Dwaj radni złożyli wniosek o zakaz wystąpień na sesji mieszkańców- bo ci gadają głupoty
Do kuriozalnej sytuacji doszło pod koniec sesji rady miasta, która odbyła się 4 grudnia.
Dwaj radni: Lesław Podgórski ze Wspólnoty Samorządowej, która zacieśniła ostatnio współpracę z PiS i Albert Gaszyński niegdyś z WS dziś SLD, złożyli wniosek formalny, aby zakazać mieszkańcom występowania podczas sesji. Obaj panowie tłumaczyli to tym, że świdniczanie często przychodzą nieprzygotowani i mówiąc potocznie gadają głupoty.
- Wniosek, aby na stałe odmówić mieszkańcom głosu na sesji, to wstyd. Grupa radnych chciała dzisiaj zamknąć usta mieszkańcom, nie zważając na to, że zgodnie z prawem sesje i wszelkie posiedzenia są dla nich otwarte. Panowie radni zapomnieli, że to mieszkańcy dali im mandat społeczny i to mieszkańcom powinni służyć, również wysłuchiwać ich próśb i wniosków zgłoszonych podczas wystąpień podczas sesji - podsumował radny Marcin Paluszek.
Na szczęście reszta radnych wykazała się trzeźwością umysłu, a sam wniosek finalnie przepadł.
Przeczytaj komentarze (24)
Komentarze (24)