[LIST CZYTELNIKA] Porzucili wraki. Czy ktoś się tym zajmie?

czwartek, 24.3.2016 11:18 10055 11

Dwie osobówki od ponad miesiąca, niezabezpieczone po tym jak wjechał w nie pijany kierowca taranując po drodze 5 pojazdów, zostały pozostawione przez właścicieli. Czy jest szansa na zobowiązanie ich do zabrania wraków z ulicy Klonowej?

- Na ulicy Klonowej od prawie miesiąca stoją dwa niczym nie zabezpieczone wraki aut, stoją sobie niczym niezabezpieczone z dostępem do elementów silnika, szkieł z reflektorów czy też ostrych krawędzi blach, czy jest to zgodne z prawem ? Straż Miejska chyba nie ma ochoty się tym zająć bo sprawę zgłaszałem dwukrotnie i nic się dzieje. Czy teraz musi dojść do jakiegoś przykrego zdarzenia (np. z udziałem dziecka) żeby ktoś zareagował - pyta nasz Czytelnik, pan Tomasz.

O odpowiedź poprosiliśmy świdnicki wydział ruchu drogowego.

- Jeszcze wczoraj zobowiązaliśmy funkcjonariuszy do odwiedzenia właścicieli pojazdów. Odbyli oni rozmową i zarówno właściciel forda jak i cinquecento zobowiązali się do usunięcia wraków w najkrótszym, możliwym czasie. Gdyby jednak tak się nie stało, jeden z nich trafi ze względu na brak tablic rejestracyjnych na policyjny parking a kosztami obciążony zostanie właściciel, drugi dostanie wezwanie. Myślę jednak, że obaj panowie staną na wysokości zadania. Bezwzględnie jednak wraki z ulicy muszą zniknąć  - mówi doba.pl, naczelnik wydz. ruchu drogowego Mariusz Smok.

 

Przeczytaj komentarze (11)

Komentarze (11)

czwartek, 24.03.2016 18:45
PIJAK niech płaci !!!!
ewela piątek, 25.03.2016 22:27
odwal się od niego!
piątek, 25.03.2016 15:16
Na zawiszowie też stoją porzucone samochody z poprzebijanymi oponami i nie tylk blokując miejsca parkingowe straż miejską wydaje się to nie ineresować
piątek, 25.03.2016 06:21
Agent Tomasz nadaje
czwartek, 24.03.2016 22:36
Przeparkować auta w ciemniejsze miejsce i złomiarze zrobią swoje.
czwartek, 24.03.2016 20:03
Ten obywatel demokratyczny któremu nie podoba się postój tych aut na ulicy powinien wziąć się za porządek z dymiącymi autobusami komunikacji miejskiej to jest dopiero niebezpieczne . Auto ktore stoją na ulicy napewno są zarejstrowane mają opłacone OC i mają prawo tam stać nie wiem tylko komu one przeszkadzają porządny człowiek nie powinien na nie wpaść natomiast chomąt prymityw pijak klasowiec może na nie wpaść ale jeżeli wlezie na cały samochód również zrobi sobie krzywde. Więc reasumując podłe jest to dzisiejsze społeczenstwo. Porządny człowiek nigdy nie powinien szlajać się miedzy tymi samochodami a prtmityw szukający guza przygód polezie
kol czwartek, 24.03.2016 12:48
Jezeli wlascicel nie ma zamiaru naprawiac sa firmy ktore skupuja auta. Przyjada laweta spisza umowe zeby auto mozna wyrejstrowac. Malo tego jeszcze zaplaca w zalezinosci w jakim stnie jest samochod. To jest prawdziwe bo tak zrobilem i moglem wyrejstrowac i dostalem pieniadze.
Cortes czwartek, 24.03.2016 17:29
A kto zapłaci za naprawę auta uszkodzonego przez pijaka, co właściciel ma płacić za naprawę ze swoich pieniędzy bo od pijaka ubezpieczyciel nie ściągnie należności , gdzie ma postawić uszkodzone auto i na czyj koszt , trochę pomyśl bo ciebie też może taka przykrość spotkać.
Mieszkaniec czwartek, 24.03.2016 14:29
Pan Tomasz dał czadu. Pewnie opiera sie na swojej moherowej poduszce w oknie z niecierpliwieniem patrząc jak owe wraki zostaną zabrane. Dlaczego jemu to przeszkadza A innym nie? Może nię ma miejsca gdzie mógł by zaparkować swój dylizans ktory prosto co przyjechal od niemca spod koca a dzi...ki plakaly jak opuszczal terytorium Niemiec. Poza tym konfidentow nie brakuje...
prl czwartek, 24.03.2016 12:07
pie.,rdolo,..ne społeczniaki konfidenty-kapusie.
bez odbioru czwartek, 24.03.2016 11:40
Skoro straz się tym nie interexsuje to niech je rozbierają na części ci którzy maja takie same modele bo może akurat ktoras czesc się im przyda...:)! i po co placic na szrocie za te części...