Kolejne przesunięcie terminu w zakończeniu prac w Parku Centralnym

O miesiąc przełożony został po raz kolejny termin zakończenia prac rewitalizacyjnych w Parku Centralnym w Świdnicy. Nowa data to połowa grudnia tego roku.

Przypomnijmy. Całość zadania przygotowanego jeszcze za czasów Wojciecha Murdzka kosztować miała około 30 milionów złotych, pierwszy etap zamknąć miał się w kwocie blisko 6 milionów złotych. Po objęciu władzy przez Beatę Moskal-Słaniewską, prace w parku wstrzymano, wypowiedziano także umowę firmie, która została wyłoniona w przetargu. Wart 120 tysięcy złotych projekt wylądował w koszu a urząd poszedł z wykonawcą do sądu, gdzie finalnie podpisano ugodę.

Ponownie inwestycja rozpoczęła się w marcu ubiegłego roku i od razu wywołała kontrowersje. Mieszkańcom nie spodobało się usuwanie drzew z terenu parku. Urząd tłumaczył wówczas, że usuwane są tylko i wyłącznie rośliny chore i zagrażające życiu.

Pierwszy przetarg na wykonanie robót  uporządkowania i przebudowy akwenów wodnych wygrało Przedsiębiorstwo Robót Wodnych i Ekolgicznych "EKO-WOD" spółka z o.o ze Świdnicy, które wykonało zadanie za 1,55 miliona złotych. Zakres prac obejmował m. in.: oczyszczenie koryta Witoszówki przepływającej przez Park Centralny, naprawę skarp, a także wyspy oraz Stawu Pływackiego i Gondolowego. Odnowiono i uzupełniono także wyposażenie placu zabaw, przebudowano schody, zbudowano rozarium i podświetlaną fontannę. Teren parku objęty został również miejskim monitoringiem. Rewitalizacja kosztować ma niemal 19 milionów złotych. 

Niestety, po raz kolejny zakończenie inwestycji opóźnia się. - Zgodnie z podpisanym aneksem do umowy, z wykonawcą kładek dla pieszych w Parku Centralnym,  prace powinny potrwać do 15 grudnia. Data zakończenia inwestycji uległa przesunięciu z uwagi na złożone przez wykonawcę wyjaśnienie, czyli niedotrzymanie terminu dostaw zadeklarowanych ilości materiałów budowlanych - wyjaśnia rzecznik UM Świdnica, Magdalena Dzwonkowska.