Błękitni Słotwina przegrywają z Podgórzem

Zespół Błękitnych Słotwina podejmował beniaminka z Wałbrzycha, drużynę Podgórza. Wielu ekspertów gospodarzy spotkania widziało w roli faworyta. Spodziewano się ataków Błękitnych i pewnego zwycięstwa. 

Mecz cechowało jednak dużo walki. Oba zespoły nie potrafiły zamienić  stwarzanych sytuacji na bramki i do 45 minuty spotkania wynik się nie zmienił. Bezbramkowy remis i niezadowolenie wśród miejscowych kibiców. Dodatkowo druga połowa rozpoczęła się od mocnego uderzenia gości. Damian Kędzia w 48 minucie spotkania zdobywa pierwszego gola i Podgórze obejmuje prowadzenie.

Poirytowani piłkarze Błękitnych starali się szybko doprowadzić do wyrównania. Ich akcje nie zazębiały się. Brakowało również skuteczności. Impas trwał do 67 minuty. Wtedy szczęście dopisało gospodarzom. Ładnym strzałem popisuje się Łukasz Krzeczowski i jest 1:1. Kolejne minuty niewiele wnosiły do obrazu gry obu zespołów. Czas uciekał. Wszyscy oswoili się z myślą o podziale punktów. Wtedy ku zdumieniu gospodarzy do bramki trafił Przemysław Paduch. Zaskoczenie i wielka radość wałbrzyskich piłkarzy była pięknym zwieńczeniem włożonego w mecz wysiłku. 

Błękitni Słotwina - Podgórze Wałbrzych 1:2 (0:0)
67' Krzeczowski - 9' Kędzia, 90+1' Paduch