Młody, zdolny i ambitny

środa, 8.10.2014 10:26 2617 0

Swoją przygodę z judo rozpoczynał już w przedszkolu. Dziś, choć ma niespełna osiem lat poświęca tej pasji każdą wolną chwilę, odnosząc sukcesy na ogólnopolskich i międzynarodowych zawodach. Na co dzień Krystian Rossa z Żarowa trenuje pod czujnym okiem trenera. I, choć treningi zwykle są wyczerpujące, młody judoka wie, że sam talent nie wystarczy, żeby osiągnąć sukces. 

Do tego potrzebna jest przede wszystkim ciężka praca i odrobina szczęścia. Dlatego nie brakuje mu sił ani samozaparcia. - To nasz multimedalista. Ma wszystkie cechy dobrego judoki. Jest niezłomny, zdyscyplinowany, zdeterminowany oraz bardzo pracowity. Jako jeden z nielicznych, na Międzynarodowym Turnieju Judo w Żarowie zdobył złoty medal. W zasadzie, z każdej sportowej imprezy przywozi trofea. Myślę, że jeśli poświęci się judo, może osiągnąć bardzo wiele - tak o swoim zawodniku mówi Miłosz Haber, trener Uczniowskiego Klubu Sportowego Judoka Imbramowice.

Młody Żarowianin judo trenuje już dwa lata. Na początku bywało różnie, były nawet chwile zwątpienia. Krystian jednak szybko przekonał się, że to właśnie judo jest jego ulubioną dyscypliną sportową. - Na treningi przychodzę dwa razy w tygodniu. Nie jest to dużo, ale uważam, że wystarczająco. Pierwsze pół godziny to zawsze rozgrzewka. Trener pokazuje nam, jak właściwie przygotować się do wysiłku. Poznajemy również i doskonalimy techniki judo. To pasjonujący sport, wymaga wysiłku i skupienia. Warto się jednak poświęcać. Nie ma przyjemniejszego uczucia od tego, kiedy staje się na podium. To coś pięknego - przyznaje Krystian Rossa, młody judoka.

Jego największe osiągnięcia? Złote medale zdobyte na III i IV Turnieju Judo "Tiger Cup" o Puchar Burmistrza Oleśnicy, Turnieju Międzyklubowym w Imbramowicach, V Otwartych Mistrzostwach Judo w Żarowie, O Pohar Hejtmana Kralovehradeckeho Kraje w Czechach, Mistrzostwach Przyszłej Gwiazdy Judo i puchar Burmistrza Gminy Trzebnica, XVI Turnieju Judo Dzieci i Młodzików w Mietkowie oraz Zawodach o Puchar Powiatu Wrocławskiego w Jordanowie Śląskim.

Codzienny grafik sportowca jest równie mocno napięty. Prócz szkoły i treningów, są jeszcze dodatkowe zajęcia, piłka nożna i jazda konna. Ale jest też trochę czasu wolnego na wspólne zabawy z rówieśnikami. - Dla nas Krystian jest najlepszym zawodnikiem. Od początku widzieliśmy, że jest bardzo ambitny i waleczny. Mamy nadzieję, że te cechy pomogą mu w osiągnięciu sportowego sukcesu. Wspieramy go i zawsze trzymamy mocno kciuki - mówią dumni rodzice Anna i Norbert Rossa.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)