[FOTO] Kultowa wierzba ścięta. Mieszkańcy oburzeni
ŚWIDNICA. Wielu mieszkańców okolicy Zalewu Witoszówka jest oburzonych wycięciem wierzby, która od lat stała nieopodal placu zabaw. Urząd tłumaczy, że drzewa był spróchniałe.
- Chodzi o ścięte stare wierzby, szczególnie tę nietypowo wykrzywioną, która miała status kultowej dla mieszkańców najbliższej okolicy. Gest obywatelskiego oporu ma zwrócić uwagę na niekontrolowane lub nieprzemyślane wycinki drzew na obszarze całego powiatu świdnickiego, jak również brak udziału społeczności sąsiedzkich w dotyczących ich procesach decyzyjnych - napisali do redakcji.
Uczestnicy happeningu chcieli zwrócić uwagę również na to, że skoro Świdnica promuje się jako miasto idące z duchem czasu, uczestniczące w kongresach ruchów miejskich, dążące do zrównoważonego rozwoju, to przede wszystkim powinna słuchać głosu lokalnych społeczności sąsiedzkich, konsultować zmiany, konfrontować się z problemami, a nie je usuwać.
- W końcu gdyby ktoś spytał o zdanie Zalewiaków, dowiedziałby się, że wierzby mają wartość sentymentalną, że lepiej zainwestować w ich podtrzymanie i zakonserwowanie, a nie wycinkę. Budowanie ścieżek rowerowych i rewitalizacja parków to puste gesty, jeśli nie towarzyszy im wzrost kapitału społecznego i zmiana praktyk decyzyjnych organów władzy. Ten smutny dla lokalnej społeczności incydent skłania do refleksji nad tym, jaki wpływ mają mieszkańcy na kształt i funkcjonowanie ich najbliższej okolicy. Czy stare drzewa, łąki, dziczejący park na wzgórzu, tak drogie mieszkańcom i ich psom, nie są zagrożone przez miejskich decydentów, widzących w nich niezagospodarowane tereny, na których wytyczyć przecież można równe ścieżki, zasadzić małe, ozdobne drzewka i postawić budkę z hot-dogami dla okazjonalnych turystów i niedzielnych spacerowiczów. Twórcy instalacji chcieliby zapewne zakrzyknąć: To nie jest dobra droga! - dodają mieszkańcy.
O komentarz poprosiliśmy Urząd Miasta w Świdnicy.
- Dwie wierzby usunięto na podstawie decyzji Starosty Świdnickiego nr 28/2018, zezwalającej na ich usunięcie. Wierzby zostały wycięte z uwagi na zły stan sanitarny (spróchniałe pnie) i zagrożenie bezpieczeństwa osób znajdujących się w okolicach placu zabaw - mówi rzecznik magistratu, Magdalena Dzwonkowska.
Przeczytaj komentarze (22)
Komentarze (22)