Rzecznik rządu o powrocie uczniów do szkół: to może być jedna z ostatnich decyzji do podjęcia

środa, 15.4.2020 08:54 12110 16

- Ta decyzja może być jedną z ostatnich do podjęcia, bo szkoły to duże zbiorowiska osób, co powoduje pewne ryzyka - tak rzecznik rządu Piotr Müller odniósł się we wtorek w Polsat News do ewentualnych planów powrotu uczniów do szkół.

Müller, pytany o szacunki dotyczące ewentualnego wzrostu zakażeń w wyniku przemieszczania się ludzi w okresie Wielkanocy, odparł, że pierwsze objawy występuję do 10 dni od zakażeń, dlatego dopiero za tydzień poznamy skutki świąt. - Miejmy nadzieję, że ten wzrost nie będzie duży i że nie będzie to taki wzrost, który zakłóci plan przywracania nowej rzeczywistości gospodarczej w Polsce - mówił.

Pytany o znoszenie niektórych obostrzeń, przypomniał, że w czwartek wchodzi w życie obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej, który - jak dodał - jest istotny dla "poluzowania" niektórych restrykcji. Rzecznik rządu podkreślał, że zmniejszenie liczby zakażeń jest możliwe wyłącznie, gdy obywatele powszechnie będą stosować się do obowiązku zakrywania ust i nosa.

- Dzięki temu będzie można część ograniczeń zdjąć - na pierwszy ruch zapewne pójdą takie dotyczące przemieszczania się, jeżeli chodzi o tereny zielone - powiedział rzecznik rządu.

Müller poinformował, że rząd analizuje obecnie możliwości znoszenia ograniczeń w handlu i usługach, ale - jak dodał - na zasadzie poluzowywania obostrzeń, a nie całkowitej likwidacji ich.

Zaznaczył, że całkowite otwarcie sklepów i salonów usługowych może nastąpić w późniejszym okresie, a obecnie rząd analizuje regulacje dotyczące liczby klientów w sklepie oraz tego, czy uzależniać limit osób od liczby kas czy np. powierzchni sklepu.

Rzecznik rządu dodawał, że pełne otwarcie sklepów i punktów usługowych może nastąpić w dłuższej perspektywie niż w połowie maja. - Natomiast jeśli chodzi o otwarcie części tych punktów usługowych pod określonymi rygorami np. limitowymi, to myślę, że to może być przełom kwietnia i maja - mówił.

Müller był także pytany o to, kiedy uczniowie wrócą do szkół. - Ta decyzja może być jedną z ostatnich do podjęcia, bo to są duże zbiorowiska osób, więc trudniej zarządzić tematem kontaktów i to powoduje pewne ryzyka - podkreślił.

Przypomniał, że zapadła decyzja o przesunięciu terminu egzaminów maturalnych i egzaminów 8-klasisty, które odbędą się najwcześniej w czerwcu, a o ich ostatecznej dacie rząd poinformuje na 3-4 tygodnie przed samym egzaminem. (PAP)

Czy realne zatem jest otwarcie placówek oświatowych przed wakacjami? Na Wasze opinie czekamy w komentarzach!

fot. pixabay

Przeczytaj komentarze (16)

Komentarze (16)

ja czwartek, 23.04.2020 17:26
A co z dziećmi które poszły do 1 klasy jako sześciolatki ??? Teraz są w piątej klasie !!! Rząd o nich zapomniał !! !Mają normalny program co rówieśnicy o rok starsi !!! Nie na ten wiek dziecka !!! Były strajki (nie chodzili do szkoły ) Jest wirus (nie chodzą do szkoły) zadań domowych tyle że posrać się można .Pani nauczycielka daje link ,zadanie z ćwiczeń lub książki i hej. Są bardziej ambitni co zadają filmy do robienia projekcje tańce ipo powrocie do domu czytając zadania pani pana nauczyciela bez robienia obiadu mam chęć zejść do piwnicy i się powiesić !!!!!!!!!!!!
środa, 15.04.2020 11:03
Jak szkół nie otworzą nawet w nowym roku szkolnym to uważam, że powinni powtórzyć rok. Nie wyobrażam sobie takiego kształcenia na dłuższą metę. Przecież te dzieci będą miały takie zaległości, że nigdy tego same nie nadrobią.
środa, 15.04.2020 12:03
Popieram. Nic się nie stanie jak każdy uczeń powtórzy ten rok szkolny.
ee czwartek, 16.04.2020 17:29
Co za absurd. Po co powtarzać cały rok z powodu 3 ostatnich miesięcy. Jak ktoś się uczył bez problemu można przepisać oceny z pierwszego półrocza. Zresztą teraz też są wystawiane oceny za pracę zdalną. Jest podstawa do oceny pracy ucznia za okres 7 miesięcy. Proponuję odstąpić od egzaminu 8-klasisty i zrobić konkurs świadectw.
Rodzic środa, 15.04.2020 12:47
Nie trzeba będzie powtarzać. To bez sensu.
Autor środa, 15.04.2020 12:34
Tak nisko oceniacie swoje dzieci są mądrzejsze niż wam się wydaje
środa, 15.04.2020 16:58
Trzeba patrzeć trochę dalej niż na czubek własnego nosa. Wiele dzieci nie jest w stanie samemu przerobić tego materiału. Te najzdolniejsze i owszem. Ale są dzieci które nawet dostępu do komputera nie mają. Powtórzenie roku to nie tragedia.
czwartek, 16.04.2020 11:00
Epidemia trwa dopiero czwarty miesiąc i ciągle się rozwija. Skąd więc ten głupi pomysł by dzieci posłać do szkół ?
środa, 15.04.2020 17:03
Jestem za tym, by dzieci przetrzymać jeszcze w domach. Za szybko na poluzowanie. No chyba, że chodzi o wybory..To wtedy nikt nie będzie patrzył na ewentualne ryzyko zarażania.
środa, 15.04.2020 17:06
Zostawić dzieci w domu!!!
środa, 15.04.2020 16:55
Tylko idiota w dobie wirusa pośle dziecko do szkoły. Ja swoich nie wyślę.
Mieszkaniec środa, 15.04.2020 11:35
Jak nie otworzą szkół ludzie nie będą mogli pracować. Kto zostanie z nimi w domu. Dodatkowo naucz nie mają wydaje mi sie żadnych podstaw do oceniania. Jak oceniać w tej sytauacji skoro się nic nie tłumaczy ? To jest fikcja. Żadnych ocen i jeżeli będzie można szybki powrót do szkoły oczywiście uzależniony od opinii fachowców (niezależnych ) A nie polityków.
środa, 15.04.2020 17:00
Nie ma niezależnych fachowców. Wpuszczenie dzieci do szkół to raczej niezbyt udany pomysł. Jeszcze nie teraz. Może od września?
Robert środa, 15.04.2020 11:38
Morawiecki zamiast już 2.02.2020r. wprowadzić kwarantannę dla powracających to dbał o swój lansik. Teraz zamknęli 38 mln. Polaków w aresztach domowych i zrujnowali gospodarkę! Wyrachowanie czy głupota???
środa, 15.04.2020 10:58
pewno nawet od nowego roku szkolnego dalej zamaskowani będą chodzić, choćby nawet wrócili do budynków szkół
Autor środa, 15.04.2020 10:34
Bez sensu to jest za duże skupisko