Magdalena Pajor – pasjonatka cukiernictwa i ogrodnictwa

poniedziałek, 1.5.2023 08:00 520 0

Jak to mówią „Siła tkwi w naturze”, a przydomowy ogród prowadzony przez Panią Magdalenę Pajor zachwyca bogactwem kwiatów i starannością w pielęgnacji.

Piękne, dorodne kwiaty, mnóstwo odmian, uporządkowane alejki, mała architektura … Pani Magdalena to też pasjonatka cukiernictwa, a zapytana, co w pieczeniu jest najważniejsze, odpowiada, że serce, pasja i przyjemność. W naszym cyklu „Ludzie z pasją” dziś wywiad z Magdaleną Pajor, mieszkanką Mrowin, która opowiada, skąd takie zainteresowania i przekonuje, że można łączyć przyjemne z pożytecznym.

→ Tworzy Pani kulinarne dzieła sztuki, które nie tylko zachwycają estetyką, ale też smakiem. Czy cukiernictwo to Pani pasja, skąd taki pomysł?

Cukiernictwo to moja pasja i hobby. Z zawodu nie jestem cukiernikiem, ale w moim rodzinnym domu od małego dziecka lubiłam pomagać przy pieczeniu. U nas zawsze pachniało drożdżówkami albo innymi ciastami. Pomysł na przygotowane słodkich wypieków wziął się od moich synów, którzy kilkanaście lat temu poprosili mnie, aby zrobić im tort ze Spider-Manem. I tak zaczęła się moja przygoda z pieczeniem. Moje torty zaczęły „wędrować” po gronie rodzinnym, a później rozeszły się po klientach. Udało mi się też wygrać konkurs gminny na wielkanocne wypieki. Zrobiłam wtedy tort w kształcie baranka i królika.

 

→ Z wielką pasją i zaangażowaniem prowadzi Pani swój ogród, zostając w 2021r. laureatką gminnego konkursu „Najpiękniejszy przydomowy ogród”. Czy ogrodnictwo to też Pani pasja?

W 2021r. zajęłam II miejsce w konkursie na „Najpiękniejszy przydomowy ogród”. Ogrodnictwo to moja druga pasja i hobby. Ogród to oaza spokoju, odpoczynku i relaksu. W pielęgnację ogrodu włożyliśmy mnóstwo pracy. Razem z mężem i dziećmi robiliśmy i tworzyliśmy ten ogród. Wspólnie zbieraliśmy polne kamienie z pobliskich pól. Razem projektowaliśmy i sadziliśmy nasze drzewa, krzewy i kwiaty. Ogród wymaga dużo pracy i poświęcenia. Praca w ogrodzie relaksuje i odpręża. Uwielbiam pić w nim kawę i podziwiać każdy rozkwitający kwiat. Mam także dużo zwierząt w ogrodzie. Jaszczurek, które wygrzewają się w słońcu na kamieniach, dużo bąków zbierających nektar z lawend, śpiewających ptaków, a nawet jeża, który zimuje w tujach.

→ Powróćmy jeszcze do tematu kulinarnego. Co ma Pani w swoim asortymencie i gdzie można nabywać te wszystkie pyszności?

W moim asortymencie mam ciasta, torty, deserki, ciasteczka, pierniki na różne okazje. Mam na Facebooku swoją stronę „Torty i ciasta Magdalenki”. Działalność prowadzę jako Rolniczy Handel Detaliczny z domowymi wypiekami

→ Czy chętnie udziela się Pani również na rzecz sołectwa Mrowiny?

Od 9 lat jestem mieszkanką Mrowin. Bardzo chętnie pomagam sołectwu Mrowiny moimi słodkimi wypiekami. Piekę różne słodkości dla Mrowin, które są wystawiane na różnych imprezach gminnych, ale również naszych lokalnych wydarzeniach. Dziękuję moim klientom za zamówienia i docenienie moich wypieków.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Magdalena Pawlik/gmina Żarów

Dodaj komentarz

Komentarze (0)