27-latek był przekonany, że pomaga koledze i przekazał oszustowi 1700 złotych

wtorek, 14.5.2024 06:00 615 0

Jedna z metod praktykowanych przez oszustów w sieci to uzyskanie kodu BLIK poprzez wcześniejsze włamanie się na konto osoby znanej pokrzywdzonemu i udawanie prośby o pomoc finansową. Dzięki "blikowi" przestępcy wypłacają pieniądze z bankomatu lub płacą za swoje zakupy. Jest to najprostsza i najszybsza metoda na wyłudzenie środków.

Do świdnickiej jednostki zgłosił się 27-latek, który został oszukany właśnie w taki sposób. W nieznanych okolicznościach ktoś włamał się na konto na portalu społecznościowym jego kolegi. Podszywając się pod niego przysłał za pośrednictwem komunikatora wiadomość do 27-latka z prośbą o pożyczenie pieniędzy na wykup paczki. Poprosił o przekazanie kwoty 850 złotych za pomocą kodu BLIK.

27-latek chciał pomóc koledze, więc wygenerował kod, a następnie zatwierdził go. Chwilę później znów otrzymał wiadomość z prośbą o kolejny kod BLIK w tej samej kwocie. Mężczyzna znów wygenerował kod i znów go zatwierdził. Wtedy odebrał telefon od swojego prawdziwego kolegi z informacją, że ktoś włamał się na jego konto społecznościowe i rozsyła wiadomości z prośbą o pożyczkę. 27-latek zorientował się, że padł ofiarą oszusta, tracąc w sumie 1700 złotych.

- Apelujemy o rozsądek i ostrożność! Zanim przekażemy komukolwiek kod BLIK, upewnijmy się, że za prośbą o pomoc finansową nie kryje się próba oszustwa! Skontaktujmy się telefonicznie lub osobiście z córką, synek, koleżanką czy znajomym z pracy i upewnijmy się czy naprawdę ten ktoś potrzebuje naszej pomocy! - apeluje asp. Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

/KPP w Świdnicy/

Dodaj komentarz

Komentarze (0)