Chciał zainwestować w koncern naftowy. Zamiast zyskać, stracił ponad 100 tys. zł

czwartek, 4.4.2024 11:17 972 0

Do świdnickich policjantów zgłosił się 67-latek, który padł ofiarą oszustów. Mężczyzna przeglądając strony internetowe zauważył reklamę dotyczącą inwestycji w akcje koncernu naftowego. Wypełnił formularz, a już następnego dni zadzwonił rzekomy konsultant. Później mężczyzna zainwestował małą kwotę oraz zainstalował „specjalny program” . 67-latek stracił 107 tysięcy złotych. Ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozwagi przy tego typu transakcjach!

 - Wczoraj (3 kwietnia) do świdnickich policjantów zgłosił się 67– letni mieszkaniec naszego powiatu, który został oszukany. Jak wynikało z jego relacji kilka dni wcześniej przeglądając strony internetowe znalazł ogłoszenie dotyczące możliwości inwestycji w akcje koncernu naftowego. Wypełnił formularz podając swoje dane oraz numer kontaktowy. Następnego dnia zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako konsultant firmy inwestycyjnej i wyjaśnił, że aby doszło do nawiązania współpracy w inwestycji 67-latek musi dokonać pierwszej wpłaty w kwocie 1114 zł. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia wykonał płatność BLIKIEM - informuje asp. Magdalena Ząbek Oficer Prasowy KPP Świdnica.

Po wykonaniu płatności kontakt z rzekomym konsultantem ustał... wówczas mężczyzna zaczął analizować całą sytuację i postanowił wycofać się z inwestycji i odzyskać przesłane wcześniej pieniądze. Następnego dnia próbował nawet skontaktować się z mężczyzna z którym wcześniej rozmawiał, ale bezskutecznie.

Rzekomy konsultant jednak znów nawiązał kontakt. Wówczas 67-latek kategorycznie oświadczył, że chce wycofać się z inwestycji. Rozmowa trwała bardzo długo, a ostatecznie na kolejną rozmowę umówili się następnego dnia.

I tak też się stało... następnego dnia znów 67-latek odebrał telefon, ale w słuchawce usłyszał już inny głos, który także przedstawił się jako konsultant firmy inwestycyjnej. Ten mężczyzna tak poprowadził rozmowę, że namówił poszkodowanego, aby na swoim laptopie zainstalował specjalną aplikację wskazaną przez oszustów.

Kiedy 67-latek otworzył ją wyglądała jak program do skanowania dokumentów, oszuści wówczas poprosili o zeskanowanie dowodu osobistego lub prawa jazdy. Kiedy mężczyzna odmówił polecili by zalogował się do swojej bankowości internetowej. Mężczyzna zalogował się wówczas przez swój telefon. W trakcie kiedy był zalogowany, i cały czas prowadził z oszustami rozmowę nagle zaczęły przychodzić do niego wiadomości sms z kodami, widział też jak generowane są przelewy z jego rachunku. Podczas kiedy 67-latek rozmawiał z oszustami żona zadzwoniła na infolinię banku i zablokowała konto, ale oszuści zdążyli przelać z konta już 107 tysięcy złotych.

Po raz kolejny policja apeluje o rozwagę podczas wykonywania operacji finansowych. Pamiętajmy, że oszuści cały czas modyfikują swoje metody, których celem jest wyłudzenie pieniędzy. Nigdy pod żadnym pozorem nie instalujmy proponowanych nam przez nieznajomych programów na swoich urządzeniach . Nie otwierajmy również podesłanych nam linków. Zachowajmy zdrowy rozsądek, a wobec obcych bądźmy nieufni.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)