[FOTO] Groźny wypadek za Pszennem na krajowej 35

piątek, 12.6.2015 10:30 12008 10

Prawdopodobnie śliska nawierzchnia i niedostosowanie prędkości do warunków panującycyh na drodze były przyczyną wypadku do jakiego doszło 12 czerwca, około godziny 10 rano na drodze krajowej nr 35, pomiędzy Pszennem a Marcinowicami.

W wyniku utraty panowania nad autem, kierujący Citroena c3 zjechał na przeciwległy pas ruchu i wpadł w pole.

Do szpitala odwieziono 3 ranne osoby. Na miejscu pracowała straż pożarna oraz policja.

Ruch odbywa się bez utrudnień.

Przeczytaj komentarze (10)

Komentarze (10)

Anna piątek, 12.06.2015 12:11
Droga śmierci.
czwartek, 18.06.2015 08:47
A może kierowca śmierci-nie dba o swoje życie ani innych
Artur poniedziałek, 15.06.2015 14:48
Rodzine poszkodowanych prosze o pilny kontakt, mam ważną informację do przekazania arturs1206ps@popk.pl
piątek, 12.06.2015 12:43
dla debilów każda droga będzie drogą śmierci !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
uczestnik tego wypadku sobota, 13.06.2015 19:08
Może masz i racje tylko odpowiedz sobie sam czy jak idziesz chodnikiem to jesteś bezpieczny bo ja ta droga jezdze4 razy dziennie i widze jak kierowcy ostrozni tacy jak o ile jesteś kierowca jeżdżą ja dziękuje bogu i kierowcy który prowadzil to auto ze jechal taką prędkością a nie inną bo jakby zapierdalal tak jak mówisz to z tego wypadku nikt żywy by nie wyszedl a my żyjemy
uczestniczka tej drogi sobota, 13.06.2015 15:20
To nie droga śmierci tylko brak wyobraźni, 5 razy w tygodniu pokonuje tą trasę do pracy w tą i z powrotem, dlaczego nic mi nie jest? rozsądek bierze górę, lepiej się spóźnić a dojechać szczęśliwie i Bóg nade mną czuwa chroniąc przed tymi którzy nie myślą o innych
uczestnik zdarzenia sobota, 13.06.2015 18:47
Ja przez 10 lat jezdzilam ta droga w ta i z powrotem a nie kiedy nawet i kilka razy dziennie wiec nikt mi nie powie ze im częściej się jezdzi tym lepiej. Nie jestem kierowca który zapierdala samochodem ile się da. Jeździe ostrożnie tym bardziej ze nie jezdze sama. Często widywalam samochody leżące w rowie na odcinku tej drogi. Wiec proszę nie mówić ze ja nie myślę o innych bo tobie również może się to przy trafić!
piątek, 12.06.2015 16:05
To akurat nie wina drogi tylko prędkości, która zabija, ale dalej jak grochem o ścianę.
piątek, 12.06.2015 21:55
Prędkość jeszcze nikogo nie zabiła ,zabija gwałtowne zatrzymanie
piątek, 12.06.2015 16:44
A KOLEGA Z DOŻYNEK WRACA? POWINIEN GO ROLNIK OBCIĄŻYĆ ZA TE ZBOŻE .