Chcą obwodnicy miasta: w ramach protestu będą systematycznie blokować drogę
15 tysięcy samochodów na dobę przejeżdża codziennie ulicami Legnicką, al. Wojska Polskiego oraz Kasztelańską w kierunku Jawora. Po zakończeniu się budowy trasy S3 będzie ich znacznie więcej. Dlatego mieszkańcy Strzegomia już dziś wzięli sprawy w swoje ręce i wystosowali apel do marszałka województwa dolnośląskiego.
Obwodnica miasta miałaby powstać w ciągu drogi wojewódzkiej nr 374 i drogi krajowej nr 5. Zadanie to od 12 lat przewija się w dokumentach planistycznych województwa, ale do tej chwili bez żadnego efektu. Jak podkreślają inicjatorzy apelu, budowa obwodnicy jest ważna nie tylko ze względu na samych mieszkańców, ale przede wszystkim na rozwój sieci transportowej z kierunku południowego (Kłodzko) na północ (węzeł S3 w Jaworze).
- Hałas, emisja spalin, i olbrzymie natężenie drgań jezdni wpływa na drastyczne zagrożenie stanu technicznego budynków a przede wszystkim mieszkańcy mają już dość życia w domach, w których wszystko się rusza a hałas uniemożliwia otwarcie okna - czytamy w piśmie.
W Strzegomiu powstał także komitet protestacyjny mieszkańców, który zapowiada już dziś systematyczne blokowanie drogi nr 374 na odcinku ulicy Kasztelańskiej i Al. Wojska Polskiego. Jeszcze w maju ws.obwodnicy odbyć się ma także spotkanie radnych sejmiku i władz samorządowych.
Apel dostępny jest m.in. w sklepie „Chemia, kosmetyki” na ul. Sosnowej i u radnych.
- Poinformuj sąsiadów! Zawalczmy o cichy i spokojny Strzegom! - zachęcają inicjatorzy.
Przeczytaj komentarze (7)
Komentarze (7)