Wojciech Murdzek wiceministrem rozwoju
Świdniczanin, poseł Wojciech Murdzek odebrał dziś tekę wiceministra rozwoju. Po Ireneuszu Zysce to drugi parlamentarzysta z regionu wałbrzyskiego, który zajął stanowisko w jednym z resortów.
Murdzek przez wiele lat działał w lokalnym samorządzie. Najpierw objął funkcję wiceprzewodniczącego rady miejskiej w Świdnicy, później był starostą. Stanął na czele lokalnego ugrupowania samorządowego Wspólnota Samorządowa Ziemi Świdnickiej. W 2002 roku wygrał wybory na prezydenta miasta. Stanowisko to piastował przez kolejnych 12 lat, by w 2014 przegrać w drugiej turze z Beatą Moskal-Słaniewską. Następnie Wojciech Murdzek był wicedyrektorem DWUP, wystartował do Sejmu z listy PiS jako przedstawiciel Porozumienia Jarosława Gowina. Uzyskał mandat. W wyborach w 2019 z powodzeniem ubiegał się o poselską reelekcję, otrzymując 6354 głosy. W między czasie został także członkiem komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT.
Nominację świdniczaninowi wręczyła minister Jadwiga Emilewicz. Tekę sekretarzy stanu w resorcie rozwoju odebrali także: Marek Niedużak oraz Robert Nowicki.
Przeczytaj komentarze (24)
Komentarze (24)
Murdzek jest postrzegany jako jeden z najbardziej pracowitych posłów-trzeba się tylko zainteresować trochę polityką. A dla tych, którzy nic nie pamiętają proszę: Murdzek, Pałac, Skórski przede wszystkim musieli uprzątnąć bałagan po komunistach. Wszystkie zakłady miejskie typu MZEC, MPK, Wodociągi źle prosperowały i były obciążone niezłymi długami. To trzeba było wyprowadzić w pierwszej kolejności. Potem przyszedł kryzys, padające jeden po drugim największe zakłady, no i ogromne bezrobocie, z którymi to problemami musieli się zmierzyć. Grubo ponad 6 tys. ludzi było bez pracy w pięćdziesięcioparo tysięcznym mieście! Na koniec rządów prezydenta pozostało już tylko ok. 2 tys. bezrobotnych. Zasługą Murdzka była cała strategia przeciwdziałania temu ogromnemu problemowi. Przede wszystkim wprowadził on Świdnicę do Specjalnej Strefy Ekonomicznej (znaczenia tego ruchu nie rozumiał Markiewicz). To, że w tamtym czasie udało się pozyskać takich potężnych pracodawców jak Electrolux, Colgate i kilkunastu innych inwestorów, którzy byli przecież zapraszani do bardzo wielu miast w Polsce , to graniczyło z cudem i wymagało prawdziwych umiejętności oraz wiązało się z przygotowaniem odpowiedniej infrastruktury. Do ul. Przemysłowej przylegały pola-dziś, właśnie dzięki Murdzkowi, stoi tu zakład przy zakładzie. Inne działania to piękny Plac św. Małgorzaty, całkowicie odnowiona ul. Śląska, Sprzymierzeńców z nowoczesnym wiaduktem, ronda przy każdym wjeździe do miasta, Bystrzycka, Kliczkowska (2 odcinki), wyremontowane ulice Wróblewskiego, Zamenhofa, Wschodnia, Plac Wolności. Dzięki wieloletnim zabiegom poprzednich władz udało się stworzyć nowoczesne Centrum Przesiadkowe. Ponadto powstała nowa ul. Pańska, skwer przy bibliotece z dzikami uwielbianymi przez mieszkańców, a szczególnie przez dzieci, sprawnie przeprowadzono reformę przedszkolną, powstało hospicjum, wieża ratuszowa ( której nie można było jakoś odbudować przez 40 lat, mimo że wiele ekip do tego się zabierało) z kompleksem pięknie wyremontowanych kamienic, Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych (nowatorski i autorski pomysł, który na swoje tereny zaczęły przenosić inne miasta), nowy budynek MOPS przy Westerplatte, mała obwodnica, wiele odnowionych kamienic, skwer przy Pionierów, park Kasprowicza, ścieżki w Parku Młodzieżowym, projekt i rozpoczęcie prac w Parku Centralnym, które, gdyby BMS ich nie przerwała bez uzasadnionego powodu, cieszyłyby świdniczan już parę lat wcześniej (projekt Murdzka był o wiele ciekawszy i nie przewidywał takiej dewastacji zieleni), duży kompleks sportowo-wypoczynkowy przy Husarskiej, teren rekreacyjny i promenada na Osiedlu Młodych i hala targowa w miejsce obskurnego targu na tymże osiedlu, termomodernizacja wielu szkół na ogromną skalę (kwota inwestycji ok. 30 mln. zł), orliki, liczne place zabaw, współtworzenie ze starostwem budowy szkoły specjalnej, przygotowanie terenów pod budownictwo jedno i wielorodzinne na Bystrzyckiej, wiele chodników i parkingów, Kolęda Świdnicka , Festiwal Reżyserii Filmowej tak lubiany przez świdniczan, Kongres Regionów (autorski projekt Murdzka), dzięki któremu Świdnica zaczęła być znana w Polsce, Miasto Dzieci, Karta Dużej Rodziny, Zjazd Wszystkich Świdniczan, Encyklopedia Świdnicy, budynki socjalne i komunalne, postawienie na nogi źle działających i bardzo zadłużonych po poprzednikach (patrz: komunistach) wodociągów (do dziś mamy jedne z najniższych cen za wodę w Polsce) , MZECu (stabilne ceny za ciepło), MPK (nowe autobusy), wprowadzenie ważnego przedsięwzięcia- budżetu obywatelskiego, oraz sprawna i szybka jego coroczna realizacja w całości (pani prezydent wychodzi to bardzo kiepsko), niezwykle sprawnie przeprowadzona rewolucja śmieciowa (proszę porównać z Wałbrzychem, który tonął w śmieciach) i wiele innych. Pani prezydent natomiast przyszła na gotowe. Świetnie prosperujące miasto wymagało już tylko ozdabiania . Nowa ekipa jedynie kontynuuje i naśladuje pomysły poprzedników i jest to praca przy bardzo dobrej koniunkturze gospodarczej w przeciwieństwie do sytuacji byłego prezydenta, jak pisałam wyżej. Martwi prawie całkowity brak inwestycji prorozwojowych, nie pozyskano ani jednego inwestora. To co BMS „zrobiła” przez pierwsze 2 lata, to było prawie w całości dokończenie już zaczętych przez poprzedników prac, więc nie musiała się wiele natrudzić . Dzięki osobistym zabiegom Murdzka weszliśmy do ZIT –u z czego teraz prezydentka może korzystać (duże pieniądze). Obecną prezydenturę ce***e brak pomysłów na rozwój. Autorskim pomysłem prezydentki jest projektowane utopienie Wodociągów obarczając je ogromnym długiem na remont basenu odkrytego, gdzie dołożenie jeszcze trochę środków na basen z prawdziwego zdarzenia i nie musielibyśmy jeździć do sąsiadów. Wracając do poprzedników dodam jeszcze uporanie się z ogromnym zadłużeniem i problemami związanymi z niedokończoną budową oczyszczalni / bez żadnych środków pomocowych z zewnątrz/ oraz odzyskanie dla miasta znacznej rekompensaty od firmy Condix, która nabyła miejskie tereny pod Tesco za cenę terenów rekreacyjnych. Te sprawy zostawił ekipie poprzedniego prezydenta mentor pani prezydent pan Markiewicz. Pani prezydent otrzymała w spadku świetnie funkcjonujące miasto, z kilkadziesiąt milionów większym budżetem ( PIT, CIT z wielu zakładów powstałych dzięki staraniom Murdzka). Mogłabym pisać znacznie dłużej i o innych dziedzinach, ale myślę, że to powinno wystarczyć dla porównania obu ekip. Nowa ekipa nie ma po prostu zmysłu rządzenia. Nie jest w stanie wymyślić niczego innowacyjnego, co pokazują jasno fakty. Świdnica straciła impet rozwojowy i jak już widać zaczyna się równia pochyła. Na koniec dodam jeszcze , że nietrudno sadzić kwiatki i malować kamienice, za ogromne kredyty. Pani prezydent doprowadziła Świdnicę do ok. 130 mln. zadłużenia podczas jednej kadencji, poprzednicy natomiast w przeciągu 3 kadencji zaciągnęli zaledwie 30 mln. długu, odliczając kredyty Markiewicza. I jeszcze jedno-BMS zwiększyła zatrudnienie w urzędzie o 20%!! różnych, często niekompetentnych znajomych, co jak już widać w praktyce, nie polepszyło, ale pogorszyło pracę UM i obciążyło niepotrzebnie budżet miasta o ponad 10 mln. w ciągu 5 lat.
I ma wpisany ciekawy zawód
Data i miejsce urodzenia: 1957-12-13, Świdnica
Zawód: parlamentarzysta
Wykształcenie: wyższe techniczne
Wygrana w wyborach: Wybory parlamentarne
Komitet wyborczy: Prawo i Sprawiedliwość
Okręg: 2 Wałbrzych
Liczba głosów: 6 354 (2,25%)
DO OCENY POZOSTAWIAM PAŃSTWU
Był bardzo dobrym radnym, pierwszym starostą świdnickim, który od podstaw i z powodzeniem to starostwo stworzył, potem został prezydentem, bo tak postanowili i go wybrali ci z prawej strony (wiele wówczas istniejących postsolidarnościowych partii i ugrupowań), po to, by w końcu usunąć komunistów z naszego miasta. Był zdecydowanie najlepszym prezydentem, który wyciągnął miasto z kryzysu (pamiętamy potężne bezrobocie, likwidowane zakłady itd.) i położył solidne podwaliny pod jego rozwój. Myślę, że świetnie sprawdzi się jako Wiceminister Rozwoju właśnie.