Zapadł wyrok ws. pobitego trzymiesięcznego chłopca

środa, 30.5.2018 15:35 23805 31

Ta historia wstrząsnęła mieszkańcami Świdnicy. Pod koniec sierpnia 2016 roku 3-miesięczny Fabian trafił do szpitala ze złamaną ręką i obojczykiem, oraz zasinieniami na twarzy. Okazało się, że chłopca miał skrzywdzić jego ojczym. 30 maja, po blisko dwóch latach, w Sądzie Rejonowym zapadł wreszcie wyrok w tej bulwersującej sprawie.

Przypomnijmy:

W nocy z 22 na 23 sierpnia mały Fabian z obrażeniami trafił najpierw na świdnickie pogotowie. Dyżurujący lekarz zadecydował o przewiezieniu chłopca do Dolnośląskiego Szpitala Specjalistycznego im. T. Marciniaka we Wrocławiu. To on zawiadomił też prokuraturę. W placówce dziecko przeszło operację. Tymczasem matka w rozmowie z naszym portalem wyjaśniała, że dzieckiem podczas jej nieobecności zajmował się jej partner a ojczym niemowlęcia, 21-letni Arkadiusz I. Stwierdziła, że do złamania rączki doszło podczas przebierania chłopca, zaś siniaki na jego twarzy powstały wyniku ucisku butelki. Jak komentowała prokuratura, kobieta wielokrotnie zmieniała wersję wydarzeń. W rozmowie z dziennikarzami, Katarzyna Dytko, która przebywała na oddziale wraz ze swoim synem, i poznała parę ze Świdnicy, przyznała, że dziecko było zaniedbane higienicznie. Rodzice też nie poświęcali chłopcu w ogóle czasu. Nie przywieźli dla niego pieluch ani smoczka, butelki były w fatalnym stanie.

Wobec mężczyzny sąd zastosował dwumiesięczny areszt tymczasowy, który finalnie został uchylony. Arkadiuszowi I. oskarżonemu o znęcanie się nad dzieckiem groziło do 5 lat więzienia. 

W trakcie procesu odtworzono nagranie eksperymentu procesowego, który odbył się z udziałem prokuratora, oskarżonego i biegłego z zakresu medycyny sądowej, przesłuchano także kilkunastu świadków.

- Biegli uznali, że chłopczyk cierpi na zespół dziecka maltretowanego – mówił jeszcze w trakcie śledztwa prokurator Marek Rusin. - Eksperyment wykazał, że nie jest możliwa wersja jaką przedstawia oskarżony a chłopiec doznał obrażeń w wyniku wykręcania rąk – wyjaśniał prokurator Rusin.

21-latek podczas rozprawy przyznał się do złamania chłopcu ręki, ale stwierdził, że doszło do tego, nieumyślnie. Prokurator oskarżająca Arkadiusza I., nie miała wątpliwości co do jego winy i zażądała w mowie końcowej dla mężczyzny 3 lat pozbawienia wolności, oraz orzeczenie zakazu zbliżania się do chłopca na okres 10 lat. Kurator poparł stanowisko prokuratury.

Obrońca mężczyzny wniósł o jego uniewinnienie i zmianę kwalifikacji czynu. - W naszej ocenie żaden materiał dowodowy nie pokazuje sprawstwa mojego klienta. Poza matką wszyscy świadkowie wypowiadali się o nim pozytywnie, nawet ojciec pierwszego dziecka pani Marietty Ch. Wszystkie zarzuty dot. złej opieki kierowane były właśnie w stronę konkubiny oskarżonego a matki chłopca.

Wyrok zapadł dopiero 30 maja, ponieważ Sąd przychylił się do wniosku obrony i zmienił kwalifikacje. Uznał mężczyznę winnym nieumyślnego spowodowania uszczerbku na zdrowiu trzymiesięcznego chłopca (złamania obojczyka i ręki) i wymierzył oskarżonemu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności. Sędzia w uzasadnieniu wyroku podkreślała, że nie istnieją żadne dowody na to, aby mężczyzna zrobił krzywdę małemu Fabianowi, w sposób umyślny. Stwierdziła także, że nie można jednoznacznie ustalić kto spowodował zasinienia na twarzy dziecka, mogła to równie dobrze zrobić matka.

Rozstrzygnięcie nie jest prawomocne. 

fot: print screen/TVN

Przeczytaj komentarze (31)

Komentarze (31)

Co was to niedziela, 24.06.2018 19:35
Przepraszam bardzo marietta nic swojemu dziecku nie zrobiła ona swojego synka kochałam bardzo chodziła z nim na spacery i dodatkowo chodzila zemna marietta tęskni za swoim dzieckiem ona by wszystko zrobila żeby fabian do niej wrucil i bardzo ***** poproszę nie wyzywajcie marietty
sobota, 02.06.2018 18:14
Zaj**ac oboje to mało *** patola!!!! Obydwojgu ręce połamać
sylwia piątek, 01.06.2018 10:12
Takich ludzi powinno się izolować od społeczeństwa. Ona nie ma uczuć ani wstydu. Cała rodzina to jedna wielka patologia. Powinni zabronić im się rozmnażać...
Aleksandra p.. środa, 30.05.2018 17:46
Ona cierpi I ma depresje Bo wiem o tym Bo chodze do niej codziennie .wiec , wiem lepiej a to ze cierpi to Co nie moze nigdzie wychodzic ? Chyba dobrze ze wychodzi wkoncu musi wyjsc z tej depresji kiedys .
I ma nawet kontakt z rodzina zastepcza I wie marietta co u malego jest duzy I usmiechniety I na dodatek mowi mama I duzo innych slow chodzi juz tez ladnie wiec nie wiecie nie piszcie . Ja trzymam za mariette kciuki aby bylo juz ok dajcie jej ludzie spokoj nie macie swojego zycia ? Zajmijcie sie swoim . Chyba wam sie nudzi z tego co widac .
Roxj czwartek, 31.05.2018 19:50
Po Twojej pisowni widać że nie grzeszysz rozumem tak samo jak Twoja przyjaciółka
Dziewczynko cała Świdnica zna Mariette bardzo dobrze możesz pisać bronić ją ale tu już każdy ma wyrobione o niej zdanie
Sama sobie zapracowała na taką opinię
Oglądałam jej popis podczas wywiadu i nie wyglądała na tak bardzo Cierpiącą matkę
Buźka uśmiechnięta na całego
Zresztą na facebookach też nie wygląda na osobę z depresją
mmmmkmmm piątek, 01.06.2018 10:04
Marietta chyba sama sobie napisałaś ten komentarz!!! Wystarczy zerknąć na jej profil na facebooku żeby zobaczyc jak przechodzi ta niby swoja depresje. W dupie ma swoje dzieci. Juz ma następnego faceta. Tylko czekać aż znowu będzie w ciąż. Tylu ludzi chce mieć dzieci a nie może a takie cos jak ona proszę jaka płodna. To ją powinni skazać za zaniedbywanie dziecka. Ale cóż sprawiedliwośći jak widać nie ma
Uuu czwartek, 31.05.2018 22:40
Byłam w tym samym czasie w szpitalu przez 4 dni przez szybę patrzyłam na chłopca ale matki tam nie widziałam, widziałam tylko ludzi obcych co przynosili rzeczy (ubrania ,pieluchy ,butelki) brak słów ta matka musi być okropna żeby nie odwiedzić własnego dziecka inne śpią na podłogach tak jak ja i nie zostawia samego
Aleksandra p.. środa, 30.05.2018 17:08
Hejcia moze zle ze zostawila dziecko arkowi ale nie wiedziala ze tak sie stanie przychodzilam do nich I bylo ok caly czas , a ze arek pozniej byl o nia bardzo zazdrosny I nie pozwalal jej nigdzie wychodzic to moze dlatego to zrobil ...:/ale nie wiem po co robil to rak malutkiemu dziecku..marietta bardzo cierpi..nie wiecie nie gadajcie .
Wiem duzo osob jej nie lubi ale naprawde ona nigdy by nie skrzywdzila wlasnego dziecka Bo nawet teraz caly czas sie zajmuje siostra swoja ktora ma 11 latek I naprawde jest cudowna siostra I wiem ze matka tez byla .I naprawde dajcie spokoj tej dziewczynie. ..:)
X czwartek, 31.05.2018 00:13
Tak? Skoro taka święta to gdzie jest jej pierwsze dziecko? Kuzwa co rusz nowy facet i ciąża. Tylko dzieci cierpią.
X czwartek, 31.05.2018 00:27
Co Ty piepszysz jaka dobra matka? Teraz niby ma depresję, a w wywiadzie nawet nie potrafiła podać imienia syna. Co pozna nowego faceta, to zaraz jest ciąża. Ile dzieci ma obok siebie? Córkę kto wychowuje? Syna zabrali.
czwartek, 31.05.2018 18:20
I tak cudownie skatowali maluszka 2,,dorosłych,,UKARAĆ sprawiedliwie bo maluch sam sobie krzywdy nie zrobił.okrutne i smutne.
m czwartek, 31.05.2018 18:24
Ukarać sprawiedliwie bo maluch sam sobie krzywdy nie zrobił i tyle.smutne.
Mama 3dzieci środa, 30.05.2018 17:15
Moim zadniem matka jest winna tego wszystkiego patrzyla na to i miala w dupie co sie dzieje jej dziecku ja bym ja nawet nie nazwala matka. Po huj sie bzykasz robisz dzieci i co i na tym wszystkim cierpia dzieci. W swoim dziecinstwie tez nie mialas za dobrze ale powinnas wlasnie swoim dziecia oddac czego ty nie mialas a nie robic tak jak Cię wychowali. Obys nigdy nie odzyskala malego fabianka inna rodzina napewno lepiej go wychowa niz ty. Wstydz sie dziewczyno!!!
czwartek, 31.05.2018 10:15
,,dorośli,,ohydneok jak zachowują się wg.bezbronnych którym dali życie.co to za wyrok?żal maluszka.
Karolcia środa, 30.05.2018 18:13
Tak moze na fb pisze I wgl widac ze kwitnie I takie tam ale tak naprawde nie jest bo wiem lepiej .jestem codziennie u niej I wiem lepiej .ma dobre leki a piwo od czasu do czasu kazdy ma prawo pic :) smakowe
środa, 30.05.2018 18:17
To zycze powodzenia w leczeniu tej depresji... Majac taka przyjaciolke napewno wszystko bedzie ok
Prziapsiulka środa, 30.05.2018 21:11
Mam nadzieje ze bedzie z nia ok..Bo sie o moja przyjaciolke martwie .
obserwator środa, 30.05.2018 18:30
o czym ty kobieto piszesz???Widać że takim samym patolem jesteś jak ona!!! Od kiedy w ciąży piwo można pić?! Jak by była dobra mamusią to by już dawno zauważyla ze synowi dzieje sie krzywda!
środa, 30.05.2018 20:32
Hahaha
Hyhyhy czwartek, 31.05.2018 07:01
Kogo co opchodzi,że ona kwitnie Boże dziewczyno weś wogóle nie komentuj....bo te twoje komentarze są żenujące...Wszyscy to czytają a ty pośmiewisko z siebie robisz tylko....I nie musisz jej wcale bronić bo prawde wszyscy znamy....
środa, 30.05.2018 20:27
Obydwoje sa winni!!!!
Brak slow!!!
Patologia!!!!!!!!
D.m środa, 30.05.2018 21:14
Nie gadaj głupot jak nie wiesz jak było. Prawda jest taka że on ją poprostu broni. Za bardzo za nim był aby mu zrobić krzywdę. A ona chodziła na imprezki zamiast się dzieckiem zająć dziwne że nawet nie była na sprawie i gdzie tu sprawiedliwość. Wszyscy świadkowie stoją za nim murem, mówią sądowi że to ona jest zła matka A on dostaje wyrok.
Mama środa, 30.05.2018 16:02
Chłopak pójdzie siedzieć a mamusia dalej z nowym fagasem będzie się lansowac po Świdnicy i kolejne dziecko pójdzie na zmarnowanie. Czy to on zrobił krzywdę małemu czy ona to oboje powinni siedzieć za to, ze nie powstrzymało drugiego. Zas ,,mamusia" to istna patola!
obserwator środa, 30.05.2018 17:20
mamusia z brzuchem, z nastepnym debilem i jeszcze na fb wrzuca zdjęca z piwkiem!!!! Ku#wo obyś nie doniosła tej ciązy... bo kolejne niewinne dzieciątko bedzie krzywdzone
Hahah środa, 30.05.2018 18:44
Ona jest taka tłusta a nie w ciąży hahaha
obserwator środa, 30.05.2018 18:53
tłusta i pusta !!!!
Karolcia środa, 30.05.2018 17:03
Nie wiecie jak bylo po co gadac ie .marietta jest dobra matka I nie wiecie jak bardzo ja zalamalo to ze zabrali jej syna przez tego dupka . Ale ona chociaz moze sie z nim widywac I to jest dobrze , jestem jej kolezanka I dobrze ja znam I przez tego huja arka wpadla w depresje I bierze leki I przestancie naskakiwac na nia Bo chyba jakies ***** serce macie jeszcze juz dosc narobiliscie ze chciala odebrac sobie zycie przez to ze zabrali jej syna przez idiote, I ze takie komentarze dawaliscie ale teraz bierze leki na depresje I jestem przy niej mam nadzieje ze wyjdzie z tego .a wy sie walcie od niej .codziennie placze przy zdieciach syna I corki.nie wiecie jak bylo ogarnijcie.siema
środa, 30.05.2018 18:09
Bierze leki na depreche i popija piwem sukces terapii gwarantowany. Swoja droga na zdjeciach wyglada na pelna życia. .. Zadowolona usmiechnieta... Moze ma zle dobrane leki skoro szanowna kolezanka twierdzi ze przezywa rozstanie z dziecmi a na portalu społecznościowym kwitnie.
swidniczanka środa, 30.05.2018 17:28
Komentarze typu ona cierpi ma depresję itp. Właśnie widać jaka ona biedna chora a zapierdala po Świdnicy. Siostra się zajmuje haha siostra się robi taka jak ona patolka, zabrać rodzeństwo i na ludzi żeby wyszło. Ale co on wie o wychowaniu jak w domu alkohol i jebanie po katach, powinna siedzieć za to. Dziewczyno jak cię widuje mam ochotę podejść i ci zrobić to co ty zrobiłaś dziecku niewinnemu dziwcku.
Adaś środa, 30.05.2018 16:45
Uśpić s***ę i uwolnić społeczeństwo od chwasta.
M. K środa, 30.05.2018 16:33
Ta a mamusia znowu z brzuchem łazi, wykastrowac to dziadostwo