Tragiczny wypadek w okolicach Komorowa

poniedziałek, 4.4.2016 08:55 30953 47

Do tragicznego wypadku z udziałem auta osobowego i rowerzysty doszło około godziny 16.30 w niedzielę 3 kwietnia na drodze krajowej nr 35 w okolicy skrzyżowania Komorowa z Witoszowem Dolnym.

83-letni mieszkaniec Świdnicy jadący na rowerze został potrącony przez 35-latka, także mieszkańca miasta, który prowadził volkswagena sirocco. Kierowca był trzeźwy.

Obrażenia poszkodowanego były bardzo poważne. Niestety mężczyzna zmarł w szpitalu. Okoliczności i przebieg zdarzenia bada policja oraz prokuratura.

Przeczytaj komentarze (47)

Komentarze (47)

kolo wtorek, 12.04.2016 08:47
to skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne...mimo znaków ostrzegawczych kierowcy cisną jak szaleni zwłaszcza z wałbrzycha w kierunku świdnicy!!!
Wystarczy zrobić porządne rondo, które zapewni więcej bezpieczeństwa i przede wszystkim ciągły ruch...wyjechać z Komorowa na Świdnicę nieraz graniczy z cudem
JJJ poniedziałek, 11.04.2016 15:05
NA TYM SKRZYZOWANIU NIE PIERWSZY I NIE OSTATNI WYPADEK NAWET PRZYSTANEK PRZESTAWIONO BO CIAGLE KTOS WJEZDZAL W NIEGO OGRANICZYC TAM PREDKOSC DO 40 KM NA GODZ SPARAWA ZALATWIONA
Spoczywaj w Spokoju poniedziałek, 11.04.2016 12:47
Dobrze słyszałem, że to chodzi o Pana Antoniego?
Marta sobota, 09.04.2016 22:12
Pogrzeb odbył sie w 8 kwietnia. Dziękujemy wszystkim, którzy w tych bolesnych chwilach dzielili z nami smutek i żal.
czytelnik sobota, 09.04.2016 09:14
wyrazy współczucia dla rodziny
Pogrzeb piątek, 08.04.2016 12:25
Dajcie znać kiedy i gdzie pogrzeb. Uczcijmy pamięć Kolarza (*)
Marta czwartek, 07.04.2016 14:07
Roztrzasanie tego wypadku i szukanie winnego nic juz nie da. Naszemu dziadkowi nie przywróci to życia. Kierowcy nie pomoże w powrocie do normalnego życia. Zreszta moj dziadek był bardzo skromna, kulturalna i niekonfliktowa osoba. Na pewno nie chciałby spierać sie w tej kwestii. Mam tylko nadzieje, ze to tragiczne zdarzenie sprawi, ze zmieni sie organizacja ruchu w tym feralnym miejscu. A dla Polaków stanie sie wreszcie normalne dbanie o zycie innego czlowieka. Każdy ma prawo do bezpieczeństwa a inni musza to prawo szanować i przestrzegać.
m środa, 06.04.2016 11:46
Przed tym skrzyżowaniem jest tablica: UWAGA WYPADKI. JEST OGRANICZENIE DO 60KM. Gdyby jechał przepisowo to nie doszło by do śmiertelnego potrącenia. Problem jest taki, że większość kierowców w tym miejscu jeździ szybciej.
środa, 06.04.2016 20:35
Gdyby dziadek zatrzymał się na stopie to by żył. Bo widział by nadjezdzajace auto nawet jeśli jechało za szybko. Przecież się nie teleportowalo. To nie kosmos
tadek czwartek, 07.04.2016 01:23
Pewnie przyczyna wypadku leży gdzieś po środku. Tak, jak ktoś wcześniej napisał. Rowerzysta na stopie to raczej się zatrzymał. Może źle ocenił odległość auta. Auto mogło jechać za szybko. I finał tragiczny...
środa, 06.04.2016 12:15
A to zwracam honor w takim razie, nie zauważyłem.
Wojtek poniedziałek, 04.04.2016 20:00
Fakt jest taki, że to rowerzysta wymusił. Przez to, jeden człowiek nie żyje a drugi będzie miał traume do końca życia.
Ted środa, 06.04.2016 09:55
A moze to raczej kierowca przekroczył prędkość? Rowerzysta wyjeżdżając miał pusta drogę i nagle wyskoczył na niego pędzących samochod? Ślady hamowania juz za skrzyżowaniem świadczą, ze kierowca hamował bardzo pozno.
Peter środa, 06.04.2016 10:00
Zreszta siła uderzenia musiała byc b.duza. Rowerzysta zmarł praktycznie zaraz po przewiezieniu di szpitala. Gdyby kierowca jechał przepisowo-60 km/h to: 1. Rowerzysta przejechał by bezkolizyjnie- tu liczą sie sekundy. 2. Kierowca Zauważyłby rowerzystę i zdążył jeśli nie wyhamować to przynajmniej zwolnic. Lub odbić w bok itp. 2. Siła ewentualnego uderzenia byłaby o wiele mniejsza i dużo większe szanse dla rowerzysty.
Jack środa, 06.04.2016 10:01
I jak tu bezpiecznie przejechać przez ulice? Niby obracasz sie i sprawdzasz a nigdy nie wiesz czy nagle nie wyskoczy na ciebie pędzących samochod...
środa, 06.04.2016 11:22
Przepisowo mógł jechać 90 km/h bo tam nie ma ograniczenia i jest teren niezabudowany, poza miejscowością
ala poniedziałek, 04.04.2016 20:22
frajer
Wojtek poniedziałek, 04.04.2016 20:35
Smutna prawda.
T poniedziałek, 04.04.2016 22:22
Skąd ta pewność? Jeśli jesteście świadkami to załóżcie zeznania na policji. Czy raczej znajomi kierowcy, co ?
poniedziałek, 04.04.2016 19:49
to ten co tak szaleje tym wieswagenem po DDZ? psychopata jeden zabrac prawo jazdy
Mar wtorek, 05.04.2016 21:30
Czyli moze byc tak, ze ten kierowca nagminnie przekracza prędkość? Proszę o kontakt na priv- moze uda sie ustalić czy to rzeczywiście ta sama osoba. Email: marcelif@tlen.pl
d poniedziałek, 04.04.2016 10:13
nie bronie kierowcy ale w tym wieku na rowerze też nie powinien człowiek siadać jeszcze na tak ruchliwej ulicy
poniedziałek, 04.04.2016 12:58
ruchliwa to nie znaczy niebezpieczna...
Marek poniedziałek, 04.04.2016 14:27
W jakim k...a wieku? Ludzie w tym wieku potrafią byc sprawniejsze niz 60 latkowie. Gwarantuje Ci to. To, ze ktoś woli zajmować sie sportem zamiast siedzieć przed TV to tylko szacunek dla niego. W Alpach ostatnio zrobili darmowe karnety dla 80 latków. I zjeżdżają oni z najtrudniejszych tras. Dają rade. Mieści Ci sie to w tej polskiej, ciasnej głowie?
Wiesław Paleta poniedziałek, 04.04.2016 22:04
Nie napinaj się tak ,bo ci żyłka pierdząca pęknie!!
Rob poniedziałek, 04.04.2016 23:28
Pachleta jak zwykle inteligentna odpowiedz. Idź juz spac chłopaku.
T poniedziałek, 04.04.2016 23:31
Nie jechał główna ulica. Przejeżdżał tylko skrzyżowanie. Jakos ta drogę trzeba przejechać zeby bocznymi.
r. poniedziałek, 04.04.2016 19:25
Ja jeżdżę rowerem cały czas głównymi drogami, w tym roku zrobiłem 11 tysięcy kilometrów. Niestety na takich drogach trzeba być cały czas czujnym i cały czas uważać. Kilkanaście razy miałem tak że jak jechałem to samochód z naprzeciwka mimo że mnie widział wyprzedzał inny samochód. Na takiej drodze czujny i rozważny musi być zarówno kierowca jak i rowerzysta. Z tego co zauważyłem większość kierowców zachowuje się normalnie i zwalnia ale raz na jakiś czas zdarzy się nieodpowiedzialny idiota.
Kmw poniedziałek, 04.04.2016 18:17
Dla wszystkich hejterow prosiłbym o zamknięcie ust.. Prawda jest taka że nie wiadomo jak do tego doszło bo jest wiele hipnoteZ.. Co z tego że miał 83lata każdemu należy się trochę sportu.. Byłem na miejscu wypadku kilka minut po zderzeniu i nie był to miły widok jak reanimowali tego biednego dziadka bo reanimowali go chyba z 10minut aż trzecia karetka nie przyjechała odpowiednią do reanimacji szkoda też tego co prowadził auto bo widok jego twarzy był przerażający. Współczuje rodzinom
Sku poniedziałek, 04.04.2016 15:49
Na wstępie kondolencje dla rodziny!
Jestem rowerzystą i kierowcą i nie ma co się obrzucać błotem w jednej i w drugiej grupie są bezmuzgie debile które stwarzają zagrożenie dla siebie i innych takich powinno się eliminować z ruchu publicznego
Anonom poniedziałek, 04.04.2016 12:46
Rowerzyści tez tam jeżdżą jak chcą. Bez kamizelek niewidoczni...
Marta poniedziałek, 04.04.2016 14:23
Mój dziadek był doskonale wyposażony. Odpowiednia jaskrawa odzież, kask, dobry rower kolarski. Lata doświadczenia jako kolarz i jako kierowca. Proszę nie pisać głupot, ze to rowerzyści ponoszą winę za wypadki. Myśle, ze to mały procent. Na naszych drogach kierowcy samochodów czuja sie panami dróg. Przekraczanie prędkości to prawie norma, tak jak i powszechne chamstwo. Bycie rowerzysta w Polsce to niestety ryzyko. A drogi sa dla wszystkich i rowerzyści sa ich pełnoprawnymi użytkownikami. Śladowa ilośc ścieżek rowerowych niczego nie rozwiązuje. Niestety daleko nam do zachodu, gdzie rowerzystów sie szanuje a nie taranuje na drodze.
poniedziałek, 04.04.2016 20:53
Twoj dziadek wieloletni kolarz gdyby stosowal sie do przepisow i znakow to by dalej zyl.
Marta poniedziałek, 04.04.2016 22:11
Skąd ta pewność jak to wyglądało?Byłeś świadkiem?
poniedziałek, 04.04.2016 12:56
wypadek miał miejsce o godzinie 16:30,myslisz ze potrzebował wtedy rowerzysta kamizelkę,myslisz ze to by pomogło? piep***enie głupot,jak sie nie ma nic do powiedzenia !
poniedziałek, 04.04.2016 13:24
Myślę, że przepisy obawiazuja wszystkich jednakowo.. A prawda jest taka ze cyklisci nie myślą na drodze i jeżdżą jak chcą. Wyjeżdżają na środek jezdni, nie sygnalizują skrótów. Tylko na nieszczęście w tej bitwie zawsze przegrywa rowerzysta.
zenOn poniedziałek, 04.04.2016 13:43
Rowerzysta wyjechał z podporządkowanej, auto jechało z nadmierną prędkością - jest tam ograniczenie. Starszy pan nie zdołał przemknąć przed autem i tragedia gotowa. A przy okazji - wszystkich rowerzystów, tak zwanych "sportowców" co to mają mięśnie, ale nie mają mózgu i którzy pomimo istniejących ścieżek rowerowych jadą po ulicy, powinno się karać mandatami.
Marta poniedziałek, 04.04.2016 14:07
A jak karać bezmózgich sku***synow w samochodach, którzy jadą za szybko i zabijają niewinne osoby?
poniedziałek, 04.04.2016 20:57
No w tym wypadku raczej winnego. Prawda jest taka ze to najczesciej rowerzysci nie mysla co i jak roba na drodze. Ale oczywiscie obwiniajmy tylko kierujacych samochodami. Jesli masz prawo jazdy to witaj w groni tzw bezmozgich sku....a jesli go nie masz to zamilcz bo nie wiesz o czym piszesz
M poniedziałek, 04.04.2016 22:19
A kierowcy myślą?Mam prawo jazdy ale ich nie używam. Wole jeździć pociągiem. Mniej stresu i bezpieczniej. Na polskich drogach panuje wolna amerykanka. Przekraczanie prędkości, wymuszanie pierwszeństwa to norma. Jeździłam rowerem mieszkając w Londynie przez 1,5 roku. Przejeżdżałam 15-20 km dziennie. Przez ten czas moze raz kierowca zajechał mi drogę. W Polsce spotyka mnie to minimum 1 raz w tygodniu lub inne niebezpieczne zachowanie ze strony kierowców. Chyba nie świadczy to dobrze o inteligencji i kulturze ,,naszych"kierowców.
wtorek, 05.04.2016 10:52
Gratuluję masz prawo jazdy i nic pozatym. Skoro z niego nie korzystasz to żaden z ciebie kierowca. Trzeba było zostać w Londynie i cieszyć się jazda po mieście. Przypominam że to droga między miastowa.
tija czwartek, 07.04.2016 00:44
Miedzymiastowa wiec co? Nie trzeba ograniczac predkosci czy jak? Nie trzeba zwracać uwagi na innych użytkowników drogi? Londyn był tak dla przykładu- ze nawet w takiej metropolii i przy tak duzym nateżeniu ruchu, autobusach itp. paradoksalnie jest tam bezpieczniej bo ludzie wiedza co znaczy kultura jazdy i stosowanie sie do przepisów. Dziś mozesz byc kierowca auta a nastepnego dnia jedziesz rowerem.
redmann czwartek, 07.04.2016 00:51
Popatrzcie w necie jaka jest w Polsce ogromna liczba wypadków z udziałem rowerzystów. Ilu ich ginie na drogach. Naprawdę liczba przeraża. Co kilka dni, czasem codziennie jakiś rowerzysta ma poważny wypadek. Porównajcie to np. z Anglia. Tak, zdarzają się wypadki ale bardzo rzadko, najwięcej w ogromnym i zatloczonym Londynie. Tyle, ze w Anglii kierowcy jezdza o wiele, wiele ostrozniej i szanuja rowerzystów.
Aska poniedziałek, 04.04.2016 12:28
Bzdurne uwagi! Kierowcy nie uważają na rowerzystów. Jadą nie zachowując bezpiecznej odległości, zamiast zwolnic to pędzą ch.. wie dokąd. Szkoda starszego pana. Przeżył tyle w zdrowiu a tu jakiś bałwan mu to odebrał. Lol.
poniedziałek, 04.04.2016 11:32
A niech to! Pewnie chwila nieuwagi tylko czyjej? Żal staruszka. A jaką kierowca musi mieć traumę...
mija poniedziałek, 04.04.2016 11:11
Kondolencje.dla.rodziny tam co chwile wypadki
poniedziałek, 04.04.2016 10:59
Szkoda człowieka