Tragedia w Gniechowicach/ AKTUALIZACJA

piątek, 16.10.2015 10:16 10679 5

Na drodze krajowej nr 35 w pomiędzy Gniechowicami a Małuszowem doszło 16 października do tragicznego wypadku.

Zderzył się samochód ciężarowy z busem. W wypadku na miejscu zginęły dwie osoby jadące autem dostawczym. Ruch w stronę Wrocławia jest zablokowany. Utrudnienia mogą potrać do godziny 14. 

Na 35 wytyczono objazdy. W kierunku Wrocławia kierowcy jadą przez Gniechowice i Krobielowice do autostrady A4. W kierunku Świdnicy objazd prowadzi przez Małuszów drogą DW 348 do A4. 

godz. 16.00: Ruch odbywa się już bez utrudnień.

Przeczytaj komentarze (5)

Komentarze (5)

Irek ze Świdnicy piątek, 16.10.2015 12:09
Nadjechalismy tam 3 min po wypadku, wyprzedzajc około 500 metrów...
Qq sobota, 17.10.2015 10:55
Z tym wyciąganiem rannych to bym uważał. Wyciągamy tylko wtedy,...
Irek ze Swidnicy wtorek, 20.10.2015 02:44
czy rozlany olej napedowy wokół przwróconego na bok auta oraz...
fghfghfgh wtorek, 20.10.2015 12:22
Osobówka nie miała przodu, silnik leżał w rowie, akumulator jest z przodu blisko chłodnicy. Jeśli wyrwało silnik, to znaczy że akumulator jest w strzępach, więc instalacja jest bez napięcia. Ryzyko pożaru zawsze istnieje, choćby gdy rozlany olej z silnika dostanie się na bardzo gorący katalizator. W tym przypadku pomóc mogli jedynie strażacy, bo ciała były uwięzione we wraku i konieczne było użycie narzędzi hydraulicznych. Zawsze trzeba pomagać, ale trzeba to robić z głową. Podstawa to zabezpieczyć miejsce wypadku tak, aby nie najechały na niego kolejne auta. Jeśli jest możliwość to rozkładamy siedzenie z poszkodowanym do pozycji poziomej. Jeśli mamy w apteczce kołnierz stabilizujący na szyjny odcinek kręgosłupa, to go zakładamy poszkodowanemu. W każdym przypadku zawsze w pierwszej kolejności dbamy o swoje bezpieczeństwo, bo martwy ratownik nikomu już nie pomoże.
Gość piątek, 16.10.2015 16:28
Popieram! Brawo dla Ciebie za dobrą postawę i odwagę! Ci ludzie...