.
/opr., fot. doba.pl/
Przeczytaj komentarze (20)
Komentarze (20)