Nieoficjalnie: Wojciech Murdzek wraca do resortu nauki i szkolnictwa wyższego
Zaledwie kilka tygodni temu po rekonstrukcji rządu, były prezydent Świdnicy a obecnie poseł Porozumienia Wojciech Murdzek, stracił tekę ministra szkolnictwa wyższego, by, jak udało dowiedzieć się nieoficjalnie portalowi Interia, wrócić do resortu w roli sekretarza stanu.
Tekę ministra szkolnictwa wyższego Wojciech Murdzek objął 16 kwietnia, po rezygnacji Jarosława Gowina. Już na początku września pojawiały się pierwsze informacje na temat utraty stanowiska przez byłego prezydenta miasta o czym pisaliśmy tu: KLIKNIJ
30 września premier Morawiecki przedstawił nowy skład rządu. Poinformowano wówczas, że lider Porozumienia Jarosław Gowin jako wicepremier stanie na czele ministerstwa rozwoju, pracy i technologii, natomiast Przemysław Czarnek obejmie tekę ministra edukacji i nauki. Wicepremierem w zrekonstruowanej Radzie Ministrów zostanie również Jarosław Kaczyński. Tak też się stało.
Wojciech Murdzek ma zająć miejsce Wojciecha Maksymowicza, który podał się do dymisji tłumacząc swoją decyzję pandemią i koniecznością powrotu do pracy w szpitalu. Powrót świdniczanina do resortu to identyczna sytuacja do tej, która miała miejsce w MEN. Odwołany minister Dariusz Piontkowski pełni dziś funkcję sekretarza stanu.
- Resorty edukacji i nauki zostały po prostu połączone "unią personalną" w postaci ministra Przemysława Czarnka, który może nazywać się "nadministrem". W samych resortach nie doszło natomiast do zmiany funkcjonowania, choćby nawet w postaci nowej nomenklatury. Wiceministrowie pełnią swe funkcje odpowiednio w MEN i MNiSW, a nie w Ministerstwie Edukacji i Nauki - choć tak miał nazywać się nowy resort - czytamy w Interii.
Przeczytaj komentarze (16)
Komentarze (16)