Szybka reakcja policjantów zapobiegła tragedii

Awaria głównej rury instalacji gazowej w okolicach skrzyżowania ulicy Cichej i Armii Krajowej w Żarowie omal nie doprowadziła do tragedii. Na szczęście skończyło się tylko na interwencji pogotowia gazowego i strażaków. Do zdarzenia doszło w niedzielę, 25 października. 

Podczas wykonywania służbowych obowiązków w zupełnie innej sprawie funkcjonariusze policji skontrolowali pustostan przy skrzyżowaniu ulicy Cichej - Armii Krajowej w Żarowie, gdzie natknęli się na poważną awarię rury, z której wydobywał się silny strumień gazu. Gdyby nie ich szybka i natychmiastowa reakcja, mogłoby dojść do nieszczęścia.

- Policjanci przeszukiwali pustostan i sprawdzali, czy w tej okolicy nie przebywają potencjalni sprawcy. Przypadkowa interwencja jednak, jak się potem okazało, zapobiegła tragedii. Podczas sprawdzania pustostanu funkcjonariusze wyczuli silną woń gazu ziemnego. W trakcie kontroli pomieszczeń zauważyli uszkodzoną główną rurę instalacji gazowej, z której ulatniał się silny strumień gazu. Na miejsce niezwłocznie wezwano Straż Pożarną i Pogotowie Gazowe. Zabezpieczono również miejsce przed dostępem osób postronnych - mówi Janusz Kozendra, komendant Komisariatu Policji w Żarowie.

Nie wiadomo, czy awaria rury instalacji gazowej, z której wydobywał się silny strumień gazu nie doprowadziłaby do wybuchu. Funkcjonariusze, którzy wykazali się aktywną postawą podczas pełnienia swojej służby mają zostać wyróżnieni.