Szpitale powiatowe też protestują

czwartek, 4.4.2019 10:40 2277 3

Dyrektorzy oraz pracownicy szpitali powiatowych 2 kwietnia protestowali pod siedzibą Ministerstwa Zdrowia. Manifestanci domagają się wzrostu kwoty ryczałtu o 15 proc., wypłacenie rekompensaty za wzrost kosztów świadczeń medycznych spowodowanych decyzjami płacowymi ministra zdrowia czy pełne finansowanie świadczeń ratujących życie.

Wśród protestujących znalazły się także delegacje ze Świdnicy, Świebodzic, Kłodzka, Ząbkowic Śląskich, Dzierżoniowa, Oławy i Wrocławia.

Kryzys, który drenuje polskie szpitale powiatowe spowodowany jest przede wszystkim wzrostem kosztów świadczeń a niższymi wycenami z NFZ-u. To wszystko sprawia, że placówki stoją w tej chwili przed widmem poważnej zapaści finansowej. Jak wskazuje Ogólnopolski Związek Pracodawców Szpitali Powiatowych ryczałty dla szpitali funkcjonujących w sieci, wyliczone na podstawie wykonania roku 2015, aktualnie nie wystarczają na pokrycie kosztów ich funkcjonowania, w związku z czym  większość szpitali w Polsce zakończyła ubiegły rok stratami.

Petycja, którą złożono, jak obiecał minister Sławomir Gadomski, ma zostać przeanalizowana przez resort. Zaznaczył także, że od jakiegoś czasu odbywają się spotkania robocze w sprawie szpitali powiatowych i będą one kontynuowane. Andrzej Płonka, prezes Zarządu Związku Powiatów Polskich wyraził nadzieję, że rozmowy, które w poprzednim tygodniu zaczęły się między resortem, NFZ i ZPP będą trwały. Podkreślił, że dane, które posiada Ministerstwo Zdrowia różnią się od danych ZPP i OZPSP. 

Przeczytaj komentarze (3)

Komentarze (3)

piątek, 05.04.2019 14:31
Takie wybraliście sobie władze powiatu to teraz strajk
JurekeM czwartek, 04.04.2019 14:59
No to PiSiaki mają coraz więcej problemów - kolejni uwierzyli...
czwartek, 04.04.2019 17:24
Przecież to nie od Pisu zależy, lata zaniedbań, zwróć uwagę,...