Walka z "wiatrakami" trwa w najlepsze

wtorek, 1.12.2015 13:29 7854 10

Notorycznie spożywają w tym miejscu alkohol, zakłócając spokój mieszkańcom. Nie pomagają wzmożone kontrole straży miejskiej ani nakładanie mandatów. Funkcjonariusze jednak nie składają broni, i nadal będą walczyć o ład i porządek na osiedlu Zawiszów.

Pomimo próśb i ostrzeżeń nadal jest spożywany alkohol na terenie pasażu handlowego przy ulicy Ks. Jadwigi Śląskiej. Miejsce cieszy się dużą popularnością. Udowadniają to kontrole strażników. W minionym tygodniu dwukrotnie nałożono mandaty na spożywających tam alkohol. 25 listopada w godzinach wieczornych ukarano notorycznie łamiącego zakaz mężczyznę. Natomiast 28.11.2015 roku kontrola przyniosła następny stu złotowy mandat. Poranne godziny obserwacji pasażu potwierdziły istnienie problemu, niezależnie od pory dnia - komentuje Marek Fiłonowicz ze Straży Miejskiej.

 

Przeczytaj komentarze (10)

Komentarze (10)

wiesia wtorek, 01.12.2015 16:03
Świdnica dno i patologia
wtorek, 01.12.2015 17:28
nie tylko świdnica
wtorek, 01.12.2015 21:33
zgadzam się, Świdnica wcale nie jest wyjątkiem
danielos środa, 02.12.2015 12:04
Może nie tylko, ale w Świdnicy występuje duża ilość patologi, taka jak w dużych miastach. Teraz mieszkam we Wrocławiu, gdzie jedna dzielnica jest jak cała Świdnica. Nie ma tyle patoli co w Świdnicy, jest to smutne ale prawdziwe.
Joanna wtorek, 01.12.2015 19:40
Kiedy zajmą się patologią z ul. Kunic na ławkach koło ,, Herta ,,
wtorek, 01.12.2015 16:44
Pij piwko z kolesiam w domu,a nie na murku.Ja nie mam ochoty patrzeć idąc do sklepu na zapite twarze i nie chcę wdychać odoru przetrawionego piwska.Śmierdzą tacy kolesie i przedtem i potem fuj:(
jola wtorek, 01.12.2015 15:26
Moja corka niestety mieszka na Zarzeczu blisko Biedronki i to co sie tam dzieje z pijakami to straszne ,smierdzi bo chodza za tzw murek i zalatwiaja swoje potrzeby z nikm sie lajzy nie licza a wyzwiska to szkoda gadac ,takich to powinni wywaliac do pracy przy oczyszczaniu rzeki pobliskiej i to od rana do nocy ,bydlo nie ludzie ,Jak chca chlac to w swojej chalupie niech pija az zdechna tam ,bo pijaka taki koniec czeka
Mieszkaniec zarzecza wtorek, 01.12.2015 13:41
Walka ze spozywajacymi alkohol trwa.... to już nie można siedzieć na murku i pić z kolegami browara? Przecież jest cisza nie ma powybijanych szyb czy rozbitych butelek. No ale przecież jakoś budżet trzeba podreperowac bo na paliwo z własnych pieniędzy nie dadzą A codziennie strazniki wiejskie się do domu odwoza i przywoza fiatem diablo...
wtorek, 01.12.2015 14:20
To siedź u siebie w chałupie. Mnie to guzik obchodzi czy ty chcesz pić czy nie, byleby nie pod moimi oknami!
ps. potrzeba było widma likwidacji żeby wzięli się do roboty. Dzięki panie Henryku!
wtorek, 01.12.2015 20:40
Nie ma za co.Do usług.