Świetny mecz młodzików w Żarowie

Piłkarze trenera Szymona Majcherczyka pokonali na wyjeździe po bardzo dobrym spotkaniu Zjednoczonych Żarów 2:0 w rozgrywkach Klasy Terenowej Młodzików.

- Znakomity mecz w wykonaniu chłopaków z wyżej notowanym rywalem, wyszli na boisko zdeterminowani, skoncentrowani, nastawieni na walkę i z ogromną wolą zwycięstwa. Od pierwszej minuty mecz rozgrywany był w szybkim tempie, groźne ataki rywali rozbijały się o naszą rewelacyjnie dysponowaną tego dnia defensywę. Dokładnie i spokojnie rozgrywana piłka od tyłu do skrzydeł pozwoliła nam siać raz po raz zagrożenie pod bramką rywali. I tak po jednej z akcji przeprowadzonej prawym skrzydłem, umiejętna zmienność pozycji Zielińskiego i Sawy, ten drugi szybkościowo nieosiągalny w tym meczu  dla rywali dośrodkował wzdłuż bramki na 5 metr a tam „na raty” piłkę do bramki skierował Zieliński. Prowadzimy 1:0! W pierwszej połowie meczu stworzyliśmy jeszcze kilka podbramkowych sytuacji, które mogły zostać zamienione na bramki lecz zabrakło skuteczności i szczęścia. Druga połowa przyniosła kolejne emocje. Stwarzaliśmy sytuacje, niestety wciąż brakowało skuteczności. Trochę nerwowości, w to bardzo dobre spotkanie, wkradł niedysponowany, tak dobrze jak piłkarze obu drużyn, „arbiter”, podejmując dziwne, a czasem wręcz kontrowersyjne i niezrozumiałe decyzje. Dzięki „gwizdaniu” wątpliwych fauli w okolicach naszego pola karnego, gospodarze mieli groźne stałe fragmenty, z których wychodziliśmy obroną ręką, a raczej „rękawicą”, dzięki pewnym interwencjom doskonale dysponowanego Daniela Hiszpańskiego, który tego dnia był prawdziwą ostoją, co potwierdził także kapitalną interwencją po jedynym błędzie naszej defensywy i sytuacją sam na sam z rywalem.Swoją bardzo dobrą grę w tym spotkaniu potwierdziliśmy wyprowadzając bardzo groźne kontrataki, nękając obronę i bramkarza rywali wieloma sytuacjami i strzałami, przy których brakowało kilku centymetrów do pełni szczęścia. Jeden z szybko wyprowadzonych ataków przyniósł nam rzut rożny, a doskonałe dośrodkowanie Zielińskiego wykończył… zawodnik rywali, naciskany przez bardzo dobrze ustawionegoKutelę. Mecz, w którym obie drużyny zagrały bardzo dobre zawody, wygrywamy zasłużenie 2:0, będąc drużyną lepszą.Chłopakom należą się wielkie brawa za zaangażowanie i walkę od pierwszej do ostatniej minuty, na każdym centymetrze boiska, za koncentrację i pozostawienie 110% na boisku! - komentuje mecz niezwykle szczęśliwy i dumny z postawy swoich chłopców trener świdniczan Szymon Majcherczyk.

 Zjednoczeni Żarów -Polonia Stal Świdnica I 0:2 (0:1)

Bramki: Tomasz Zieliński oraz samobójcza.

Skład: Daniel Hiszpański, Rafał Rząsa, Szymon Szymkowiak, Michał Madziała, Dariusz Kutela, Wojciech Sebastiański, Tomasz Zieliński, Łukasz Trybuszewski, Dominik Sawa, Emil Migas, Miłosz Miłkowski, Jakub Szrejder, Wojciech Dudzic, Mateusz Siwiec, Jakub Zarzycki.