Patelnie inaczej, czyli Walimska Jesień z niespodzianką

środa, 8.10.2014 10:46 8946 0

Rajd Walimska Jesień 2014 rozegrany 4 października przyniósł wiele emocji i kolejne zwycięstwo świdniczaninowi Patrykowi Jarzynie.

 

Trasa kolejnej eliminacji wiodła przez słynne "Walimskie Patelnie", które kibicom znane są z Rajdu Świdnickiego.

Tym razem organizatorzy sprawili kierowcom niezłą niespodziankę puszczając odcinek w odwrotnej konfiguracji, dzięki czemu "patelnie" przejeżdżane były w dół. Rajd został połączony ze wspomnieniami Janusza Kuliga, który w 19 października obchodziłby 45. urodziny. Tym samym na imprezie zagościli wspaniałe postacie: rodzice Janusza, znajomi, przyjaciele, oraz koledzy z tras rajdowych by wspólnie przy pomniku w Walimiu Janusza i Mariana Bublewicza złożyć hołd mistrzom.

 

Słoneczna pogoda w tym dniu sprawiła, że frekwencja kibiców dopisała, a zawodnicy mieli przyjemność rywalizować w równych warunkach na trasie rajdu. W imprezie wzięło udział, aż dziesięć załóg ze Świdnica Rally  zajmując również miejsca na podium i zabierając do Świdnicy, aż dwa tytuły mistrzowskie. Świdniczanin Patryk Jarzyna Startujący w A-grupowym Fiacie Seicento wygrał 9. rajd z rzędu i tym samym zdobył tytuł Walimskich Rajdów 2014 oraz tytuł Mistrza Gór Sowich. Marcin Pietrzyk Startujący Honda Civic również został Mistrzem Walimia po całym sezonie zajmując na Walimskiej Jesieni drugie miejsce w klasie.

- Rajd Walimska Jesień zakończony sukcesem. Wygraliśmy klasę drugą, co przyczyniło się do zdobycia tytułu mistrzowskiego Walimskich Rajdów oraz Mistrza Gór Sowich w sezonie 2014. Było to nasze 9. z rzędu zwycięstwo w tym sezonie! Strasznie się cieszymy z każdej wygranej i dwóch mistrzowskich tytułów. Plan i założenia z tamtego roku udało się zrealizować, za co chcielibyśmy z moją pilotką Kingą Sładczyk serdecznie podziękować wszystkim naszym sponsorom. To dzięki nim, ale także i świetnym kolegom udało nam się wywalczyć te cenne trofea. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli wystartować więcej razy zagranicą zbierając tym samym nowe doświadczenie. Brawa dla organizatorów tej imprezy, za przygotowanie tak wspaniałego rajdu połączonego ze wspomnieniami Janusza Kuliga - komentuje świdniczanin.

Gratulujemy Patrykowi sukcesów. Oby było ich jeszcze więcej!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 
 

 

 

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)