Przeszli 100 km po bieżni stadionu, aby wesprzeć Agatkę!

Sebastian Sokołowski i Marcin Pyk przeszli 100 km, wykonując 250 okrążeń po 400 metrów wokół świdnickiego stadionu. Ich celem było wsparcie 4-letniej Agatki Salamon z wadą serca, której los jest doskonale znany lokalnej społeczności. W lipcu zeszłego roku Sebastian Sokołowski zorganizował 13-godzinny spacer, podczas którego pokonał dystans 70 km. Uzbierano wówczas ponad 4300 złotych.

Sebastian i Marcin przeszli 250 okrążeń w ciągu 19 godzin i 40 minut. W wyzwaniu wspierani byli przez grupę świdniczanek i świdniczan. Jedną z nich była Małgorzata Kurant, która towarzyszyła panom przez 12 godzin. Pani Małgorzata ma na koncie jeszcze jedno, niesamowite osiągnięcie, którego celem była pomoc Agatce. Latem zeszłego roku w towarzystwie Artura Wildhardta pokonała pieszo ponad 1000 km, maszerując przez 4 kraje i 10 pasm górskich z polskiej części Bieszczadów aż do centrum Wiednia. Pisaliśmy o tym tutaj: [FOTO] 32 dni mozolnej wędrówki w szczytnym celu. Przeszli ponad 1040 km, żeby pomóc Agatce z wadą serca 

Agatka Salamon to 4-latka z wadą serca. Niedawno udało się uzbierać środki na drugą, niezwykle ważną operację dziewczynki w Boston Children's Hospital w Stanach Zjednoczonych. Zbiórka otwarta jest jeszcze do końca marca. Jak informują rodzice Agatki, cała nadwyżka zostanie przeznaczona na dalsze leczenie i nieprzewidziane wydatki, które mogą się przydarzyć w trakcie leczenie operacyjnego w USA.

Trzymamy kciuki!

foto: B. Moskal-Słaniewska/FB