Likwidacja gimnazjów przegłosowana. Zwolnienia nauczycieli w Świdnicy

Pod osłoną nocy, posłowie z PiS przeforsowali pomysł dot. likwidacji gimnazjów. Nie pomogły marsze, protesty i niezgoda rodziców. Od września 2017 roku wraca nowy-stary model kształcenia oparty na 8-klasowej podstawówce i czteroletnim liceum.

Samo głosowanie jak informuje tvn24 trwało 4 godziny i towarzyszyła mu burzliwa dyskusja. Opozycja siedząca na sali plenarnej stwierdziła jednoznacznie, że jest to "najczarniejszy dzień w historii polskiej edukacji". Sama ustawa trafi teraz na ręce prezydenta Dudy. 

Sejm nie zgodził się wcześniej na wnioskowane przez PO, Nowoczesnej i PSL odrzucenie projektów. Odrzucono także poprawki PO i PSL zachowujące obecną strukturę szkół, a także m.in. poprawki zakładające przesunięcie o kilka lat wejście reformy w życie. Jedyny wniosek mniejszości, który zyskał poparcie Sejmu dotyczy definicji niepełnosprawności.

- Pani mówi, że słuchacie suwerena. Słuchacie, ale nie słyszycie, a jak już usłyszycie to nie przyjmujecie do wiadomości. Narzucacie suwerenowi swoje zdanie – powiedziała, Elżbieta Gapińska z PO. Do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego posłanka PO zwróciła się zaś słowami: "panie pośle Kaczyński, pan i pana formacja będziecie odpowiadali przed Bogiem i historią za niszczenie polskiej edukacji". 

O odrzucenie całej ustawy apelowała też była minister edukacji, Elżbieta Szumilas.

Pytania o to jak będzie wyglądała oświata w Świdnicy zapytaliśmy w zeszłym tygodniu Urząd Miasta.

- Bez decyzji wykonawczych, których jeszcze nie otrzymaliśmy, nie jesteśmy niestety w stanie odpowiedzieć na pani pytania.To zbyt trudny temat, bez decyzji wykonawczych, których jeszcze nie otrzymaliśmy , nie jesteśmy niestety w stanie, na dzień dzisiejszy, podać Państwu szczegółowych informacji. Po przygotowaniu planu organizacji placówek oświatowych w mieście niezwłocznie poinformujemy media o decyzji prezydent miasta. Wcześniej jednak projekt zostanie skonsultowany ze środowiskiem nauczycielskim, dyrektorami placówek i związkami zawodowymi. Dziś też trudno oszacować ilość osób, które w wyniku reformy stracą pracę. Z pewnością, według wstępnych wyliczeń, przestanie istnieć ok. 20 etatów nauczycielskich. - skomentowała rzeczniczka urzędu, Magdalena Dzwonkowska.

Bez wytycznych z ministerstwa reformy nie chcieli też komentować dyrektorzy świdnickich gimnazjów.

- Nie ma jeszcze ustawy, więc nic nie możemy powiedzieć na ten temat - mówiła nam przed dwoma dniami, dyrektor Gimnazjum nr 3, Iwona Kasprzyk.

- Martwię się, martwię się o młodzież i o swoich nauczycieli - mówi Alicja Matysik, dyrektor Gimnazjum nr 2 w Świdnicy. - Szkoda mi minionych 16 lat pracy moich pedagogów i czuję żal, że teraz ktoś to tak łatwo przekreślił. Z natury jestem optymistką i nie krytykuję niczego dla krytyki więc dziś mogę powiedzieć tylko, że czas pokaże co dalej. Oby tej reformie towarzyszył spokój i by była ona ostatnią - dodaje.

Spotkania dot. reformy odbyły się za to już w gm. Żarów oraz gm. Jaworzyna Śląska. Tam władze miasta wsłuchały się w głos rodziców, którzy w ankiecie mogli zdecydować gdzie ich dzieci będą uczęszczać do szkoły.

***

Zgodnie z projektem ustawy Prawo Oświatowe, w miejsce obecnie istniejących typów szkół mają się pojawić: 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum ogólnokształcące, 5-letnie technikum oraz dwustopniowe szkoły branżowe; gimnazja zostaną zlikwidowane. Przewidywana w projektach reforma ma się rozpocząć w roku szkolnym 2017/2018. Wówczas uczniowie kończący w roku 2016/2017 klasę VI szkoły podstawowej staną się uczniami VII klasy szkoły podstawowej i zacznie się stopniowe wygaszanie gimnazjów - nie będzie prowadzona rekrutacja. W roku szkolnym 2018/2019 ostatni rocznik dzieci klas III ukończy gimnazjum; z dniem 1 września 2019 r. w ustroju szkolnym przestaną istnieć gimnazja.