Region: fałszywe oskarżenia i napaść na legalnie przebywającego obcokrajowca

dzisiaj, 6 godz temu 1839 1

We wtorkowy wieczór w Wałbrzychu (Szczawienko) doszło do niepokojącego incydentu, w którym ofiarą padł legalnie przebywający w Polsce obywatel Paragwaju. Zdarzenie miało miejsce około godziny 21:00. Mężczyzna został zaatakowany przez dwóch miejscowych mieszkańców po tym, jak padł ofiarą fałszywych oskarżeń o filmowanie dzieci na ulicy. 

W rejonie jednego z wałbrzyskich budynków pojawiła się kilkudziesięcioosobowa grupa osób, powiązana ze środowiskiem kibicowskim. Uczestnicy zgromadzenia odpalili race i wywołali atmosferę napięcia. Na miejscu szybko zareagowali funkcjonariusze policji, którzy podjęli działania prewencyjne, apelując do zebranych o zachowanie spokoju i rozejście się bez użycia przemocy. Dzięki szybkiej interwencji udało się zapobiec eskalacji sytuacji oraz nie dopuścić do wtargnięcia tłumu na teren budynku, w którym przebywa około 50 pracowników pochodzących z zagranicy.

Niestety tego samego dnia doszło do naruszenia nietykalności cielesnej mężczyzny, którego dotyczyło wcześniejsze NIEPOTWIERDZONE zgłoszenie. Trafił on do szpitala, na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń. Natychmiast podjęte przez policjantów intensywne czynności doprowadziły do zatrzymania dwóch osób, które odpowiedzią za jego pobicie na tle narodowościowym. Mężczyźni dziś powinni usłyszeć zarzuty.

Należy podkreślić, że wałbrzyscy policjanci, mając na uwadze potencjalne zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców, a także porządku publicznego, nieustannie monitorują i analizują aktualną sytuację w mieście. W związku z informacją, że w dniu 15 lipca 2025 roku może dojść do spontanicznego zgromadzenia, którego uczestnicy będą negatywnie nastawieni do osób innej przynależności narodowej, policjanci wyprzedzająco wdrożyli działania mające na celu niedopuszczenie do zachowań niezgodnych z prawem – w tym wypadku agresji i przemocy na tle narodowościowym. Dzięki szybkim i przede wszystkim skutecznym działaniom funkcjonariuszy, gdy kilkadziesiąt osób zgromadziło się w okolicach jednego z hosteli zamieszkanych przez cudzoziemców, mundurowi nie dopuścili do eskalacji sytuacji konfliktowej oraz aktów przemocy.  

Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jacek Dobrzyński, potwierdził, że zatrzymani sprawcy zostali już ujęci przez policję, a poszkodowany trafił do szpitala. Na szczęście obrażenia nie były poważne.

 Komendant wałbrzyskiej policji, Marcin Świeży, podkreślił, że obywatel Paragwaju mieszka i pracuje w Polsce legalnie od grudnia zeszłego roku. Jest zatrudniony przez firmę, która wynajmuje dla swoich pracowników obiekt noclegowy. Policja dokładnie sprawdziła telefon mężczyzny, nie znajdując żadnych dowodów na rzekome filmowanie dzieci.

- Wszyscy obcokrajowcy mieszkają legalnie, mają ważne dokumenty i PESEL” — mówił kom. Świeży. Zwrócił także uwagę na niską skalę przestępczości popełnianej przez cudzoziemców w mieście, podkreślając, że z ponad 1800 wykroczeń i przestępstw od początku roku, tylko 18 dotyczyło obcokrajowców.

Policja apeluje o rozwagę i ostrożność wobec niezweryfikowanych informacji, które mogą prowadzić do niepotrzebnej eskalacji konfliktów i niesprawiedliwego traktowania niewinnych osób. „Fake newsy i nieuzasadnione oskarżenia mogą skończyć się tragicznie” — przestrzega rzecznik MSWiA.

Sprawę skomentował również prezydent Wałbrzycha - z niepokojem przyjąłem wiadomości o zdarzeniach, które miały miejsce w ciągu ostatnich dwóch dni w naszym mieście. Chcę jasno podkreślić, że wszyscy – zarówno dzieci, jak i dorośli – mają prawo czuć się tu bezpiecznie i dokładamy wszelkich starań, aby tak było – mówi prezydent Wałbrzycha w opublikowanym w mediach społecznościowych nagraniu.

Roman Szełemej odniósł się do wydarzeń z poniedziałku i wtorku, które rozegrały się w dzielnicy Szczawienko. – Od dawna powtarzam i chcę to wyraźnie zaznaczyć: w naszym mieście nie ma, nie było i nie będzie żadnych nielegalnych imigrantów – zapewnia prezydent. Jednocześnie przypomina, że wiele osób z zagranicy pracuje tu legalnie, mieszka i funkcjonuje w Wałbrzychu od miesięcy, a nawet lat.

– Ci ludzie mają prawo do pracy, do legalnego pobytu i życia wśród nas – podkreśla Roman Szełemej.

Prezydent apeluje też o odpowiedzialność za słowa i czyny nacechowane ksenofobią oraz rasizmem. Odrzuca także plotki o rzekomych ośrodkach dla nielegalnych imigrantów w Wałbrzychu, określając je jako całkowicie nieprawdziwe i absurdalne.

Ruch Narodowy Wałbrzych publikuje oświadczenie, przedstawiając sprawę następująco - 

Aktualne wydarzenia w Wałbrzychu pokazują dobitnie, jak bardzo polskie społeczeństwo jest ofiarą dezinformacji mediów głównego nurtu. Mieszkaniec naszego miasta, który został zatrzymany po incydencie na placu zabaw, nadal przebywa w areszcie – i to pomimo poważnych wątpliwości co do faktycznego przebiegu sytuacji oraz działań organów ścigania. Główne media powielają wersję o niewinności paragwajczyka, przekonując, że nie posiadał on żadnych nagrań dzieci z placu zabaw. Tymczasem niezależni świadkowie, którzy byli obecni na miejscu w poniedziałek podczas feralnego wydarzenia, jednoznacznie stwierdzają, że nagrania faktycznie istniały. Według ich relacji, cudzoziemiec miał usunąć filmiki ze swojego telefonu – jeszcze zanim pojawiła się policja. Na tym nie kończy się kontrowersja. Policja, zamiast zabezpieczyć urządzenie i podjąć profesjonalną próbę odzyskania usuniętych danych, po pobieżnym przeszukaniu urządzenia stwierdziła, że żadnych nagrań nie było. To rażąca nieudolność lub zwykły brak woli ujawnienia prawdy. W efekcie – zamiast natychmiastowego wyjaśnienia wątpliwości – to mieszkaniec Wałbrzycha spędza kolejną dobę w areszcie, mimo że wszystko wskazuje na to, iż zareagował emocjonalnie w obliczu prowokacyjnej sytuacji.Sprawa staje się symbolem medialnej manipulacji i odwracania pojęć. Rodzima społeczność, która broni swoich dzieci i reaguje w sytuacji zagrożenia, zostaje przedstawiona jako agresor. Tymczasem osoba, wobec której istnieją poważne zastrzeżenia co do jej zachowania, staje się medialną ofiarą.Apelujemy o rozsądek, cierpliwość i spokój. Agresja i chaos w niczym nam nie pomogą. Prawda musi wyjść na jaw – ale tylko poprzez determinację, solidarność i konsekwentne domaganie się sprawiedliwości. Dlatego nie pozwólmy, by ta sprawa została zamieciona pod dywan. Wałbrzych zasługuje na rzetelne śledztwo i przywrócenie elementarnego poczucia bezpieczeństwa jego mieszkańcom.

foto ilustracyjne  -DOBA.PL, ARCHIWUM

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

ja dzisiaj, 40 min temu
Polska dla Polaków.