Jeden z najsławniejszych fotografów na świecie był więźniem filii KL Gross-Rosen. Powstał film o losach wybitnego artysty

niedziela, 23.5.2021 16:59 3273 3

30 maja w Kinie Kijów odbędzie się ceremonia otwarcia 61. Krakowskiego Festiwalu Filmowego. W jej trakcie swoją światową premierę będzie miał film pt. „Polański, Horowitz. Hometown”. Niewiele osób wie, że światowej sławy fotograf był więźniem Brunnlitz, filii obozu koncentracyjnego Gross-Rosen zlokalizowanego w dzisiejszej Rogoźnicy w gm. Strzegom. Trafił tam jako kilkuletni chłopiec.

Film z udziałem nagrodzonego Złotą Palmą i Oscarem reżysera Romana Polańskiego oraz jego przyjaciela – światowej sławy fotografika Ryszarda Horowitza, zostanie zaprezentowany w konkursie polskim tegorocznego KFF. Bohaterom udało się wreszcie spotkać po kilkudziesięciu latach w rodzinnym mieście. Wędrują po Krakowie śladami swoich wojennych doświadczeń i dawnego getta. Zaglądają do mieszkań, w których spędzili chłopięce lata, wspominają tych, których już nie ma, ale także tych, dzięki którym przeżyli Zagładę.

Roman Polański do dziś wspomina, jak trzyletni Ryszard wybrzydzał nie chcąc wypić urodzinowej czekolady, cudem zdobytej przez rodziców w okupacyjnej rzeczywistości – opowiada anegdotę Mateusz Kudła, reżyser i producent filmu.

Odwiedzają znajome miejsca, dzieląc się najbardziej osobistymi wspomnieniami z dzieciństwa i młodości, które ukształtowały przyszłych artystów. Powrót do Krakowa wywołuje u nich uczucia, na które nie byli przygotowani. Bohaterowie wracają także do traumatycznych momentów z okresu ich dzieciństwa – zdradza Anna Kokoszka-Romer, producentka i reżyserka filmu.

O dokumencie zrobiło się głośno w ubiegłym roku, gdy Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznał tytuł „Sprawiedliwych wśród Narodów Świata” rodzinie, która podczas wojny ukrywała Polańskiego na wsi pod Wadowicami. Reżyser złożył świadectwo po spotkaniu z ich wnukiem, którego odnaleźli twórcy filmu.

Także Ryszard Horowitz zawdzięcza życie Sprawiedliwemu wśród Narodów Świata – Oskarowi Schindlerowi, którego historię rozsławił Steven Spielberg w oscarowym filmie „Lista Schindlera”. Niemiecki fabrykant uratował przed Zagładą ponad tysiąc Żydów, wśród nich przyszłego fotografika oraz jego siostrę Bronisławę „Niusię” Horowitz-Karakulską, którą również zobaczymy w filmie. Przyszły fotograf nie uniknął jednak deportacji do niemieckiego obozu koncentracyjnego. 

Brunnlitz, gdzie trafił Horowitz to jedna z filii KL Gross-Rosen. Kilkuletni wówczas Ryszard był jednym z najmłodszych więźniów. – Ryszard Horowitz był jednym z najmniejszych ocalonych przez Oskara Schindlera, niemieckiego fabrykanta, którego historia została pokazana w filmie „Lista Schindlera”. Gdy Schindler musiał się ewakuować do Brunnlitz, zabrał swoich pracowników – opowiada w Wyborczej Mateusz Kudła. 

Producentem filmu „Polański, Horowitz. Hometown” jest KRK FILM, produkcję obrazu wspiera Fundusz Popierania Twórczości ZAiKS, Konsulat Generalny Republiki Federalnej Niemiec w Krakowie oraz WFDiF. Za postprodukcję odpowiada KRK FILM, Znane Studio oraz Soundprove.

Źródło: kraków.pl, oprac.red.

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

autor niedziela, 23.05.2021 17:26
To musi byc ciekawy i smutny film. Chyba wybiore sie...
niedziela, 23.05.2021 17:40
To prawda- ciekawy i smutny. Do tych faktów wraca się...
niedziela, 23.05.2021 17:26
Muszę to obejrzeć. Jest mało dokumentów z Gross- Rosen. Na...