Czystsze powietrze w Żarowie

środa, 3.4.2019 12:06 758 0

Zima, przynajmniej ta kalendarzowa już za nami, jednakże to nie mrozy i zaspy są największą uciążliwością, jaką niosą niskie temperatury. To tzw. „niska emisja”, czyli zanieczyszczenie powietrza emisją pyłów i gazów na wysokości do 40 m.

Niestety za przeważającą część „niskiej emisji” odpowiadamy sami, gdyż ponad 80% tych zanieczyszczeń powstaje w wyniku ogrzewania naszych domów. Niestety, wśród mieszkańców jest bardzo mała świadomość tego, że „niska emisja” odpowiada za 87% emisji rakotwórczego benzo(α)pirenu, który dostaje się codziennie do atmosfery. Niewiele osób również nie wie tego, że to, co wydostaje się z komina domu opada w promieniu ok. 70 m od niego, czyli sami siebie trujemy. Statystycznie, każdego roku „niska emisja” odpowiada za przedwczesną śmierć ok. 45 000 osób w Polsce i powoduje częstsze występowanie chorób alergicznych, zapalenia spojówek, astmy, poronień i niższej wagi urodzeniowej noworodków, POChP (przewlekłej obturacyjnej choroby płuc), nowotworów (w tym raka płuc). Oddychając tak zanieczyszczonym powietrzem, przyjmujemy rocznie dawkę benzo(α)pirenu odpowiadającą wypaleniu kilku tysięcy papierosów. Stąd też często te same choroby i dolegliwości występują zarówno u niepalących osób oddychających zanieczyszczonym powietrzem, jak i u nałogowych palaczy tytoniu.

Wymiana starych pieców na ekologiczne, to nie jedyne działania zmierzające do obniżenia niskiej emisji. Gmina Żarów aktywnie włączyła się w projekt Ministerstwa Energii, w ramach którego powstają klastry energii. Żarów, wraz z samorządami Dobromierza, Jaworzyny Śląskiej i Strzegomia powołał do życia Klaster Odnawialnych Źródeł Energii Wzgórz Strzegomskich. Na terenie gmin należących do klastra będą powstawały ekologiczne małe elektrownie produkujące prąd z odnawialnych źródeł energii (OZE): biogazownie, farmy fotowoltaiczne i małe przydomowe wiatraki. Pierwsza taka mini farma fotowoltaiczne istnieje na terenie zakładu należącego do firmy Bridgestone, mały wiatrak stoi na terenie firmy GeoSpace w Kalnie.

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej wykonano kolejny krok w tym zakresie – podjęto uchwałę o wydzierżawieniu dwóch działek położonych na terenie miejskiej strefy inwestycyjnej pod wybudowanie dwóch farm fotowoltaicznych. Taką „mini farmę” każdy mieszkaniec może „założyć” na dachu swojego domu lub w ogródku. Dzięki temu będzie miał darmowy prąd do oświetlenia lub ogrzania budynku, a jego nadmiar będzie mógł sprzedać za pośrednictwem klastra energii dowolnemu odbiorcy i na tym zarobić. Oczywiście taka inwestycja to spory koszt, ale sporą część kosztów można odliczyć w ramach ulgi termomodernizacyjnej, jaka funkcjonuje od początku tego roku.

Natomiast właściciele gruntów o niskiej klasie bonitacyjnej mogą przeznaczyć te grunty pod budowę farm fotowoltaicznych dzierżawiąc je firmom, które zafunkcjonują w ramach klastra energii.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)