Franciszek Jowik z Pszenna to człowiek z pasją

poniedziałek, 22.2.2016 09:13 5627 3

Urodzony w Szczawnie Zdroju w województwie dolnośląskim. Do 2009 roku mieszkaniec Wałbrzycha, a obecnie mieszkaniec Pszenna.Najważniejsze jest robić to co się kocha, mieć marzenia i je realizować, bez względu na wiek - mówi pan Franciszek, mistrz Dolnego Śląska w jeździe indywidualnej na czas.

Treningi odbywa 5-6 razy w tygodniu, od 3,5 do 4 godzin. Jednak całą przygodę z kolarstwem poprzedziły rozgrywki w piłce nożnej.

- Pochodzę z rodziny sportowej, jednak po kontuzji byłem zmuszony zmienić dyscyplinę sportu. wybrałem kolarstwo i to był strzał w dziesiątkę. Pasja szybko przerodziła się w sposób na życie i w tym roku będę obchodzić 30 lecie swojej kariery. Przez ten czas uczestniczyłem w mistrzostwach naszego kraju i licznych imprezach zagranicznych, walcząc o najważniejsze puchary świata i mistrzostwa globu – mówi pan Franciszek.

Jak mówi sam o sobie nie widać, że ma już 62 lata, a wszystko dzięki sportowemu trybu życia. Od dziecka związany ze sportem. - W przerwie między treningami dodatkowo chodzę na basen, biegam, jeżdżę na nartach. Największym wsparciem w tym co robię jest dla mnie rodzina i dzięki niej mogę realizować swoje marzenia. Pragnę zaszczepić w dzieciach zacięcie do sportu, jak również zachęcić wszystkich młodych ludzi do czynnego udziału we wszystkich formach spędzania wolnego czasu na czymś innym niż tylko siedzenie przed telewizorem, bądź granie na komputerze. Sport uczy wytrwałości i dążenia do celu – dodaje Franciszek Jóźwik

Jedynym co nas ogranicza to my, nasza psychika i lęk przed pokonywaniem barier, które są łatwiejsze do przeskoczenia niż nam się wydaje.

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

Prawdziwy kolarz środa, 15.12.2021 19:53
Ma 62 lata a wygląda na 75
poniedziałek, 02.03.2020 21:25
Malarz, kolarz, akrobata. Samochwała w kącie stała.
piątek, 27.11.2020 16:50
Mistrz cymbergaja i gry na grzebieniu