Chcą się pozbyć prezesa spółdzielni
Kłopoty członków zarządu spółdzielni mieszkaniowej nie ustają. Po szumnym odwołaniu z funkcji wiceprezesa Janusza Soleckiego czarne chmury zawisły nad głową prezesa. Jak nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć pięciu członków rady nadzorczej złożyło pismo o jego odwołanie.
Kontrowersje wokół największej świdnickiej spółdzielni narastają. Dwa tygodnie temu jako pierwsi szeroko informowaliśmy Państwa o odwołaniu z funkcji wiceprezesa, radnego Janusza Soleckiego.
Przypomnijmy, że Solecki chciał sprzedać działkę drożej niż uczyniła to spółdzielnia. To wywołało lawinę kłopotów radnego, który po cichu został odwołany z kierowniczej funkcji. Okazuje się jednak, że kij ma dwa końce, bo do spółdzielni wpłynął wniosek o odwołanie, ale samego prezesa Andrzeja Brzozowskiego. Sam zainteresowany nie znalazł dla nas czasu na rozmowę. Być może to wina stresu. Rada Nadzorcza ma jeszcze dziś postanowić o jego odwołaniu lub nie.
Czytaj także:
"Nikt nie naraził spółdzielni na straty" – mówi prezes
Przeczytaj komentarze (29)
Komentarze (29)