Tłumy morsowały na pomoc Edycie Woźniak ze Strzegomia [Foto]

niedziela, 5.2.2023 16:54 1859 1

W niedzielę 5 lutego zorganizowano akcję charytatywną na rzecz pomocy niepełnosprawnej Edycie Woźniak ze Strzegomia. Licznie zgromadzeni chętni zanurzyli się w marznącej wodzie zbiornika Mściwojów (pow. jaworski). Wśród morsów były zarówno osoby prywatne, jak i członkowie klubów. Każdy, kto zdecydował się wejść do wody, wykupił wpisowe, które w całości zostało przekazane na rzecz chorej strzegomianki. Pomysłodawcami akcji byli członkowie Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Wsi Goczałków "Kompas", którzy organizowali akcję wraz z Radą Sołecką oraz OSP Goczałków.

Po wyjściu z wody morsy mogły ogrzać się w mobilnej saunie od MD AUTO STACJA kontroli pojazdów - Strzegom. O oprawę muzyczną zadbał DJ Diablo. Można było zakupić m.in. kiełbaski i ciasta, ze sprzedaży których dochód przeznaczony zostanie oczywiście na pomoc pani Edycie.

Pani Edyta była bardzo wdzięczna za całą akcję. Nie kryła wzruszenia, kiedy morsy podczas kąpieli skandowały jej imię. Zachęcamy do wsparcia strzegomianki, którą goni czas, a pieniędzy do zebrania wciąż jest dużo.

Zbiórka: https://www.siepomaga.pl/edyta-wozniak

Edyta Woźniak jest osobą niepełnosprawna od urodzenia. Szereg nieudanych operacji doprowadził młodą kobietę do życia w bólu, jeszcze mniejszej sprawności i braku szans na kolejne zabiegi. Kiedy wszystkie drzwi w polskich klinikach zostały przed nią zamknięte na dobre z nadzieją przyszedł Instytut Paley. Od założenia zbiórki na siepomaga.pl minęły już prawie dwa lata . Data operacji wyznaczona jest na 19 marca 2023 roku, niestety wciąż brakuje ok. 270 tysięcy złotych. Zbiórka musi zakończyć się 5 marca, ponieważ do tej daty musi wpłacić za operację. Stan zdrowia Edyty znacznie się pogorszył i od zeszłego roku porusza się na wózku inwalidzkim. Jeśli nie podda się operacji, istnieje bardzo dużo ryzyko, że stanie się osoba leżącą.

- Urodziłam się jako osoba niepełnosprawna, bez szans na przeżycie. Stało się jednak inaczej i mimo dużego upośledzenia ruchowego rozwijałam się jak rówieśnicy. W wieku 19 lat poddałam się zabiegowi wydłużenia nogi, później operacji kręgosłupa. Niestety, coś poszło nie tak i tak zaczął się mój koszmar - opisuje Edyta Woźniak.