Od poniedziałku nauka zdalna. Librus i Vulcan mają awarię

poniedziałek, 26.10.2020 08:43 4517 2

Od poniedziałku szkoły mają obowiązek nauczania na odległość. W związku z tym uczniowie oraz ich rodzice rozpoczęli odrabianie zadań poprzez platformy typu Librus i Vulcan. Jak alarmują nas mieszkańcy, e-dzienniki przestały działać.

Wprowadzona rozporządzeniem konieczność nauczania zdalnego ma przede wszystkim za zadanie zminimalizować rozprzestrzenianie się pandemii koronawirusa. Według specjalistów z zakresu epidemiologii, podjęta przez rząd decyzja jest dobra. Lekcje przez komputer potrwają póki co do 8 listopada.

Minister edukacji i nauki pytany był w niedzielę w TVP Info m.in. o to, na jak długo zostaje wprowadzone zdalne nauczanie, czy po 8 listopada może zostać przedłużone.

- To będzie trwało tak długo, jak będzie konieczne ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne naszych uczniów, naszych nauczycieli, pracowników oświaty, naszych studentów, naszych profesorów. Ale też tak długo jak będzie to konieczne do tego, by zahamować wzrost zakażeń koronawirusem w Polsce i zniwelować jego liczbę. To jest bardzo potrzebne dla funkcjonowania systemu ochrony zdrowia w Polsce, do tego byśmy się ustrzegli tych wszystkich negatywnych konsekwencji pandemii koronawirusa, które widzimy w innych krajach. I widzieliśmy wiosną w innych krajach europejskich, czy na świecie - odpowiedział Czarnek.

Minister pytany był, czy w związku z tym brane jest pod uwagę przejście także uczniów klas I-III na edukację zdalną. - Na ten moment nie. Nie ma takiej potrzeby, również dlatego, że zgodnie z wszystkimi danymi statystycznymi i opiniami ekspertów, specjalistów najmniej narażeni na zarażanie się i również najmniej narażeni na to, że będą przenosić koronawirusa są dzieci w wieku do 10, do 12 roku życia, do 10 roku w szczególności. Dlatego klasy I-III zostają w szkołach - powiedział Czarnek.

W poniedziałkowy poranek serwery e-dzienników, na których zamieszczane są zadania dla uczniów zostały przeciążone. Obie firmy pracują już nad usunięciem awarii.

- Dzisiaj, pomiędzy godziną 8 a 9 rano, u części użytkowników zarejestrowaliśmy spowolnienie w logowaniu lub brak możliwości zalogowania się do rozwiązania LIBRUS Synergia. W chwili obecnej system działa poprawnie, a jego wydajność jest stale monitorowana. Niedogodności wynikały z nagłego, dużego obciążenia systemu, którego przyczynę jeszcze diagnozujemy. Podjęliśmy działania, które mają zapobiec takim sytuacjom w przyszłości. Zwracamy również uwagę, że sieć Internet, z powodu powrotu edukacji zdalnej, jest przeciążona i część problemów z logowaniem może wynikać również z jej obciążenia - mówi Doba.pl Agata Sitarska, kierownik marketingu LIBRUS Synergia.

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

Nix poniedziałek, 26.10.2020 20:54
"Według specjalistów z zakresu epidemiologii, podjęta przez rząd decyzja jest...
poniedziałek, 26.10.2020 19:08
Jak zwykle profesjonalizm władz poraża.